• Powierzchnia: 1 001 450 km2.
  • Ludność: 83 mln.
  • Religia: ok. 94 proc. ludności wyznaje islam (odłam sunnicki), 6 proc. stanowią Koptowie i inne wyznania chrześcijańskie. Islam jest religią państwową.
  • Język urzędowy: arabski, angielski – w powszechnym użyciu.
  • Waluta: funt egipski (LE)
  • 1 LE = 100 piastrów
  • 1 USD = 5,6 LE
  • 1 EUR = 7,9 LE
  • Banknoty egipskie mają z jednej strony napisy po arabsku, z drugiej po angielsku. Na bazarach i w sklepach można płacić zarówno dolarami, jak i euro. Nie ma też problemów z pobieraniem gotówki z bankomatów.



  • W sezonie wakacyjnym Egipt przeżywa oblężenie. Niestety temperatury wówczas przekraczają 40°C i skutecznie zniechęcają do zwiedzania. Z tego względu najlepiej planować wyjazd do tego kraju w październiku lub listopadzie, gdy temperatura powietrza i wody wynosi ok. 25°C, lub od marca do czerwca. Wtedy pogoda sprzyja i wypoczynkowi, i zwiedzaniu.



  • 30-dniową wizę turystyczną można kupić na lotnisku (15 USD) lub wyrobić ją przed przyjazdem w Ambasadzie Egiptu w Warszawie na ul. Alzackiej 18, tel. 22 617 69 73, e-mail: embassyofegypt@zigzag.pl.



  • Samolotem jest najszybciej. Polska nie ma regularnych bezpośrednich połączeń z Egiptem. Do Kairu leci  się z przesiadką, np. w Stambule, Larnace, Rzymie czy Budapeszcie. Na szczęście przez cały rok odbywają się loty czarterowe do Hurghady i Szarm asz-Szajch. Jest to zresztą najtańszy sposób dotarcia do celu. W październiku i listopadzie z Warszawy do Hurghady i z powrotem dolecimy za 1 557 zł z Ecco Holidays (www.eccoholidays.com). Bilet w obie strony z Warszawy do Szarmasz-Szajch kosztuje 1 810 zł (www.orbis.pl), natomiast z Warszawy do Taby na półwyspie Synaj – 1 350 zł (www.alfastar.com).
  • Uwaga, na niektórych czarterach obowiązuje limit bagażu do 15 kg na główny i do 5 kg bagaż na podręczny.



  • Wycieczka objazdowa, w programie której jest m.in.: Hurghada, Asuan, Luksor, Kair i Aleksandria trwa 14 dni i kosztuje minimum 3 539 zł. Na trasie noclegi w hotelach dwugwiazdkowych. www.eximtours.pl
  • Tygodniowy wypoczynek w kurorcie Szarmasz-Szajch nad Morzem Martwym – od 1 819 zł. Pobyt w hotelu trzygwiazdkowym ze śniadaniami i obiadokolacjami. www.selectours.com.pl
  • Dwutygodniowa wycieczka wypoczynkowo-objazdowa, podczas której wypoczywa się w Hurg- hadzie. W programie jest rejs po Nilu. Noclegi w hotelu trzygwiazdkowym w wersji „traf” (lokalizację hotelu poznaje się dopiero na miejscu) i trzema posiłkami dziennie kosztuje 1 915 zł. Za wyższą cenę można wykupić pobyt w hotelu o lepszym standardzie; www.triada.pl
  • 15-dniowa wycieczka z rejsem po Nilu zaczyna się od zwiedzania Kairu (m.in. Cytadela Saladyna, meczet Alabastrowy, Dzielnica Koptyjska), piramid w Gizie. Potem płynie się Nilem z Asuanu do Luksoru, po drodze zawijając do Kom Ombo i Edfu. Wyjazd kończy czterodniowy wypoczynek w Hurghadzie. Cena 3 330 zł. www.sigma-travel.com.pl
  • Nurkowanie w Egipcie, Polskie Centrum Nurkowe Halabanaha w Hurghadzie ma kilka programów. Intro – jednodniowy program nurkowy dla początkujących, cena 30 euro. Jednodniowe nurkowanie dla zaawansowanych – 55 euro. Kursy nurkowe (od 1- do 14-dniowych) 75–600 euro.Ceny są niższe, gdy rezerwacji dokona się przez Internet. www.halabanaha.pl




  • W ramach wycieczki z biurem podróży zwykle zapewnione mamy śniadania i obiadokolacje oraz bilety wstępów do obiektów uwzględnionych w programie. Za napoje do posiłków płaci się dodatkowo: kawa ok. 2 dol., 3 dol. za piwo bezalkoholowe (Egipt to kraj muzułmański).
  • Mister, foto! – to zdanie będziemy słyszeć od mieszkańców Egiptu co 5 minut. Jak zrobimy temu komuś zdjęcie, będziemy musieli zapłacić. Należy zresztą pamiętać, że w tym kraju za wszelkie uprzejmości trzeba płacić: za pokazanie drogi, a nawet doprowadzenie do sklepu znajomego, za zapewnienie nam towarzystwa w czasie spaceru (o które wcale nie zabiegaliśmy). Pewien policjant zażądał bakszyszu za to, że jest policjantem, a ja akurat obok niego przechodziłam. Oczywiście nie zapłaciłam.
  • Egipscy sprzedawcy to najbardziej zdeterminowani handlowcy, z jakimi kiedykolwiek miałam do czynienia. Nie ograniczają się do słownych zaczepek, potrafią zagrodzić drogę, szarpać za rękę, a nawet rozpłakać się, jeżeli cena, którą im zaproponowaliśmy jest niższa, niż się spodziewali.
  • W Luksorze warto się wybrać na własną rękę do słynnej świątyni i muzeum.



  • Podobno żadne polskie środki nie skutkują, gdy w Egipcie dopadnie nas klątwa faraona (zatrucie pokarmowe). Warto wówczas wezwać lokalnego lekarza, który zaaplikuje nam coś skutecznego i uchroni od odwodnienia.



  • Ambasada RP w Kairze 5 El Aziz Osman Str. tel. 002 02 736-74-56 faks 002 02 735-54-27 sahafa@bolanda.org www.bolanda.org