Wkrótce otwarcie nadmorskiego kolosa. Hotel nadal wzbudza sprzeciw przyrodników
W kwietniu zarządcy rozpoczęli poszukiwania personelu potrzebnego do obsługi obiektu. Takie działania mogą mówić o zbliżającym się wyczekiwanym otwarciu największego hotelu w Polsce. Kontrowersje jednak nie milkną, a ekolodzy zwracają uwagę na liczbę drzew, które zostały wycięte z powodu budowy obiektu.

- Olaf Kardaszewski
Spis treści:
Decyzja o budowie Hotelu Gołębiewski w Pobierowie zapadła w 2017 roku, kiedy właściciele sieci hoteli nabyli 30-hektarowy teren po byłej jednostce wojskowej. W 2018 we wsi Pobierowo (okolice Kołobrzegu, powiat gryficki) ruszyła budowa nadmorskiego kolosa. Ambitna inwestycja po wielu przeszkodach zmierza do końca. Hotel rozpoczął poszukiwania przyszłych pracowników.
Jak wygląda nadmorski kolos?
Hotel to nie tylko obiekt z miejscami noclegowymi, ale i cała infrastruktura towarzysząca bryle. Wraz z 13-piętrowym budynkiem (11 pięter naziemnych i 2 podziemne) powstaną m.in. rozbudowana strefa spa, kilka restauracji, pub oraz ogólnodostępna kawiarnia. Do dyspozycji gości będą także dwie wielofunkcyjne sale przystosowane do projekcji filmów i wydarzeń teatralnych.
Kompleks zaoferuje rozbudowane zaplecze konferencyjne z 16 salami oraz rozległą strefę rekreacyjną z basenami wewnętrznymi i zewnętrznymi, tworzącymi aquapark. Goście będą mogli również skorzystać z sportowych aktywności na przeznaczonych do tego boiskach do koszykówki i siatkówki, a także na kortach tenisowych i ściankach wspinaczkowych.
Poszukiwania pracowników
Data otwarcia obiektu zbliża się coraz bardziej. Świadczyć może o tym ogłoszenie wakatów na miejsca do pracy w przyszłym hotelu. Hotel poszukuje m.in. recepcjonistów, pracowników ochrony, kierowników zmiany kuchni oraz głównego księgowego. Rozmach budowy może jednak świadczyć o jeszcze większym zapotrzebowaniu na nowy personel, którego poszukiwania mogą wydłużyć przygotowania do otwarcia obiektu.
Kontrowersyjna budowa
Problemy wokół 13-piętrowego budynku rozpoczęły się już na gruncie administracyjnym. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gryficach uznał część obiektu za samowolę budowlaną i wydał decyzję o wstrzymaniu prac. Chodziło o pięć basenów, które zdaniem inspektoratu zostały postawione bez wcześniejszego pozwolenia na budowę.
Ekolodzy apelują, że budowa w znaczący sposób naruszy nabrzeżny ekosystem Pobierowa. Po pierwsze, kolos został postawiony na terenie wcześniej obrośniętym 1500 drzewami, które wszystkie zostały wycięte. Hotel narusza również krajobraz wybrzeża – bryła znajduje się zaledwie 150 metrów od plaży, dominując w nadmorskim pejzażu.
Do kontrowersyjnych efektów ekologicznych dochodzą jeszcze skutki społeczne takie jak przeciążenie lokalnej społeczności. Pobierowo, którego liczba mieszkańców oscyluje w okolicy 1000 osób, stanie się kurortem dla ponad 3000 nowych gości. Z jednej strony można więc mówić o przeciążeniu lokalnej infrastruktury, zwiększeniu ruchu turystycznego oraz zmianach w charakterze miejscowości. Z drugiej jednak hotel zapewni miejsca pracy dla dużej liczby miejscowej ludności, która wcześniej borykała się z problemami wynikającymi z zatrudnienia jedynie w lecie.
To nie jedyna kontrowersyjna inwestycja nad Bałtykiem. Wcześniej protesty pojawiały się m.in. w związku z hotelami w Międzyzdrojach i w Łebie.
Nasz autor
Olaf Kardaszewski
