Reklama

Egipt od lat znajduje się w czołówce krajów, do których Polacy wybierają się na urlopy. Turyści doceniają zarówno korzystną pogodę przez cały rok, jak i piękne plaże czy rafy koralowe. Istotnym magnesem jest też dziedzictwo historyczne w postaci zabytków z ery faraońskiej.

Na początku listopada odbyło się oficjalne otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego obok słynnych piramid w Gizie. Z tej okazji ambasada Egiptu w Polsce zorganizowała w Warszawie wydarzenie inaugurujące tę inwestycję.

Wielkie marzenie przekute w rzeczywistość

– Trzy dekady temu Wielkie Muzeum Egipskie było tylko marzeniem – powiedział ambasador Egiptu w Polsce Ahmed ElAnsary. Podkreślił, że instytucja ta jest arcydziełem nowoczesnej architektury i inżynierii, zlokalizowanym jako pomost między ponadczasowymi piramidami w Gizie a stolicą, Kairem.

– Historia kryjąca się za murami muzeum sięga tysięcy lat. Każda galeria i każdy korytarz oferuje wyjątkową i wyrafinowaną podróż przez różne czasy – dodał ambasador. – Przez stulecia budownictwo było jednym z niezatartych atrybutów starożytnej cywilizacji egipskiej. I rzeczywiście, przetrwało próbę czasu, pokonując w ten sposób przeciwników rozwoju. Kierując się tą wieczną mądrością przodków, Egipt niósł to samo ponadczasowe przesłanie: budować, a nie niszczyć – podkreślił ambasador.

Wskazał na to, że w muzeum można zobaczyć kolosalne posągi faraonów, ale też kompletne wyposażenie grobowca Tutanchamona. O tej postaci mówił w czasie uroczystości archeolog prof. Sławomir Rzepka z Wydziału Archeologii UW Stwierdził, że Tutanchamon „jest supergwiazdą nowo otwartego Wielkiego Muzeum Egipskiego”, mimo pewnego paradoksu: jego miejsce ostatniego spoczynku jest najmniejszym królewskim grobowcem w Dolinie Królów.

Polacy w Egipcie

Ambasador Egiptu w Polsce Ahmed ElAnsary odniósł się też do relacji polsko-egipskich. Zauważył, że polscy archeolodzy odegrali i nadal odgrywają ważną rolę w pracach wykopaliskowych w Egipcie. Dodał, że aktywność badaczy przeszłości bez wątpienia położyła „solidny fundament”, na którym wzajemne stosunki egipsko-polskie ewoluowały przez lata.

Ale kluczową kwestią stosunków dwustronnych naszych krajów jest turystyka. – W tym roku mogę powiedzieć, że całkowita liczba polskich turystów [odwiedzających Egipt – przyp. red.] wynosi obecnie nieco poniżej 1 miliona turystów rocznie – przekazał National Geographic Polska ambasador ElAnsary.

Dodał, że Polska zajmuje piąte miejsce wśród krajów europejskich generujących ruch turystyczny do Egiptu. – Polacy uwielbiają pogodę w Kairze. Głównymi destynacjami są Szarm el-Szejk, Nuwejba i Marsa Alam – powiedział. Teraz – jak podkreślił ambasador – Egipt chciałby zachęcić Polaków również do wizyty w nowo otwartym Wielkim Muzeum Egipskim. A „jego drzwi są otwarte dla Polaków w każdej chwili”.

Polska oczami Egipcjanina

Ambasador Egiptu w Polsce Ahmed ElAnsary objął placówkę nieco ponad rok temu. Zapytaliśmy dyplomatę o to, co go najbardziej zaskoczyło w naszym kraju. – Nie powiedziałbym, że to zaskoczenie, ale jedną rzeczą, która naprawdę przykuła moją uwagę, jest poczucie tożsamości narodowej, które mają Polacy. Wydaje się, że Egipt i Polska podzielają ten sam pogląd – zauważył.

W jego ocenie poczucie tożsamości narodowej jest bardzo ważne. – To jedyna rzecz, która może utrzymać kraj razem, i to jest coś, co naprawdę zrobiło na mnie wrażenie i co podziwiam, że Polacy są tak dumni z siebie i tak dumni ze swojego kraju – zaznaczył. Ambasador powiedział, że Polska w jego ocenie jest krajem, któremu udało się przekształcić w bardzo krótkim czasie i jest to dla Egiptu niezawodny partner.

Źródło: National Geographic Polska

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy i podróżniczy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie. Miłośnik niewielkich, lokalnych muzeów. Uwielbia długie trasy rowerowe, szczególnie te prowadzące wzdłuż rzek. Lubi poznawać nieznane zakamarki Niemiec, zarówno na dwóch kółkach, jak i w czasie górskiego trekkingu.
Reklama
Reklama
Reklama