W granicach Polski wytyczono 23 parki narodowe. To całkiem sporo. Dla porównania we Francji jest ich 11, a w Hiszpanii 15. Problem w tym, że o polskich parkach narodowych wciąż mówi się za mało. Nawet przyrodnicy mają problem z wymieniem wszystkich obszarów chronionych. Oczywiście są wyjątki i niektóre parki czy rezerwaty cieszą się szczególną popularnością. Na przykład Park Narodowy Gór Stołowych. Już niebawem turyści, którzy chcą przejść najbardziej znane trasy, będą musieli kupić bilety z wyprzedzeniem.

Pierwszy taki park narodowy w Polsce

Pandemia zmieniła nie tylko to, jak pracujemy, ale też to, w jaki sposób postrzegamy podróżowanie. W czasie lockdownu wyjazdy na łono natury zaczęły cieszyć się coraz większą popularnością. Trend utrzymuje się cały czas, co ma swoje plusy i minusy. Coraz więcej turystów odwiedzających Park Narodowy Gór Stołowych skłoniło władze do zmiany polityki biletowej.


fot. Lydie Gigerichova / Getty Images

Goście odwiedzający Park Narodowy Gór Stołowych mogą bezpłatnie przejść 120 km pieszych szlaków, ale żeby wejść na trasy na Błędnych Skałach i Szczelińcu Wielkim, należy kupić bilet. To najbardziej charakterystyczne miejsca w parku i właśnie tam powstaje najwięcej pamiątkowych zdjęć. Można powiedzieć „must see”. Trudno cieszyć się pięknem przyrody w tłumie, dlatego zarząd obiektu wprowadził limity. Od sezonu letniego, czyli od 25 kwietnia, w ciągu jednej godziny na trasę będzie mogło wejść maksymalnie 400 osób.

Błędne Skały z limitami dla turystów

Wejściówki są do kupienia na oficjalnej stronie internetowej parku. Bilet normalny kosztuje 12 zł, a ulgowy 6 zł. Dzieci do lat 7 wchodzą bezpłatnie. Podobny system rezerwacji obowiązuje w Tatrzańskim Parku Narodowym.

– Nie ma możliwości rezerwacji telefonicznej, e-mailowej lub za pośrednictwem pracowników Parku Narodowego Gór Stołowych. Rezerwacja jest równoznaczna z wykupieniem biletu wstępu – czytamy na profilu Parku Narodowego Gór Stołowych.

To pierwszy park narodowy w Polsce, w którym obowiązują limity dla odwiedzających. Historyczna decyzja spotkała się z entuzjazmem internautów. Komentujący mają nadzieję, że spacer między Błędnymi Skałami będzie przebiegał nie tylko sprawniej, ale też ciszej.

Labirynt znany na cały świat

Błędne Skały to jeden z najbardziej malowniczych zespołów bloków skalnych nie tylko w Górach Stołowych, ale też w całej Polsce. Nie bez powodu mówi się, że to prawdziwy labirynt. Choć nazwa na to wskazuje, w Błędnych Skałach trudno zabłądzić. Turyści mają do wyboru dwa szlaki:

  • żółty z Dusznik-Zdroju do Karłowa
  • zielony z Polanicy-Zdroju do Karłowa.

fot. Lydie Gigierichova / Getty Images

Po drodze mija się różnorodne formacje skalne. Niektóre przypominają grzyby lub maczugi, stąd też ich nazwy: Skalne Siodło, Kurza Stopka czy Wielka Sala. Atrakcją są tu jednak nie tylko widoki, ale też sposób, w jaki pokonuje się trasę. W niektórych miejscach trzeba dosłownie przeciskać się przez wąskie skalne szczeliny. Po wprowadzeniu limitów, kolejki w najwęższych miejscach powinny być mniejsze niż w ostatnich latach.

Błędne Skały inspirują nie tylko turystów. Filmowcy także ulegli urokowi labiryntu. W parku narodowym kręcono między innymi „Opowieści z Narnii: Książę Kaspian”.

Parki narodowe w Polsce

Który park narodowy w Polsce jest najstarszy? Tytuł seniora przypada Białowieskiemu Parkowi Narodowemu. Został utworzony w 1932. Z kolei najmłodszy jest Park Narodowy Ujście Warty. W 2021 r. świętował swoje dwudziestolecie. Największą powierzchnię ma Biebrzański Park Narodowy (592,2 km²), a najmniejszą Ojcowski Park Narodowy (21,46 km²).