Reklama

Spis treści:

  1. Czerwone flagi na polskich kąpieliskach
  2. Skąd się biorą sinice?

Choć trwają wakacje, a nadbałtyckie kurorty ponownie pękają w szwach, to nie wszyscy urlopowicze mogą w pełni cieszyć się morskim wypoczynkiem, gdyż na części plaż wprowadzono zakaz kąpieli. Jak wynika z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego, zostało zamkniętych aż 7 kąpielisk z powodu zakwitu sinic. Dodatkowo silny wiatr i wysokie fale sprawiły, że na kolejnych plażach wywieszono czerwone flagi, skutecznie uniemożliwiając wejście do wody.

Czerwone flagi na polskich kąpieliskach

Powszechnie wiadomo, że czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli. Główny Inspektorat Sanitarny wyjaśnia, że może ona zostać wywieszona zarówno z powodu długotrwałej bezdeszczowej pogody, podwyższonej temperatury wody i jej stagnacji, czyli warunków sprzyjających zakwitowi sinic, jak i z powodu niebezpiecznych warunków na morzu. W pierwszym przypadku na powierzchni wody pojawiają się charakterystyczne zielonkawe skupiska stanowiące poważne zagrożenie dla zdrowia, w drugim silny wiatr powoduje powstawanie prądów wstecznych i wysokich fal, które uniemożliwiają bezpieczne pływanie.

Obecnie, według danych GIS, z powodu sinic zamknięto aż 7 kąpielisk:

  • Kąpielisko nr 3 „Mała Plaża”, Hel (pow. pucki)
  • Kąpielisko nr 2 „Na Cyplu”, Hel (pow. pucki)
  • Jastarnia Leśna (pow. pucki)
  • Jastarnia Zdrojowa (pow. pucki)
  • Jastarnia Nadmorska‑Plażowa (pow. pucki)
  • Chałupy – wejście na plażę nr 21 (pow. pucki)
  • Ostrowo Kolonia – wejście na plażę nr 32 (pow. pucki)

Sinice powracają niemal co roku, psując plany tysięcy turystów. „Kontakt z wodą, w której występuje zakwit sinic, może wywołać reakcje alergiczne skóry, podrażnienia spojówek, nudności, a nawet objawy ze strony układu pokarmowego” – ostrzega GIS. Z tego powodu sanepid regularnie monitoruje sytuację i zamyka zagrożone kąpieliska. Jednocześnie czerwone flagi z powodu złych warunków pogodowych pojawiły się w ostatnich dniach także w Krynicy Morskiej, Sztutowie, Stegnie, Gdańsku, Sopocie, Międzyzdrojach czy na kolejnych odcinkach Półwyspu Helskiego.

Skąd się biorą sinice?

Sinice, czyli cyjanobakterie, to jedne z najstarszych form życia na Ziemi. Występują niemal wszędzie – w glebie, na skałach, lodowcach, w gorących źródłach, a także w wodach słodkich i słonych. Ich masowy rozwój, zwany zakwitem, jest zjawiskiem naturalnym, które pojawia się zwłaszcza wtedy, gdy woda osiąga temperaturę powyżej 16–20 °C, a brak opadów i słaby ruch powietrza sprzyjają stagnacji. Dodatkowo obecność fosforanów i innych związków odżywczych stwarza idealne warunki do ich namnażania.

Podczas zakwitu woda może przybierać zielonkawy kolor, na jej powierzchni widoczne są płaty przypominające rozlaną farbę lub galaretowate skupiska, a na brzegach gromadzi się charakterystyczna piana. Niektóre gatunki sinic wydzielają też nieprzyjemny zapach przypominający stęchliznę lub ziemię. Choć w morzu można spotkać także makroglony, to – w przeciwieństwie do sinic – nie stanowią one zagrożenia dla zdrowia.

Specjaliści podkreślają, że sytuacja nad Bałtykiem jest dynamiczna, dlatego przed wyjazdem warto śledzić serwis kąpieliskowy GIS. To jedyne źródło aktualnych informacji o jakości wody i ewentualnych zakazach kąpieli, które pozwala uniknąć ryzyka kontaktu z sinicami. – Wystarczy silniejszy wiatr, opady deszczu i związane z tym falowanie wody. Powodują one, że sinice tak szybko jak się pojawiają, równie szybko znikają – dodał Zbigniew Zawadzki, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno‑Epidemiologicznej w Gdańsku.

Źródła: GIS, biznesinfo.pl, zawszepomorze.pl

Nasza ekspertka

Sabina Zięba

Podróżniczka i dziennikarka, wcześniej związana z takimi redakcjami, jak m.in. „Wprost”, „Dzień Dobry TVN” i „Viva”. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o ciekawych kierunkach i turystyce. Miłośniczka dobrej lektury i wypraw na koniec świata. Uważa, że Mark Twain miał słuszność, mówiąc: „Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj”.

Sabina Zięba
Sabina Zięba
Reklama
Reklama
Reklama