Hiking często jest uważany za jedną z najmniej wymagających outdoorowych aktywności. Przynajmniej pod względem sprzętowym. Rzeczywiście, najważniejsze są tylko i aż wygodne buty. To nie oznacza jednak, że hiking jest nudny. Trasy różnią się poziomem trudności. Wbrew pozorom nie wszystkie zostały wytyczone z myślą o rodzinnych przechadzkach.

Czym hiking różni się od trekkingu? Trekking uprawia się w miejscach trudno dostępnych. Definicja mówi nie tylko o wymagającej formie terenu (wysokie góry, wąwozy itd.), ale też o trudnych warunkach pogodowych. Trekkingiem może być więc na przykład przejście pustyni, lądolodu czy dżungli.

Hiking jest łatwiejszy, ale nie nudniejszy. Oto trzy wyjątkowo ekstremalne trasy. Na szlaku może być niebezpiecznie, ale dla tych widoków warto podjąć ryzyko – oczywiście, jeśli mamy już pewne doświadczenie w turystyce pieszej i nie borykamy się z lękiem wysokości.

Piesze szlaki dla odważnych. Po pierwsze Angels Landing

Angels Landing to formacja skalna w Amerykańskim Parku Narodowym Zion (stan Utah). Przez Podest Aniołów, bo i tak jest nazywana okolica, prowadzi jeden z najpiękniejszych pieszych szlaków nie tylko w USA, ale też na całym świecie.


fot. Blaz Gvajc / Getty Images

Przejście całej w trasy w dwie strony – pięć kilometrów – zajmuje od 4 do 5 godzin. Szlak nie jest wymagający, do jego pokonania wystarczy przeciętna kondycja fizyczna. Kondycja psychiczna to już inna sprawa. Strome serpentyny i ostre zejścia mogą sparaliżować osoby z lękiem wysokości. Zwłaszcza na wysokości ponad 450 metrów.

Na ostatnim odcinku szlaku Angels Landing zamontowano łańcuchy asekuracyjne. Jeśli kogoś z turystów przerosną takie elementy, mogą zatrzymać się na Scout Lookout i stamtąd podziwiać niezapomniane widoki.


fot. Blaz Gvajc / Getty Images

Żeby wejść na trasę, najpierw musimy się zarejestrować i uzyskać pozwolenie. Można to zrobić na oficjalnej stronie internetowej Parku Narodowego Zion.

Hua Shan, czyli najtrudniejszy szlak na świecie. Dlaczego?

Wejście na górę Hua Shan to według wielu piechurów jeden z najtrudniejszych szlaków na świecie.  Już same zdjęcia z Plank Road, czyli odcinka złożonego wyłącznie z desek, mogą podnieść ciśnienie nie tylko osobom z lękiem wysokości. Odważni turyści wypożyczają na miejscu uprząż i idą przed siebie, jeszcze odważniejsi siadają na trasie i robią sobie pamiątkowe zdjęcia.

Na większości odcinków szlak jest dwukierunkowy. O tłumach nie ma co prawda mowy, ale umówmy się, że na wysokości 2 tys. metrów i niewielkiej przestrzeni już towarzystwo kilku osób może być stresujące.


fot. Yaorusheng / Getty Images

Dojście do najtrudniejszego szlaku na świecie również jest wymagające. Turyści mają do pokonania pionowe schody, które miejscami zastępują wgłębienia wyryte w skale.

Caminito Del Rey. Jak dziś wygląda najbardziej niebezpieczna trasa w Hiszpanii?

Caminito Del Rey często jest nazywany najniebezpieczniejszym pieszym szlakiem w Hiszpanii. Skąd ta dziś już nieaktualna łatka? Wszystko zaczęło się od chodników prowadzących przez wąwóz El Chorro. Drogi powstały z myślą o pracownikach pobliskiej elektrowni wodnej. Po latach zaniedbań beton zaczął kruszeć, a podtrzymujące go wsporniki zardzewiały. Ekstremalne warunki przyciągały poszukiwaczy adrenaliny z całego świata.


fot. Victor Ovies Arenas / Getty Images

Wyjątkowa trasa ma ponad 100 lat i 100 metrów wysokości. Niedawno została wyremontowana. Obecnie jest tam już znacznie bezpieczniej, ale jedno się nie zmieniło: niezapomniane widoki. Okolicę zamieszkuje wiele gatunków roślin i zwierząt. Przy odrobinie szczęścia można zaobserwować między innymi: ścierwniki, sępy płowe i orły przednie oraz dziki czy koziorożce iberyjskie.


fot. Eve Livesey / Getty Images