W tej chwili stolica Polski jest na 37. miejscu wśród stu najpopularniejszych miast. Wybrała je firma badawcza Euromonitor International sprawdzając, ilu podróżnych wpada do nich każdego roku.

W pierwszej dziesiątce, za Hongkongiem, który odwiedza ponad 37 mln turystów, jest Singapur, Bangkok, Londyn, Makau, Kuala Lumpur, Shenzhen, Nowy Jork, Antalya oraz Paryż.

Warszawa ze swoją 37 pozycją nie wypada najgorzej. Wyprzedziły ją co prawda Rzym, Praga, Barcelona, Moskwa, Budapeszt, Wiedeń czy Madryt, ale gorzej od nas wypadły Mediolan, Monachium, Bruksela czy Lizbona. A kto podróżuje najczęściej? Euromonitor obliczył, że Niemcy, Amerykanie, Anglicy, Chińczycy i Rosjanie.

Jednak mieszkańcy Państwa Środka już za 3 lata mają być największą grupą turystów ruszających w świat. Polska już się na to szykuje rozpoczynając w Azji kampanię promocyjną. W chińskich telewizjach lecą już spoty „Polska. Come and find your story”, reklamy naszego kraju pojawią się też w Indiach i Japonii. A polscy touroperatorzy uczą się "obsługi" azjatyckich podróżnych. - Polska ma szansę w ciągu najbliższych 3-4 lat stać się kierunkiem trzeciego lub czwartego wyboru wśród podróżnych z Azji. 70 mln podróżujących po świecie Chińczyków to ogromny potencjał, którego nie można nie wykorzystać - podkreśla Elżbieta Wąsowicz-Zaborek, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej.