Zaraz za nimi pojawia się też kluczowa myśl: Czy będę musiał dopłacać? Internetowe Centrum Podróży eSKY.pl podpowiada, jakie koszty wiążą się z przewozem bagażu, a także co można do niego zapakować.

Reklama

- Pasażerowie bardzo często przed podróżą kontaktują się z nami z pytaniem o bagaż. Co mogą ze sobą zabrać i jeszcze istotniejsze, jak się spakować, żeby nie musieć dopłacać. Już przy zakupie biletów bardzo często problematyczne dla klientów jest określenie jak duży bagaż będzie im potrzebny – mówi Łukasz Neska z serwisu eSKY.pl – Duża część klientów – ok. 60 proc. – już w chwili zakupu biletu dokupuje dodatkowy bagaż, następnie jakieś 15 proc. jeszcze przed podróżą kontaktuje się z nami w celu dokupienia bagażu. Co z pozostałymi pasażerami? Drogi są dwie, albo udaje im się spakować tak, że biorą ze sobą wyłącznie bagaż podręczny, albo na jakimś etapie podróży muszą dopłacić. Z naszych doświadczeń wynika, że niestety często jednak dochodzi do drugiej sytuacji.

Zorientowanie się
, w niuansach związanych z bagażem i jego ceną nie jest proste. W przypadku najpopularniejszych wśród Polaków linii lotniczych Wizzair pasażer musi płacić już za bagaż podręczny, a opłaty naliczane są w zależności od długości trasy – są trzy przedziały godzinowe i od tego, jaki jest moment roku – inne są ceny w sezonie a inne po. To czy pasażer będzie płacił za bagaż podręczy czy też nie, jest uzależnione od tego, czy będzie chciał zabrać ze sobą małą torbę – o wymiarach 42x32x25 cm czy walizkę kabinową – 56x45x25 cm. Mały bagaż musi się zmieścić pod siedzeniem znajdującym się na pokładzie samolotu przed pasażerem. Gdy na lotnisku okaże się, że mały bagaż jest za duży wówczas pasażer musi dopłacić 147 PLN za jeden odcinek lotu.

Z kolei duży bagaż można umieścić w schodku nad siedzeniami. Przewóz bagażu podręcznego dużego to koszt od 42 PLN do 82 PLN za jeden odcinek lotu. Oczywiście należy pamiętać, że bagaż nie może mieć wagi większej niż 10 kg, przekroczenie jej spowoduje, że już na lotnisku bagaż zostanie potraktowany jako rejestrowany i pasażer będzie zmuszony uiścić za niego opłatę. A tu ceny są jeszcze wyższe 252 PLN za jeden odcinek lotu.

Z kolei gdy pasażer uznaje, że musi zabrać ze sobą normalnych rozmiarów walizkę, która zostanie oddana jako bagaż rejestrowany wówczas musi ponieść opłatę od 63 PLN do 147 PLN, w każdym przypadku jest to kwota za jeden odcinek lotu. Oczywiście są to kwoty, które płaci się w momencie zakupu biletu lub przed przyjazdem na lotnisko.

- O kwestiach związanych z bagażem warto mówić, bo często to one są powodem niezrozumienia przez pasażerów końcowej ceny biletu. Zdarza się, że bilet w dwie strony zwłaszcza na tych popularniejszych trasach można kupić już za 50 PLN. Klient cieszy się, że upolował okazję, a następnie pada pytanie o bagaż i reguły w najlepszym wypadku koszt podróży rośnie trzykrotnie. Dla pasażerów jest to niezrozumiałe – mówi Łukasz Neska z serwisu eSKY.pl. – Jeszcze gorsze jest, gdy niespodziewana opłata pojawi się już na lotnisku, w sytuacji gdy pasażer kupił bilet, zapłacił za większy bagaż podręczny, ale okazało się, że jego wymiar o milimetry różnił się od wymaganego i musi dopłacić 252 PLN za jeden odcinek lotu. To jedna z najbardziej nieprzyjemnych niespodzianek.

Nie mniejsze opłaty
są w przypadku linii lotniczej Ryanair. Dodatkowo, te dwie tanie linie zasadniczo różnią się w jednej kwestii, jeżeli chodzi o podejście do bagażu. Wizzair daje możliwość pasażerom już po kupieniu biletu dokupienia bagażu i jego cena aż do momentu stawienia się na lotnisku jest niezmienna. Natomiast Ryanair ma jeszcze jeden próg, najpierw jest cena obowiązująca przy zakupie biletu, jeżeli pasażer zdecyduje się dokupić bagaż po już po kupieniu biletu, ale przed stawieniem się na lotnisku to wówczas płaci się więcej, i jeszcze więcej gdy opłaty za bagaż uiszczana jest na lotnisku. Jakie to różnice? W sezonie przy zakupie biletu za bagaż płaci się 119 PLN, przed przyjazdem na lotnisko 142 PLN, a po przyjeździe już 475 PLN, są to ceny za jeden odcinek lotu. Są one dużo wyższe niż w przypadku przewozu bagażu w linii Wizzair, należy też większą wagę przywiązywać do momentu, w którym kupuje się bagaż, bo jego cena na każdym etapie planowania podróży może się zmienić.

Dużo prościej jest w przypadku linii regularnych. Tu bilety są odpowiednio droższe, ale pasażerowie mają pewność, że podana cena jest tą ostateczną – nie wzrośnie kilkakrotnie ani w procesie rezerwacji, ani już później, na lotnisku, kiedy to pasażerów takich linii spotyka czasami niespodzianka w postaci dopłaty za bagaż 252 PLN czy 475 PLN za jeden odcinek lotu. Jedyne na co należy zwrócić uwagę to, jaką wagę ma bagaż podręczny a jaką rejestrowany. Podręczny w zależności od linii z reguły waży 8-12 kg, natomiast suma wymiarów z reguły jest do 115 cm i więcej, natomiast rejestrowany waży od 20 kg.

Pasażerowie mają zawsze problemy
dotyczące tego, co mogą zapakować do bagażu podręcznego. Wiedzą już, że nie mogą brać ostrych przedmiotów – pilniczków do paznokci czy scyzoryków ani płynów w pojemnikach większych niż 100 ml, problemy natomiast pojawiają się, gdy z bagażu maja się znaleźć papierosy, żywność, narzędzia służące do pracy – zarówno sprzęty medyczne jak i narzędzia budowlane. W tym przypadku wiele zależy nie od linii lotniczej, a od osób przeprowadzających kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku, a także od przepisów obowiązujących w danym kraju. Ogólna zasada jest taka, że każdy przedmiot, który może być postrzegany jako niebezpieczny nie może znaleźć się na pokładzie samolotu, stąd niemożliwe jest przewożenie w bagażu podręcznym takich przedmiotów jak młot pneumatyczny czy wędka. Wszystkie tego typu sprzęty mogą być przewiezione w bagażu rejestrowanym, cześć z nich musi być jednak wcześniej zgłoszona przewoźnikowi – np. wiatrówki i inna broń, w innym wypadku pasażer może nie zostać wpuszczony z nimi na pokład.

Natomiast jeśli chodzi o żywność i papierosy wiele zależy od przepisów celnych obowiązujących w krajach pomiędzy którymi planowana jest podróż. Generalna zasada jest taka, że można przewozić artykuły spożywcze – z reguły najwięcej wątpliwości budzą mięsa i alkohol. W przypadku alkoholu, nie może on być przewożony w bagażu podręcznym, chyba że został zakupiony w strefie bezcłowej. Natomiast przewóz mięs teoretycznie jest możliwy – najlepiej by były zapakowane hermetycznie, jest jednak zastrzeżenie, że operator kontroli bezpieczeństwa ma prawo zażądać usunięcia z bagażu kabinowego dowolnego przedmiotu, który w jego opinii może wpłynąć na bezpieczeństwo. Należy też zaznaczyć, że są na świecie kraje, do których absolutnie nie wolno wwozić żadnej żywności, niezależnie od tego, co to jest.

Reklama

Istnieje też kategoria przedmiotów, której nie można przewozić zarówno w bagażu podręcznym jak i rejestrowanym. Są to wszelkiego rodzaju materiały łatwopalne, takie jak: fajerwerki, petardy, gaz czy pojemniki z gazem, paliwo płynne, aerozole obezwładniające, gaśnice, sprężone gazy, rozpałki z tabliczek węgla drzewnego.

Reklama
Reklama
Reklama