Na wyspie Afrodyty Wielkanoc przypada w pierwszą niedzielę następującą po pierwszej pełni księżyca po wiosennym przesileniu. To najważniejsze święto w liturgicznym kalendarzu Cypryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Na wyspie już wiosna. Pełno kwiatów, spacerowiczów, pyszne cypryjskie jedzenie i cudowne wioski, w których podglądam, jak Wielkanoc spędzają Cypryjczycy.

Dzieci zbierają żółte stokrotki, którymi farbują pisanki na intensywny kolor. A przy świątecznym stole – w domach i w restauracjach, walczą na ugotowane na twardo jajka – pisanki. Zabawa polega na stukaniu jajkiem o jajko tak, aby rozbić skorupkę jajka przeciwnika. Kto wygra temu ponoć pisane jest szczęście.
Co robią w tym czasie dorośli? Biesiadują i to przez całą niedzielę wielkanocną oraz poniedziałek. I chętnie zapraszają do siebie turystów, częstują domowymi przysmakami i kawą cypryjską. Wszędzie czuć zapach pieczonej baraniny i placków z cynamonem. Kobiety wypiekają też chleby świąteczne. Z każdego domu dobiega muzyka, gwar i śmiech domowników.