Reklama

Spis treści:

  1. Nowe koło w miejsce starego
  2. Co się stanie z AmberSky?
  3. Ile trzeba będzie zapłacić za korzystanie z nowego koła?

Przez lata funkcjonowania AmberSky zyskało miano jednej z najpopularniejszych atrakcji Gdańska. Dane opublikowane przez portal Gdańsk.tv ukazują, że w rekordowym sezonie 2023 z koła skorzystało ponad 100 tys. pasażerów. Nic więc dziwnego, że trwałe zlikwidowanie atrakcji mogłoby wzbudzić liczne sprzeciwy nadmorskich turystów.

Nowe koło w miejsce starego

Na szczęście od przyszłego roku na Wyspie Spichrzów turyści nadal będą mogli podziwiać panoramę Gdańska z wysokości kilkudziesięciu metrów. Wszystko za sprawą nowego AmberSky, które stanie w miejscu zasłużonego poprzednika.

Rzeczniczka prasowa AmberSky Gdańsk Anna Barbasiewicz zapowiada projekt nadchodzącej atrakcji. Podwyższenie koła o 10 m, większe, 12-osobowe gondole czy samoobsługowe kasy to tylko część nowości. Władze koła zaznaczają, że nowa inwestycja powstanie w duchu nowoczesności oraz będzie przyjazna środowisku. Wokół AmberSky powstaną pokryte trawą zadaszenia, które mają za zadanie m.in. pochłaniać promienie słoneczne i filtrować powietrze z kurzu i innych zanieczyszczeń.

Poza zmianą wysokości wpływającą na nowe doznania widokowe, nowe koło ma być obrócone o 35 stopni w stronę gdańskiego śródmieścia. Ma to wpłynąć na poprawę miejskiej panoramy oraz sprawić, że nowa atrakcja będzie lepiej wyglądać na tle wyspy i rzeki Motławy.

Co się stanie z AmberSky?

Stare koło nie przestanie służyć turystom. Tylko, że od przyszłego roku będzie to robić nie w Polsce, a w USA – w San Antonio w stanie Teksas. Po pracach demontażowych, które rozpoczną się we wrześniu, konstrukcja wyruszy za ocean i otrzyma drugie życie. Po ponownym zmontowaniu będzie pełnić tę samą funkcję, co w Gdańsku: wozić turystów i mieszkańców, oferując im panoramiczne widoki na okolicę. Dla Amerykanów będzie to egzotyczna ciekawostka, bo koło już ma swoją historię i markę zbudowaną w Europie.

Ile trzeba będzie zapłacić za korzystanie z nowego koła?

Choć nowa trakcja ma być nowocześniejsza, to ceny pozostają bez zmian. Obecnie na stronie operatora widnieją następujące opłaty za korzystanie z koła:

  • bilet normalny – 42 zł,
  • bilet ulgowy (dzieci do 1,40 m wzrostu) – 32 zł,
  • bilet bezpłatny – dzieci do lat 3,
  • wynajem kabiny VIP – 379 zł (przejazd 30 minut),
  • osoby z niepełnosprawnością – 32 zł,
  • opiekun osób z niepełnosprawnością – 32 zł,
  • studenckie poniedziałki –32 zł.

Nasz autor

Olaf Kardaszewski

Absolwent Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie student magisterskiego kierunku Studiów Miejskich na tej samej uczelni. Interesuje się społecznymi i kulturowymi aspektami zmieniającego się świata, o czym chętnie pisze w swoich pracach. Współprowadzący projekt „Podziemna Warszawa” w National Geographic Polska. Uwielbia podróże, w trakcie których zawsze stara się obejrzeć mecz lokalnej drużyny piłkarskiej.
Olaf Kardaszewski
Olaf Kardaszewski
Reklama
Reklama
Reklama