Reklama

Spis treści:

  1. Przepowiednia z mangi a turystyka
  2. Trzęsienia ziemi w Japonii

W nocy z 29 na 30 lipca 2025 roku trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,7 nawiedziło rosyjski półwysep Kamczatka. To jedno z najsilniejszych wstrząsów w nowożytnej historii. W wyniku zjawiska na Pacyfiku pojawiły się fale tsunami, które miejscami osiągały nawet cztery metry wysokości.

Ostrzeżenia przed tsunami wydano także dla wybrzeży Japonii. Wzbudziło to szczególne emocje ze względu na przepowiednię z mangi, która kilka miesięcy wcześniej obiegła media.

Przepowiednia z mangi a turystyka

Japończycy są przyzwyczajeni do ryzyka wstrząsów sejsmicznych. Ostatnio widmo trzęsienia ziemi wzbudza jednak większe emocje niż zazwyczaj. Powodem jest komiks wydany w 1999 r. Manga autorstwa Ryo Tatsuki zyskała rozgłos po tym, jak fani zauważyli, że jej bohaterka przewidziała wielkie trzęsienie ziemi z marca 2011 roku. Tak, to samo, które wywołało tsunami. Tymczasem w 2021 roku Tatsuki opublikowała wersję kompletną mangi, w której zapowiedziała kolejne wielkie trzęsienie – na 5 lipca 2025 r.

Sejsmolodzy podkreślają, że przewidzenie konkretnej daty trzęsienia ziemi jest niemożliwe, ale rzekoma przepowiednia i tak wywołała niepokój zarówno wśród Japończyków, jak i podróżnych.

Według biura podróży WWPKG z Hongkongu, w czasie świąt wielkanocnych liczba rezerwacji do Japonii spadła aż o połowę. Podobne tendencje notuje się w Tajlandii i Wietnamie, gdzie media społecznościowe są zalewane ostrzeżeniami i teoriami o katastrofie. Eksperci mówią o tzw. efekcie proroctwa, czyli samospełniającej się przepowiedni napędzanej viralowym strachem. Sama Ryo Tatsuki przyznaje, że cieszy ją zwiększanie świadomości w temacie zagrożeń naturalnych. Jednocześnie apeluje, by „nie dawać się nadmiernie ponieść wizjom” i opierać decyzje na wiedzy naukowej.

Trzęsienia ziemi w Japonii

Japonia od dawna znajduje się w strefie wysokiego ryzyka sejsmicznego. W styczniu 2024 roku rząd ostrzegł, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia silnego trzęsienia ziemi w rejonie Rowu Nankai w ciągu najbliższych 30 lat. To zagrożenie jest jednak znane od dekad i nie wiąże się z żadną konkretną datą.

Ważne jest jednak, że Japonia jest też jednym z najlepiej przygotowanych krajów na świecie, jeśli chodzi o reagowanie na trzęsienia ziemi. Budynki spełniają najwyższe standardy bezpieczeństwa, a systemy wczesnego ostrzegania działają wzorowo.

Nie wszyscy dają się ponieść histerii. Mimo obaw Japonia i tak przeżywa turystyczny boom. W pierwszym kwartale 2025 roku kraj kwitnącej wiśni odwiedziło rekordowe 10,5 miliona osób. Z samego Hongkongu przyjechało prawie 650 tysięcy turystów. Nie trzeba rezygnować z marzeń o podróży do Japonii. Mimo realnych zagrożeń geologicznych, kraj pozostaje bezpiecznym celem podróży. Zawsze warto jednak śledzić komunikaty sejsmologiczne.

Źródło: CNN

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.
Mateusz Łysiak
Reklama
Reklama
Reklama