Reklama

Spis treści

Reklama
  1. Brytyjski NG Traveller o Elektrowni Powiśle
  2. Najlepsze food halle według Brytyjczyków

Czasy, kiedy polska gastronomia była siermiężna i nieznana za granicą już bezpowrotnie minęły. Nasz kraj już nie tylko dołączył do europejskiej czołówki (czego przykładem m.in. coraz więcej gwiazdek w przewodniku Michelin), ale sam trendy wyznacza. Powstaje u nas coraz więcej hal gastronomicznych – nowoczesnych konceptów kulinarnych, w których można zjeść w wielu, czasem kilkudziesięciu małych punktach oferujących różne kuchnie. Brytyjczycy właśnie docenili food hall w Elektrowni Powiśle.

Brytyjski NG Traveler o Elektrowni Powiśle

Nasz siostrzany magazyn w Wielkiej Brytanii – National Geographic Traveller – docenił warszawski food hall w Elektrowni Powiśle, umieszczając go wśród 6 najlepszych na świecie. „Z idealnym wyczuciem industrialnej estetyki, Elektrownia Powiśle Food Hall powstała nad brzegiem Wisły w 2020 roku podczas rewitalizacji elektrowni z początku XX wieku. W tym samym roku dzielnica została uznana przez »The Guardian« za jedną z 10 najfajniejszych na świecie. Choć otwarcie przypadło na początek pandemii – co spowodowało konieczną przerwę – miejsce szybko zdobyło sympatię warszawiaków i turystów” – pisze brytyjski Traveller.

„W neonowym wnętrzu znajduje się 17 punktów gastronomicznych oferujących wszystko: od sushi i pizzy, przez kanapki z Philly i gofry. The Fry szczyci się mianem pierwszego i najlepszego w Polsce lokalu z belgijskimi frytkami, a bułeczki bao z kurczakiem teriyaki z Dim Sum Para Para przeszły już do legendy” – dodaje redakcja.

Food Hall Elektrowni Powiśle docieniony przez Brytyjczyków, fot. Elektrownia Powiśle
Food Hall Elektrowni Powiśle docieniony przez Brytyjczyków, fot. Elektrownia Powiśle

Historia Elektrowni Powiśle sięga początków XX wieku — została zbudowana w 1904 roku jako jedna z pierwszych elektrowni miejskich w Polsce, dostarczająca prąd dla rozwijającej się Warszawy. Przez dekady była ważnym punktem infrastruktury miejskiej, aż w 2001 roku została definitywnie wyłączona z użytku. Od 2020 roku zrewitalizowana Elektrownia Powiśle funkcjonuje jako kompleks łączący gastronomię, modę, biura, mieszkania i przestrzeń kulturalną.

Najlepsze food halle według Brytyjczyków

Wśród wyróżnionych przez NG Traveller znalazły się też:

Reklama
  • Im Viadukt w Zurychu – hala pod wiaduktami kolejowymi, łącząca lokale gastronomiczne (np. japońskie gyoza, focaccie, precle) z butikowymi sklepami, siłowniami i przestrzeniami dla dzieci. W pobliżu znajdują się galerie sztuki współczesnej.
  • Cambridge Street Collective w Sheffield – największa specjalnie zaprojektowana hala gastronomiczna w Europie. Znajdują się tu m.in. kuchnie z Hongkongu, Erytrei i Etiopii oraz cztery tętniące życiem bary. Miejsce jest prospołeczne: oferuje darmowe posiłki dla dzieci, kursy gotowania i zajęcia językowe, a także wydarzenia jak dyskusyjne kluby książkowe czy gry w darta w rozszerzonej rzeczywistości.
  • Markthalle Neun w Berlinie – zabytkowa hala w dzielnicy Kreuzberg, ocalona przed sprzedażą dzięki lokalnej społeczności. Słynie z silnego ducha wspólnoty. Oprócz szerokiej oferty kulinarnej (currywurst premium, tureckie pierożki manti, naleśniki po pekińsku), organizuje gry, spotkania sąsiedzkie i wieczorne targi. W pobliżu – park nad Sprewą i pchli targ przy Ostbahnhof.
  • Mercato Centrale w Rzymie – zlokalizowany w stacji Roma Termini, tętniący życiem food hall specjalizuje się w lokalnych smakach, takich jak supplì i trappizino. Bliskość zabytków czyni to miejsce atrakcyjnym również turystycznie.
  • Hietalahden Kauppahalli w Helsinkach – zabytkowa hala z 1903 r., przekształcona w food hall w 2012 r. Łączy fińską tradycję (potrawy z mięsa łosia, renifera, chleb żytni) z kuchniami świata: filipińską, portugalską i włoską. Odbywają się tu jazzowe wieczory kulinarne. Niedaleko znajduje się sklep z gadżetami Muminków i Muzeum Sztuki w Helsinkach.

Nasza autorka

Magdalena Rudzka

Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.
Reklama
Reklama
Reklama