Reklama

W tym artykule:

Reklama
  1. Locarno, czyli małe Włochy
  2. Lozanna dla frankofilów
  3. Fryburg – strażnik pogranicza
  4. Berno – nietypowa stolica
  5. Genewa – śpiesz się powoli

Nasze TOP 5 najpiękniejszych miast w Szwajcarii to doskonały wybór na city break. Ich wyjątkowy klimat, zabytkowe uliczki i spektakularne widoki sprawiają, że opuszczenie tych miejsc staje się wyzwaniem, a wspomnienia pozostają na długo.

Locarno, czyli małe Włochy

Pierwsze wrażenie po opuszczeniu dworca w Locarno jest zaskakujące. Czy to na pewno jeszcze Szwajcaria?! Tu panuje południowy luz przywodzący na myśl pełne zgiełku i nieporządku miasta we Włoszech. Ale w końcu jesteśmy w Ticino, leżącym na samym południu włoskojęzycznym kantonie Szwajcarii. Obowiązują w nim już włoskie zwyczaje. Na ulicach zwykły dla krajów południa chaos, w niektórych oknach, rzecz nie do pomyślenia w Zurychu czy Lozannie, widać rozwieszone na sznurze pranie.

Położenie Locarno, nad ogromnym i pięknym jeziorem Maggiore, sprawia, że panują tu doskonały klimat i wakacyjna sielska atmosfera. Brzegi Maggiore okalają promenady i parki, w których ukrywają się kawiarnie i restauracje, a w nadbrzeżnych marinach wygrzewają się w słońcu łodzie i jachty.

Warto również zajrzeć do Castello Visconteo, którego przebudowę nadzorował podobno sam Leonardo da Vinci. Z kolei kościół pielgrzymkowy Chiesa Madonna del Sasso słynie z cudów. W 1480 r. franciszkańskiemu mnichowi ukazała się tu Matka Boska.

Lozanna dla frankofilów

Malowniczo położona nad Jeziorem Genewskim Lozanna przypomina nieco centrum Paryża – i chyba nie przypadkiem, to w końcu francuskojęzyczna część Szwajcarii. Miasto powstało na trzech wzgórzach, dzięki czemu życie toczy się na kilku poziomach. W efekcie mnóstwo tu wind często ukrytych w najmniej spodziewanych miejscach. Nad miastem czuwa katedra Notre Dame, która uważana jest za jedną z najważniejszych budowli gotyku. Świątynię otacza starówka z zamkiem St-Maire wybudowanym w XIV–XV w., zaś w zaułkach łatwo znaleźć klimatyczne kawiarnie i sklepy.

W mieście jest ponad 300 fontann, które zostały zaprojektowane przez wybitnych artystów, stąd np. tryskające wodą perkusje i gitary czy parasole. W eleganckiej dzielnicy Ouchy stoi nowoczesne Muzeum Olimpijskie. W jego pobliżu znajduje się hotel, w którym zatrzymywał się niegdyś lord Byron – słynny poeta uwiecznił tę okolicę w „Więźniu Czyllonu”. Żeby było jeszcze bardziej francusko, w restauracjach królują lekkie sałatki i crème brûlée na deser.

Lozanna leży nad Jeziorem Genewskim
Lozanna leży nad Jeziorem Genewskim / fot. Shutterstock, Sean Pavone

Fryburg – strażnik pogranicza

Nie sposób pomylić go z innym miastem. Dominująca nad średniowieczną zabudową wieża katedry św. Mikołaja jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zabytków Szwajcarii. W oknach kościoła, którego budowa rozpoczęła się w XIII w., zachwyt budzą imponujące witraże. Można tu również wdrapać się na wieżę, skąd roztacza się znakomity widok na miasto.

Leżący nad Sarine, jedną z głównych rzek Szwajcarii, Fryburg jest także stolicą kantonu i strażnikiem jego pogranicza dzielącego kraj na regiony francusko- i niemieckojęzyczne. Świetnie zachowaną najstarszą część miasta okalają prawie 2 km dawnych murów obronnych.

Mieszkańcy Fryburga dbają o to, by nowoczesność nie zakłócała dawnego, bożego porządku średniowiecznego miasta. Na starówce można naliczyć ponad 200 gotyckich fasad z XV w. Ulubionym miejscem miłośników sztuki jest muzeum Espace Jean Tinguely et Niki de Saint Phalle w dawnej zajezdni tramwajowej. Dzieci polubią zaś muzea: Historii Naturalnej i Zabawek.

Berno – nietypowa stolica

Leżące w zakolu rzeki Aare miasto od pierwszego spojrzenia usiłuje sprawiać wrażenie stolicy. Formalnie nią nie jest, ale właśnie tu ulokował swoje siedziby rząd Konfederacji Szwajcarskiej. Mimo to Berno zachowało klimat prowincjonalnego miasteczka leżącego z dala od zgiełku Europy. Sercem starówki jest późnogotycka katedra św. Wincentego – z najwyższą w kraju wieżą. Ma 100 m, a na szczyt prowadzą 344 schody. W tej części miasta mieści się również 6-kilometrowa zadaszona promenada handlowa. To najdłuższy tego rodzaju obiekt w Europie.

Dumą Berna jest muzeum poświęcone Albertowi Einsteinowi, który spędził tu najbardziej owocną w dokonania część życia. A na status ikony zasłużyła sobie wieża zegarowa Zytglogge. Jej zegary pokazują nie tylko godziny, ale też zjawiska astronomiczne.

Panoramiczny widok na Berno
Panoramiczny widok na Berno / fot. Shutterstock, Sergii Figurnyi

Genewa – śpiesz się powoli

Festina lente – śpiesz się powoli; stare łacińskie przysłowie w Genewie nabiera szczególnego znaczenia. Tu żyje się szybko, a jednak nikt się nie śpieszy. Wokół miasta rozłożyły się firmy produkujące zegarki, zaś w parku Jardin Anglais czas odmierza wielki zegar kwiatowy, którego tarcza ma 5 m i mieści się na niej 7 tys. kwiatów. Kosmopolityczne miasto słynie z najlepszych w Szwajcarii restauracji, zaś odpoczynku od zgiełku wielkiej finansjery należy szukać na lewym brzegu Rodanu, na Starym Mieście. Jego centralnym punktem jest katedra Saint-Pierre, z której wieży można podziwiać całe miasto.

Symbolem Genewy jest jednak najwyższa fontanna Europy, która znajduje się tuż przy wcinającym się w Jezioro Genewskie falochronie. Woda wystrzeliwana jest w górę na 140 m, a w każdej sekundzie przez dyszę przepływa jej 500 l. Tu można zwolnić, odpocząć. A potem warto zafundować sobie równie spokojny rejs po Jeziorze Genewskim, ewentualnie spotkanie z wielkimi artystami w Muzeum Historii i Sztuki.

Reklama

Źródło: National Geographic Traveler

Reklama
Reklama
Reklama