Kameralne wnętrze zaaranżowano w byłej kultowej warszawskiej kawiarni, w której bywała cała elita intelektualna ówczesnej Warszawy.
W kuchni rządzi Agata Wojda, która w Opasłym prezentuje  swoje autorskie dania. W karcie znajdziemy co tydzień inne, nieoczywiste kompozycje. Polskie produkty regionalne od rolników, pasjonatów. Idea Slowfood to elementarz szefowej kuchni.  Można wpaść na jedno wybrane danie lub zasiąść do cztero- lub sześciodaniowego menu degustacyjnego. Do każdej potrawy sommelier dobiera wino.

Agata Wojda – muzykolog z wykształcenia, kucharz artysta z pasji i zawodu. Szefowa kuchni restauracji Opasły Tom. Związana z restauracjami rodzeństwa Kręglickich od wielu lat. Gotowania uczyła się w najlepszych restauracjach we Francji i Hiszpanii.
Szefując francuskiej restauracji Kręglickich czterokrotnie zdobywała wyróżnienie prestiżowego, przewodnika Michelin. Członkini organizacji Slowfood. Jest częstym gościem programów telewizyjnych i bohaterką artykułów prasowych, autorką, felietonistka.
Nieoczywiste, ale na końcu zaskakujące harmonią połączenia to znak rozpoznawczy Agaty.

- Letnie menu jest pełne świeżości, lekkości i smaku wakacji. Sięgamy po najlepsze polskie warzywa i tworzymy z nich kolorowe lekkie dania. Większość dostawców znamy osobiście i wybieramy z ich skrzynek malutkie patisony, cukinie, kolorowe kalafiory i pomidory, by odkrywać ich odmienne smaki w towarzystwie zapomnianych polskich ziół: lubczyk, cząber, macierzanka. Zawsze będziemy się chwalili polskimi serami, które trafiają do naszej restauracji z różnych zakątków kraju i od lat zadziwiają Gości - mówi Agata Wojda. - A my ciągle odkrywamy kolejne i wplatamy je w menu. Przez całe lato nie zabraknie u nas polskich chłodników czyli odświeżających, zimnych zup np. buraczkowego chłodniku z ogórkiem małosolnych i koprem na jogurcie z malej polskiej ekologicznej farmy i nadal będziemy zaskakiwać musem chałwowym ze świeżymi malinami - dodaje.