Za co kochamy wyspy? Nie tylko za plaże i owoce morza serwowane w tawernach. Wyspiarze zazwyczaj się nie spieszą. Mają dość swobodne podejście do płynącego czasu. W takich warunkach można odpocząć od towarzyszącego nam na co dzień pędu i zgiełku. Michał Cessanis wytchnienia szuka na Azorach. I to właśnie portugalski archipelag jest tematem kolejnego wyspiarskiego odcinka „Podcastu National Geographic.pl”.

Podróżnik nie ukrywa, że Azory to jedno z jego ulubionych miejsc na świecie. I o ile wyspy mogą w pewnym stopniu ograniczać, o tyle Azorów to nie dotyczy. W końcu jest ich aż dziewięć, a każda różni się od pozostałych. Przykładowo na Faial sercem wyspy jest kosmopolityczna Horta pełna żeglarskich knajpek, a na Pico znajduje się najwyższy szczyt górski Portugalii, czyli... Pico.

Michał Cessanis podpowiada, jak zwiedzać Azory

Jak zawsze Michał Cessanis przygotował praktyczne porady dla wszystkich osób, które planują wybrać się na Azory. Między wyspami najlepiej poruszać się niewielkimi samolotami, które mieszczą maksymalnie około 50 osób. Loty nie odbywają się codziennie. Czasami, żeby dolecieć na kolejną wyspę, trzeba wrócić na poprzednią, przeczekać noc i polecieć dopiero następnego dnia

Na samych wyspach z kolei najlepiej sprawdzi się samochód. Jeśli nie chcemy przepłacić, warto zarezerwować auto nawet z półrocznym wyprzedzeniem.

– Jeśli nie zrobi się tego przed podróżą, można zostać bez auta. Samochodów jest niewiele, a w przypadku braku rezerwacji ich ceny mogą wzrosnąć nawet z 300 do 1300 zł za dobę. Niestety, mi się to przytrafiło, ponieważ pomyliłem nazwy wysp... – wspomina dziennikarz w rozmowie z Mateuszem Łysiakiem.

Jak zakończyła się ta historia? Cały video podcast można obejrzeć w odtwarzaczu na górze strony.

To druga część wyspiarskiej rozmowy z Michałem Cessanisem. W poprzednim odcinku podróżnik opowiadał, kiedy najlepiej wybrać się na Cypr oraz co warto zobaczyć i zjeść na miejscu.