Oto pięć wysp śródziemnomorskich, które warto odwiedzić tego lata:

Reklama

KEFALINIA

Niejednego miłośnika Grecji Kefalinia zadziwi tym, jak mocno różni się od pozostałych regionów kraju. Widoki mają opinię najpiękniejszych w całym basenie Morza Śródziemnego, a wsie i miasteczka – przez to, że kiedyś Wyspy Jońskie były pod panowaniem weneckim – momentami przypominają bardziej Sycylię niż Grecję.

(„Kefalinia. Wyspa, od której można starcić wzrok” Marcin Dzierżanowski)

SYCYLIA

FESTINA LENTE – „spiesz się powoli” – chyba żaden region Włoch nie traktuje tego powiedzenia tak dosłownie jak Sycylia. To nie tylko przysłowie. To sposób na przetrwanie w gorącym klimacie wyspy wśród miejskich murów. Im bardziej praży słońce, tym wolniej snujemy się po ulicach i wciąż gdzieś przysiadamy. A to na doskonałe espresso, a to na lody i kieliszek wina. Byle się nie spieszyć, bo rozgrzane mury starych kościołów i wiekowych kamienic buchają gorącem.

Na zdjęciu ruiny teatru greckiego w Taorminie.

(„Palermo. Kulturalna stolica Sycylii” Michał Gostkiewicz)

MALTA

To kraj, któremu nie mogą się oprzeć ani scenarzyści, ani gwiazdy, ani reżyserzy. Russell Crowe, Penelope Cruz, Madonna czy wreszcie Brad Pitt i Angelina Jolie to tylko niektóre z nich. Kręcono tu m. in. Gladiatora, Troję, Grę o tron, Morderstwo w Orient Expressie.

Zdjęcie przedstawia tzw. Popey Village czyli wioskę nad Anchor Bay, która została stworzona na potrzeby musicalu o przygodach marynarza Popey’a w reżyserii Roberta Altmana.

(„Malta. Spotkanie z gwiazdami” Agnieszka Franus)

SARDYNIA

Sardynia słynie z długowieczności. Naukowcy od lat zastanawiają się, jak to możliwe, że mieszkańcy wyspy osiągają tak sędziwy wiek i to w tak znakomitej kondycji. Ponoć życie na tej wyspie chroni przed depresją i gwarantuje szczęście. Popijając wino, objadając się szynką i serem pecorino oblanym miodem można poczuć, że znaleźliśmy sposób na długie życie. A na pewno na szczęśliwsze.

(„Sardynia. Jak dożyć stu lat” Michał Cessanis)

CYPR

Stolicą administracyjną Cypru jest Nikozja, ale funkcję wakacyjnych stolic nierzadko przejmują nadmorskie kurorty, jak Agia Napa, Pafos, Limassol czy Larnaka. W okolicy Starego Pafos, które jest oddalone zaledwie 25 km od Larnaki, rozciąga się najpiękniejszy fragment wybrzeża Cypru.

Na zdjęciu widać kościół Panagia Chrysopolitissa, który został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

(„Cypr. 340 dni słońca” Michał Cessanis)

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama