Omega Planet Ocean: nowe wcielenie legendy
Chcąc dać legendzie nowe życie musisz działać z iście zegarmistrzowską precyzją, starannie zachowując to, stanowi o duszy zegarka, jednocześnie wprowadzając zmiany, które dadzą mu nową osobowość, pasującą do nowych czasów. Szwajcarscy zegarmistrzowie pokazali, co potrafią, projektujący najnowszą wersję Omegi Planet Ocean właśnie w taki sposób.

Minęły dwie dekady od chwili, kiedy Omega zaprezentowała pierwsze modele Seamaster Planet Ocean. Od tego czasu kolekcja zyskała status legendy i stała się punktem odniesienia dla wszystkich, którzy szukają zegarka łączącego wyrafinowany styl z bezkompromisową funkcjonalnością.
Jednak już wtedy sukces był zbudowany na historii sięgającej daleko w przeszłość – aż do roku 1932 i premiery modelu Marine. Kolejne czasomierze odmierzały kolejne dekady technicznych innowacji, nieustannie doskonalonego stylu i niezmiennie rekordowej odporności na głębinowe warunki. Dwadzieścia lat później, w zegarkach czwartej generacji Planet Ocean możemy zobaczyć odbicie całego tego dziedzictwa Omegi.
Kolekcja Planet Ocean
W skład nowej kolekcji Planet Ocean wchodzi siedem zupełnie nowych modeli, które zachwycają zarówno wyglądem, jak i technologią. Odświeżony design zwraca uwagę wyrazistymi liniami i mocnymi kształtami z zaakcentowanymi krawędziami, a całość ma czystszą i spójniejszą bryłę dzięki usunięciu zaworu helowego.
Konstrukcja koperty została całkiem przeprojektowana – teraz składa się z dwóch części: głównego korpusu i wewnętrznego pierścienia z tytanu, zamkniętych nakręcanym, także tytanowym deklem. Taka architektura i materiały nie tylko podnoszą wytrzymałość, ale także pozwalają obniżyć wagę i uzyskać smuklejszy profil, który wynosi teraz tylko 13,79 mm.
Wygląd i funkcjonalność
Specjalna wzmianka należy się kultowemu pomarańczowemu kolorowi, towarzyszącemu linii Planet Ocean od początku jej istnienia. Osiągnięcie jednolitego, perfekcyjnego odcienia, które w przypadku aluminium jest stosunkowo proste, przy ceramice stanowiło prawdziwe wyzwanie, któremu Omedze udało się sprostać w 2014 roku, w modelu Planet Ocean GTM.

Teraz ceramiczne bezele w energetycznym pomarańczowym odcieniu trafiły do najnowszej kolekcji Planet Ocean. Obok nich znajdziemy też wersje z błękitnym lub czarnym bezelem, każda w dostępna na stalowej bransolecie, oraz czarnym lub pomarańczowym gumowym pasku.
Przeprojektowana koperta łączy się z nowymi bransoletami w sposób sprawiający wrażenie, jakby były całkowicie integrowane, a same bransolety są teraz bardziej płaskie i lżejsze, podnosząc komfort noszenia. Oferują też sześciostopniową regulację oraz przedłużenie, przydatne podczas użytkowania z kombinezonem nurkowym.
Tarcze wszystkich modeli są matowo czarne, z charakterystycznymi wskazówkami zakończonymi grotem strzały i wyrazistymi indeksami wypełnionymi Super-LumiNova. Subtelna zmiana typografii cyfr nadaje całości bardziej techniczny, nowoczesny wyraz, a rodowane logo Omegi i białe napisy podkreślają prestiż marki.
Precyzja i niezawodność
Chociaż legendarny styl zwraca uwagę i przyciąga wzrok, prawdziwe mistrzostwo kryje się wewnątrz. Wszystkie nowe modele napędza mechanizm OMEGA Co-Axial Master Chronometer kaliber 8912 – ten sam, który sprawdził się już w zegarkach Ultra Deep. Oferuje najwyższą precyzję, wydajność i odporność na działanie pól magnetycznych, co potwierdza certyfikat METAS, a także 60 godzin rezerwy chodu.

