Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Wyspy Kanaryjskie w ogniu – zagrożenie dla turystów
  2. Pożary i nadmierna turystyka, czyli obawy mieszkańców

Wśród ulubionych destynacji wakacyjnych Europejczyków od lat znajdują się Wyspy Kanaryjskie. W samym 2024 roku odwiedziło je prawie 18 milionów turystów, z czego rekordowe 15,5 miliona stanowili goście z zagranicy. Najliczniejszą grupę stanowili podróżni z Wielkiej Brytanii (6,3 miliona wizyt), jednak archipelag stał się też jednym z ulubionych kierunków Polaków.

W 2024 roku Kanary odwiedziło ponad pół miliona turystów z Polski. Wśród najpopularniejszych wysp wciąż królują Teneryfa, Gran Canaria i Fuerteventura, które przyciągają nie tylko pięknymi plażami, ale i łagodnym klimatem przez cały rok. Okazuje się jednak, że 2025 rok przynosi zmiany, które mogą wpłynąć na plany turystyczne.

Wyspy Kanaryjskie w ogniu – zagrożenie dla turystów

Media obiegła informacja, że władze Wysp Kanaryjskich wprowadziły właśnie wstępny alert pożarowy, który obejmuje lasy na Teneryfie, Gran Canarii, La Palmie, El Hierro i La Gomerze. Zagrożenie pożarowe związane jest z wysokimi temperaturami przekraczającymi 30°C, brakiem opadów deszczu oraz pojawieniem się kalimy, czyli suchego wiatru z Sahary. Te ekstremalne warunki atmosferyczne sprawiają, że ryzyko wybuchu pożaru w regionie jest szczególnie wysokie.

Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że charakterystyczne dla tego regionu rośliny (drzewka figowe, sosny czy krzewy), łatwo zapalają się pod wpływem wysokich temperatur. Co więcej, wiatr Sahary, który przynosi ciepło i pył, dodatkowo zwiększa tempo rozprzestrzeniania się ognia. W odpowiedzi na te zagrożenia, władze Wysp Kanaryjskich postanowiły postawić w stan gotowości 2000 strażaków, którzy są przygotowani do szybkiej interwencji. Dodatkowo podjęto działania mające na celu minimalizowanie ryzyka pożarów, w tym ograniczenie działalności turystycznej w obszarach szczególnie narażonych na ogień oraz apel o przestrzeganie zakazów używania ognia w lasach i terenach rekreacyjnych.

Pożary i nadmierna turystyka, czyli obawy mieszkańców

Ryzyko pożarów lasów nie jest niczym nowym na Wyspach Kanaryjskich, a naukowcy wręcz twierdzą, że są one częścią ekologicznego rytmu archipelagu. Zdarza się jednak, że pożoga jest wyjątkowo dotkliwa. Do najgorszej sytuacji doszło w 2023 r., kiedy podpalacze wzniecili pożary lasów, które spustoszyły Teneryfę, niszcząc ponad 15 tys. hektarów ziemi i zmuszając 12 tys. osób do ewakuacji.

Równocześnie mieszkańcy archipelagu zmagają się nie tylko z zagrożeniem pożarowym, ale także nadmierną turystyką. Coraz częściej pojawiają się obawy dotyczące tego, jak wpływa ona na lokalną społeczność i środowisko. Wzrost liczby odwiedzających wiąże się z poważnymi wyzwaniami, takimi jak zanieczyszczenie środowiska czy rosnące ceny nieruchomości. Ponadto, z powodu wciąż rosnącego zainteresowania, mieszkańcy wysp coraz częściej mówią o zagrożeniach dotyczących równowagi ekosystemu i tradycyjnego stylu życia. Z tego powodu władze wysp zaczynają wdrażać działania mające na celu bardziej zrównoważoną turystykę. Promują turystykę ekologiczną i wprowadzenie limitów na liczbę odwiedzających w niektórych regionach.

Reklama

Źródło: euronews.com

Nasza ekspertka

Sabina Zięba

Podróżniczka i dziennikarka, wcześniej związana z takimi reakcjami, jak m.in. „Wprost”, „Dzień Dobry TVN” i „Viva”. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o ciekawych kierunkach i turystyce. Miłośniczka dobrej lektury i wypraw na koniec świata. Uważa, że Mark Twain miał słuszność, mówiąc: „Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj”.

Sabina Zięba
Sabina Zięba
Reklama
Reklama
Reklama