City break z założenia ma być krótki, ale intensywny. W ostatnich miesiącach sporą popularnością cieszyły się wyjazdy do polskich miast, w tym Krakowa, Gdańska czy Wrocławia. Tym razem ruszamy jednak zagranicę. Niedaleko, tak żeby podróż nie zajęła nam zbyt wiele cennego czasu. Zaczynamy od Berlina. 

Szybki wypad do stolicy Niemiec

Berlin jest położony tylko 90 km od granicy z Polską. Wiele osób decyduje się na wyjazd samochodem (zwłaszcza z zachodnich województw), ale sprawny transport oferują też linie lotnicze oraz przewoźnicy autobusowi. Oczywiście blisko odległość to tylko jeden z argumentów, dlaczego warto odwiedzić stolicę Niemiec. To miasto dosłownie tętni życiem. Każdego roku odwiedzają je artyści z całego świata. W szczególności upodobali sobie Kreuzberg. W dzielnicy tej znajdziemy dziesiątki klimatycznych knajpek, a przy odrobinie szczęście być może uda nam się trafić na kameralny koncert w jednej z nich.

Za co kochamy Berlin? Wiele atrakcji miasta można zwiedzać za darmo. Także te, bez których zwiedzane się nie liczy. Mowa między innymi o Bramie Brandenburskiej czy Murze Berlińskim, który na przestrzeni lat stał się jednocześnie plenerową galerią graffiti. Pozostańmy na chwilę przy historii miasta. Będąc w Berlinie, warto zobaczyć również charakterystyczny Pomnik ofiar Holokaustu złożony z z 2711 betonowych prostopadłościanów rozmieszczonych na powierzchni 19 tysięcy metrów kwadratowych. Istotnym punktem na mapie Berlina jest również Checkpoint Charlie, czyli jedno z najbardziej znanych przejść granicznych między NRD a Berlinem Zachodnim w czasach zimnej wojny.

Berlin to także darmowe muzea. Szczególnie polecamy Niemieckie Muzeum Niewidomych i Topografię Terroru. Informacje o zwiedzaniu znajdują się oficjalnych stronach internetowych placówek.

Weekend w Pradze

Czeska Praga to jedna z najchętniej odwiedzanych przez Polaków europejskich stolic. Wcale się nie dziwimy. Blisko, stosunkowo tanio, no i te knedliki. A co zwiedzać w mieście? Obowiązkowym punktem na turystycznej mapie Pragi jest oczywiście Most Karola. Za dnia i wieczorem spotkamy tam tłumy turystów, dlatego jeśli myśli o zdjęciu bez innych ludzi na drugim planie, warto pomyśleć o wycieczce z samego rana.

Kontynuując wycieczkę po starym mieście, polecamy wziąć pod uwagę rynek a na nim spektakularny zegar astronomiczny. Na sąsiednich Hradczanach pierwsze skrzypce gra kompleks zamkowy z IX w. – rekordzista Guinnesa pod względem zajmowanej powierzchni.

Czesi mają poczucie humoru i fantazję, czego dowodem jest, chociażby Tańczący Dom, biurowiec, który kształtem przypomina pląsającą parę. Jeszcze ciekawiej robi się, kiedy zaczniemy zwiedzać Pragę szlakiem nietypowych rzeźb. Niektóre, tak jak Sikające postacie, początkowo wzbudzały wiele kontrowersji. Szybko wpisały się jednak w krajobraz tego kolorowego miasta. 

Wilno znane i nieznane

Stolica Litwy kojarzy się Polakom przede wszystkim z Ostrą Bramą i cmentarzem na Rosie. To oczywiście jedne z najważniejszych miejsc w Wilnie, ale planując wyjazd, dobrze zainteresować się również innymi atrakcjami. Najciekawsza z nich to więzienie na Łukiszkach – najstarszy tego typu obiekt na Litwie. Od niedawna funkcjonuje jako muzeum. Zwiedzający mogą nie tylko zajrzeć do cel, w których osadzeni byli skazani na dożywocie, ale też zobaczyć, jakie gadżety wytwarzali własnoręcznie więźniowie.Artystyczne dusze z pewnością odnajdą się na Zarzeczu, dzielnicy z własną konstytucją, która zakłada między innymi, że każdy ma prawo do leniuchowania. Między budynkami poustawiane są fantazyjne instalacje. Zgodzicie się chyba z nami, że obok zebry na biegunach nie sposób przejść obojętnie, a i krzesła ustawione w rzece przykuwają uwagę.

Wilno można zwiedzać na wiele sposobów, na przykład podążając śladami polskich artystów. To właśnie tu mieszkał, uczył się i tworzył Adam Mickiewicz. Jeszcze więcej polskich pisarzy znajdziemy na Ulicy Literackiej.