Nie wszędzie można spotkać wieloryby. W Europie największe szanse na zobaczenie tych ogromnych ssaków są na Islandii. Niestety martwe wieloryby są sporadycznie wyrzucane na plaże przez morskie fale w różnych krajach. To okazja dla biologów, żeby zbadać walenie. Ostatnio naukowcy znaleźli wewnątrz kaszalota prawdziwy skarb.

Dlaczego kaszalot znaleziony na Wyspach Kanaryjskich nie żył?

Do zaskakującego odkrycia doszło na Wyspach Kanaryjskich. Kiedy martwy kaszalot został wyrzucony na jedną z plaż wyspy La Palma, nikt nie spodziewał się, co zalega w jego jelitach. Sekcję zwłok utrudniały wzburzone morze i przypływ. Mimo mało sprzyjających warunków Antonio Fernández Rodríguez, szef Instytutu Zdrowia Zwierząt i Bezpieczeństwa Żywności na Uniwersytecie w Las Palmas, był zdeterminowany, aby ustalić przyczynę zgonu zwierzęcia.

Kaszalot nie miał obrażeń zewnętrznych, dlatego naukowiec przypuszczał, że do śmierci mogły doprowadzić problemy z trawieniem. Badając okrężnicę zwierzęcia, trafił na kamień o średnicy około 50–60 cm i wadze 9,5 kg. Była to ambra, czyli wydzielina z przewodu pokarmowego kaszalota. To rzadka substancja szczególnie ceniona w branży perfumiarskiej. Bryła wydobyta przez Fernándeza jest warta około 500 tys. euro.

Jak powstaje ambra?

Wieloryby pochłaniają ogromne ilości żywego pokarmu, w tym kalmary i mątwy. Większość z nich nie jest trawiona. Wówczas wieloryby wymiotują nimi. Częściowo posiłki zostają jednak w jelitach, tworząc ambrę. Czasami wieloryby wydalają zbryloną substancję i ta unosi się na powierzchni wody. Dlatego też mówi się, że ambra to „pływające złoto”.

Czasami ambra jest jednak zbyt wielka, aby ją wydalić. Wtedy istnieje ryzyko, że rozerwie jelito wieloryba, a tym samym doprowadzi do jego śmierci. Tak też było w przypadku kaszalota znalezionego na plaży na La Palmie. Fernández stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu była sepsa wywołana wewnętrznymi obrażeniami. Naukowiec ma na swoim koncie ponad 1000 sekcji zwłok waleni.

Ambra z wnętrzności kaszalota. Fot. Universidad de Las Palmas de Gran Canaria

Co ciekawe, pochodzenie ambry ustalono dopiero na początku XIX wieku po rozpowszechnieniu połowów wielorybów.

A dlaczego właśnie perfumiarze upodobali sobie ambrę? To zasługa zapachu podobnego do drzewa sandałowego oraz ambreiny, bezwonnego alkoholu, który odpowiada za utrwalania zapachów.

Polowanie na wieloryby

Aby zapobiec polowaniom i eksploatacji wielorybów Stany Zjednoczone, Australia i Indie zakazały handlu ambrą. Obecnie polowanie na wieloryby jest legalne tylko w trzech krajach na świecie. Islandia planuje zawiesić proceder do 2024 r.

Co w takim razie stanie się z drogocenną ambrą z La Palmy? Zostanie sprzedana. Fernández ma nadzieję, że zebrane fundusze zostaną przeznaczone na pomoc ofiarom erupcji wulkanu z 2021 r. Kataklizm spowodował na wyspie szkody o wartości ponad 800 mln euro.