5 lutego miała miejsce kolejna konferencja prasowa z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas spotkania z mediami szef rządu zapowiedział, że hotele i obiekty oferujące noclegi już niedługo będę mogły wznowić działalność.

– W połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępne. Nastąpi otwarcie hoteli i miejsc noclegowych w wielkości do 50 proc. obłożenia łóżek czy miejsc noclegowych – ogłosił oficjalnie w piątkowe przedpołudnie.

Wiadomo, kiedy otworzą się hotele w Polsce

Jak na razie poluzowanie obostrzeń w branży hotelarskiej będzie obowiązywało od 12 lutego przed dwa tygodnie. Mateusz Morawiecki podkreślił, że co prawda rząd panuje nad rozwojem pandemii koronawirusa w Polsce, ale jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na pełny powrót do upragnionej normalności sprzed roku.

– Jedyna rozsądna strategia: krok po kroku – tłumaczył.
Hotelowe restauracje pozostaną zamknięte. Goście będą mogli spożywać posiłki wyłącznie w pokoju po ówczesnym dostarczeniu przez jednego z pracowników obiektu. Taką decyzję przekazał mediom Jarosław Gowin.

Po konferencji prasowej przedstawiciele rządu mają spotkać się z pracownikami branży hotelarskiej i noclegowej w celu uzgodnienia zasad funkcjonowania obiektów w drugiej połowie lutego.
– Przypuszczam, że wszyscy pragniemy tego samego, żeby życie wróciło na dawne tory. Ale jeszcze musimy wytrzymać – mówił Mateusz Morawiecki.

Dalsze decyzje dotyczące poluzowania obostrzeń będą zależały od dziennej liczby zachorowań, zgonów oraz obłożenia respiratorów.