Tu spoczął „polski Lancelot”. Dijon to miasto pełne niespodzianek
W sercu Burgundii odnajdziemy nie tylko najlepsze wina i aromatyczną musztardę. To właśnie w jej stolicy, w Dijon, zmarł Władysław Biały – ostatni Piast kujawski, który wybrał życie zakonnika. Miasto skrywa jego grób i legendę. Co jeszcze warto zobaczyć w tym mieście?

Spis treści:
- Dijon to uczta dla miłośników architektury
- Filip Śmiały i jego pałac
- Polska królowa Francji
- Wino i jego klimaty
- Niezwykłe muzeum archeologiczne
- Piast kujawski mnichem
- Dijon, czyli kolebka musztardy
Burgundia to jedna z najbardziej nieokiełznanych geograficznie krain Europy. Zmieniała na przestrzeni wieków kształt oraz rozmiar, by w wyniku politycznych aliansów zniknąć z mapy. Francuska prowincja Bourgogne, której stolicą jest Dijon, obejmuje tylko jeden z regionów średniowiecznego księstwa Burgundii. Dzisiaj wina z tego regionu uznawane są za najlepsze na świecie, a obiekty oraz budynki związane z ich produkcją są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Dijon to uczta dla miłośników architektury
Dijon najlepiej prezentuje się wczesnym porankiem. Słońce powoli zaczyna oświetlać dachówki z emaliowanej terakoty, które zdobią dachy miasta. Jakimś cudem ominęły to miejsce dewastacje wojen XX wieku, a ucierpiało ono poważniej jedynie podczas rewolucji francuskiej. Tym samym spacer przez starówkę jest też wędrówką przez historię i architekturę.
My spacerujemy na linii wschód–zachód przez Rue de la Liberté. Szachulcowe budynki mieszczańskie, gotyckie świątynie, rezydencje burżuazji oraz książąt stoją dumnie od stuleci i czekają na miłośników architektury. Najbardziej reprezentacyjną budowlą miasta jest bez wątpienia Pałac książąt burgundzkich.
Filip Śmiały i jego pałac
Dijon szczyt potęgi osiągnęło w XV wieku za panowania dynastii burgundzkiej, bocznej linii Walezjuszów. Decyzją jej pierwszego przedstawiciela – Filipa Śmiałego – rozbudowano stary castrum na nową siedzibę władców, która miała odzwierciedlać ich ambicje.
Pałac książąt burgundzkich, wraz z książęcym placem po południowej stronie, jest dzisiaj wizytówką miasta oraz najważniejszą instytucją muzealną. Pałac rozbudowywano przez kolejne stulecia, przez co zwiedzając jego część muzealną możemy podziwiać oryginalne wnętrza pomieszczeń gotyckich, renesansowych i barokowych.
Polska królowa Francji
Czujne oko wyłapać powinno polski akcent wśród obrazów w pomieszczeniach barokowych. Wisi tu bowiem osiemnastowieczna kopia portretu Marii Leszczyńskiej, królowej Francji, żony Ludwika XV, córki Stanisława Leszczyńskiego.

Wnętrza galerii udekorowane są też dziełami sztuki burgundzkiej, w rozmaitych formach, jak na przykład gobeliny tkane złotymi nićmi. Samo skrzydło muzealne było wcześniej siedzibą Orderu Złotego Runa.
Wino i jego klimaty
Pałac książąt jest też częścią światowego dziedzictwa UNESCO obejmującego winnice Burgundii. Od czasów późnego średniowiecza, pod wpływem zakonów benedyktyńskich i cysterskich, oraz wsparciu książąt Burgundii, rozwijała się polityka identyfikacji wina z miejscem jego produkcji. Dało to początek systemowi działek gruntu. Precyzyjnie wyznaczone działki winorośli na wąskim, niespełna dwukilometrowym pasie winnic pomiędzy Dijon a Beaune, wyróżniają się specyficznymi warunkami naturalnymi.
Warunki te, ukształtowane przez pracę mnichów, stopniowo identyfikowane były w odniesieniu do produkowanego wina. Głównymi szczepami uprawianymi tutaj są czerwony pinot noir i białe chardonnay. Wśród amatorów powszechna jest opinia, iż najlepsze wina na świecie z tych szczepów powstają właśnie na tych działkach.
Niezwykłe muzeum archeologiczne
Kończymy spacer na Placu św. Benignego, tuż przy katedrze pod tym samym wezwaniem. Kompleks katedralny to dawny klasztor benedyktynów. W jego refektarzu, dormitorium oraz kryptach zlokalizowane jest Muzeum Archeologiczne.
Ekspozycja muzeum oraz piękne wnętrza dają wyśmienite wprowadzenie do zwiedzania samej katedry, której niewątpliwą atrakcją główną jest krypta, zwana też rotundą. Tę inspirowaną rzymskim Panteonem budowlę postawiono nad grobem św. Benignego we wczesnym średniowieczu. Szybko stała się jednym z głównych przystanków pielgrzymki z Trewiru do Composteli.
Rotunda została częściowo zniszczona i zasypana podczas wojen rewolucyjnych, przez co zapomniano o niej na kilka dekad. Dziś, pieczołowicie odnowioną, można zwiedzać tylko z przewodnikiem, dwa razy dziennie, za niewielką opłatą.
Piast kujawski mnichem
Z katedrą łączy się też historia ostatniego piasta kujawskiego, Władysława Białego. Ten starannie wykształcony i pobożny władca małego księstwa gniewkowskiego miał duże ambicje polityczne oraz duszę prawdziwego podróżnika. Zaliczył m.in. pielgrzymkę do Ziemi Świętej oraz audiencję u papieża Urbana w Awinionie.

Podczas krucjaty na Litwie, razem z Filipem Śmiałym walczył z poganami, po czym zdecydował się wstąpić do zakonu cystersów w Citeaux, na południe od Dijon. Zrzucił habit jeszcze kilkukrotnie i przy wsparciu księcia Burgundii próbował szczęścia w zmaganiach o koronę polską po śmierci ostatniego Piasta, Kazimierza Wielkiego. Misja ta zakończyła się jednak bez sukcesu i Władysław wrócił do Dijon, gdzie zakończył żywot.
Wśród lokalnych mnichów znany był jako „Le Roy Lancelot” (Król Lancelot). Pochowano go w krypcie Katedry św. Benignego. Płytę nagrobną uratował od zapomnienia i wyeksponował w nawie bocznej Władysław Czartoryski, przywódca Hotelu Lambert i znawca sztuki.
Dijon, czyli kolebka musztardy
Za panowania Filipa Śmiałego miał też zostać pierwszy raz uregulowany prawnie przepis na produkcję musztardy. Dziś musztarda dijońska jest chyba jeszcze bardziej znana niż burgundzkie wino. Zgodnie z legendą, francuskie słowo „moutarde” ma pochodzić od motta używanego przez książąt Burgundii, „Moult me tarde” (oznaczającego „Wielu na mnie czeka”). Książę Filip miał je wykrzyknąć do mieszkańców Dijon, którzy przybyli na jego wezwanie, aby walczyć obronie Burgundii w 1381 roku. Wytwórcy musztardy oddali mu wówczas hołd, dodając motto do swoich garnków z musztardą.
Spacer można kontynuować w kierunku południowym, gdzie od 2022 roku czeka na podróżnych Cité Internationale de la Gastronomie et du Vin. Jego misją jest promocja zarówno francuskiej kuchni (można na przykład zrobić własną musztardę), jak i „klimatów” burgundzkich winnic, wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Jeżeli nie jesteśmy spragnieni i głodni, a ciekawość regionu nie została zaspokojona, to więcej o kulturze burgundzkiej dowiemy się w Muzeum Życia Burgundzkiego Perrin de Puy Cousin, zlokalizowanym w dawnym klasztorze bernardynów.
Co zobaczyć w okolicy Dijon?
- 70 km na północny-zachód znajduje się Opactwo Fontenay. Jest jednym z najstarszych zachowanych opactw cysterskich, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
- 40 km na południe jest zlokalizowany Hôtel-dieu de Beaune, dawne hospicjum. Tu gdzie kończy się pas winnic czeka na nas budynek będący kwintesencją architektury Burgundii. Dziś mieści się tu muzeum, a sam budynek również znajduje się na liście UNESCO.
Źródło: National Geographic Polska

