To jeden z najważniejszych symboli chrześcijaństwa w Europie. Eksperci mówią o rekordzie frekwencji
Katedra Notre Dame zbliża się do pierwszej rocznicy wielkiego ponownego otwarcia po katastrofalnym pożarze z 2019 roku. Dziś, po latach intensywnej odbudowy, obiekt znów przyciąga tłumy jak nigdy dotąd, a eksperci przewidują, że bieżący rok zakończy z rekordową frekwencją.

Kiedy w kwietniu 2019 roku płomienie ogarnęły dach i iglicę katedry Notre Dame, świat obserwował dramat paryskiej świątyni z niedowierzaniem. W następnych miesiącach uruchomiono międzynarodowe zbiórki i rozpoczęto zakrojone na szeroką skalę prace ratunkowe, które dla wielu stały się symbolem walki o zachowanie europejskiego dziedzictwa. Proces odbudowy śledzono niemal na bieżąco – od pierwszych zabezpieczeń konstrukcji, po rekonstrukcję zniszczonych elementów. Gdy świątynia ponownie otworzyła swoje drzwi dla zwiedzających, zainteresowanie przerosło wszelkie oczekiwania.
Odbudowa katedry po pożarze
Renowacja katedry Notre Dame po pożarze w 2019 roku stała się jednym z największych projektów konserwatorskich współczesnej Europy. Tragiczne wydarzenia z 15 kwietnia 2019 roku doprowadziły do zawalenia się dachu, iglicy oraz części sklepienia. Ogień poważnie uszkodził wnętrze świątyni, obejmując również elementy konstrukcyjne uznawane za arcydzieła średniowiecznej inżynierii.
Katedra, której budowę rozpoczęto w 1163 roku i kontynuowano blisko dwa stulecia, przez wieki była modyfikowana oraz restaurowana, pozostając jednym z najważniejszych symboli chrześcijaństwa w Europie. Po pożarze zespoły konserwatorskie musiały odtworzyć nie tylko strukturę budynku, lecz także całe wyposażenie liturgiczne – w tym nowy ołtarz, chrzcielnicę i siedziska. Ocalono i wyeksponowano również relikwiarz z koroną cierniową Chrystusa. Jak podkreśla Philippe Picaud, odbudowa wnętrza była dopiero pierwszym etapem, gdyż w kolejnych latach renowacja obejmie także zewnętrzną część świątyni, w tym łuki przyporowe, gargulce i nowe witraże.

Mimo trwających prac katedra pozostaje dostępna dla turystów i wiernych. – Dostosowujemy liczbę odwiedzających w zależności od tego, czy w danym momencie trwa nabożeństwo – wyjaśnia Picaud. Obecnie cały proces przebiega już sprawnie, choć z miesiąca na miesiąc liczba odwiedzających wyraźnie rośnie.
Rekordowe zainteresowanie turystów po ponownym otwarciu Notre Dame
Zainteresowanie odbudowaną katedrą cały czas się zwiększa, a liczby odwiedzających przekraczają nawet najbardziej optymistyczne prognozy. We wrześniu 2024 roku ponownie otwarto wieżę katedry, co dodatkowo zwiększyło ruch turystyczny. Teraz zwiedzający mogą pokonać 424 schody prowadzące na jej szczyt. Według Michela Picauda, prezesa organizacji Friends Notre-Dame de Paris, do sierpnia 2025 roku liczba odwiedzających osiągnęła około ośmiu milionów.
– Jesteśmy z pewnością najczęściej odwiedzanym zabytkiem i katedrą we Francji – podkreśla Picaud. Dodaje, że według szacunków do końca roku liczba turystów z pewnością przekroczy 12 milionów, a niektóre prognozy mówią nawet o rekordowych 15 milionach. Rosnące zainteresowanie to efekt nie tylko renowacji, ale przede wszystkim ogromnych emocji i znaczenia miejsca, które po pożarze w 2019 roku stało się dla wielu symbolem kruchości, nadziei i odrodzenia.
Źródło: Fox News
Nasza ekspertka
Sabina Zięba
Podróżniczka i dziennikarka, wcześniej związana z takimi redakcjami, jak m.in. „Wprost”, „Dzień Dobry TVN” i „Viva”. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o ciekawych kierunkach i turystyce. Miłośniczka dobrej lektury i wypraw na koniec świata. Uważa, że Mark Twain miał słuszność, mówiąc: „Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj”.


