Reklama

Spis treści:

  1. Opis i charakterystyka zaskrońca
  2. Gdzie można spotkać zaskrońca?
  3. Czy zaskroniec zwyczajny jest jadowity?
  4. Czy zaskroniec zwyczajny jest pod ochroną?
  5. Zaskroniec zwyczajny – interesujące ciekawostki
  6. Zaskroniec zwyczajny a żmija zygzakowata – jak je odróżnić?

Zaskroniec zwyczajny (Natrix natrix) to najpospoliciej występujący w Polsce wąż. Należy do rodziny połozowatych (Colubridae) i – co warto podkreślić – nie wytwarza jadu.

Opis i charakterystyka zaskrońca

Dorosłe samce osiągają zwykle 70–90 cm długości, a masywniejsze samice 80–150 cm. Jego ciało ma owalny przekrój i pokrywają je drobne, chropowate łuski, zaś ogon kończy się wyraźnym, ostrym kolcem.

Głowa zaskrońca jest spłaszczona grzbietowo i pozbawiona gruczołów jadowych, przez co wyraźnie odcina się od szyi. Barwa grzbietu tego węża może być od szaro-brunatnej, przez oliwkowozieloną, aż po jednolicie czarną w formach melanistycznych.

Najłatwiej rozpoznać ten gatunek po żółto-pomarańczowych, półksiężycowatych plamach za skroniami, obwiedzionych czarnymi paskami. Właśnie od lokalizacji tego charakterystycznego ubarwienia wzięła się polska nazwa zaskrońca. Spód ciała tego węża jest kremowobiały i zdobią go nieregularne, czarne plamy. Różnice między płciami są subtelne: samice mają bardziej krępą sylwetkę i są dłuższe, a samce pozostają smukłe.

Gdzie można spotkać zaskrońca?

Zaskroniec zwyczajny ma bardzo rozległy zasięg: cała Europa (poza północną Skandynawią, Irlandią i Kretą), północna Afryka oraz środkowa i zachodnia Azja. W Polsce jest spotykany praktycznie wszędzie, z wyjątkiem wysokich gór powyżej 1000 m n.p.m. Jego preferowane środowiska to tereny podmokłe.

Chętnie bytuje na brzegach jezior, stawów, w rzekach i bagnach. Zaskroniec zwyczajny lubi też wilgotne łąki, zarośla wzdłuż cieków wodnych, a nawet ogrody i parki miejskie z oczkami wodnymi. Niekiedy widywany jest wygrzewający się na słońcu wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, zwłaszcza w sezonie od kwietnia do czerwca, kiedy po zimowaniu szuka ciepłych miejsc, by podnieść temperaturę ciała.

Zimą zaskroniec zwyczajny zapada w hibernację w opuszczonych norkach, jamach kretów, szczelinach skał lub piwnicach, gromadząc się w grupach nawet kilkudziesięciu osobników.

Czy zaskroniec zwyczajny jest jadowity?

Zaskroniec zwyczajny nie jest jadowity. Nie posiada gruczołów jadowych i kłów. W obliczu zagrożenia wykorzystuje strategie obronne:

  • udaje martwego – przewraca się na grzbiet, by wyglądać na zranionego czy nieżywego;
  • wydziela substancję z gruczołów odbytowych – silnie cuchnący, gęsty płyn, który odstrasza napastnika;
  • uderza głową – w sytuacji skrajnego zagrożenia, choć rzadko podejmuje tę strategię.

Zaskroniec zwyczajny nie gryzie ludzi i unika konfrontacji. Jak tylko zauważy zbliżającego się człowieka, oddala się i wycofuje. Atakuje wyłącznie poruszające się zwierzęta – płazy, ryby czy małe gryzonie – które połyka żywcem. Dzięki tej łagodnej naturze zaskroniec zwyczajny jest cennym sojusznikiem w ogrodach i parkach, gdzie zwalcza m.in. myszy.

Czy zaskroniec zwyczajny jest pod ochroną?

Zaskroniec zwyczajny jest w Polsce pod ochroną. Od 2014 roku podlega ochronie częściowej, co oznacza zakaz chwytania, transportu, zabijania oraz niszczenia siedlisk. Główne zagrożenia dla występowania i rozpowszechniania się tego gatunku to:

  • urbanizacja i fragmentacja korytarzy migracyjnych między mokradłami,
  • ruch drogowy – setki osobników giną co roku pod kołami samochodów, zwłaszcza jesienią, gdy wygrzewają się na asfalcie,
  • chemizacja środowisk – pestycydy w wodach i na łąkach zabijają płazy i gryzonie, czyli główny pokarm zaskrońca,
  • prześladowania przez ludzi – niewiedza i lęk prowadzą do zabijania tych węży, gdyż są one nadal zbyt często mylone ze żmijami.

Ochrona zaskrońca zwyczajnego wymaga zachowania terenów podmokłych, kompostowników i naturalnych kryjówek, a także edukacji społecznej. Podjęcie takich działań może pozytywnie wpłynąć na liczebność tego gatunku w Polsce.

Zaskroniec zwyczajny – interesujące ciekawostki

Zaskroniec zwyczajny, mimo że spędza większość czasu na lądzie, bywa nazywany „wodnym wężem” ze względu na znakomite umiejętności pływackie i umiejętność nurkowania. Zaskrońce śmiało polują pod wodą na ryby i płazy, szczególnie w okresie wiosennym, kiedy zwierzęta te odbywają gody przy brzegach zbiorników. Co ciekawe, jego bliskim krewnym jest zaskroniec rybołów, którego występowanie zostało w Polsce zostało potwierdzone licznymi obserwacjami.

Kolejną interesującą ciekawostką związaną z zaskrońcem zwyczajnym jest ich ubarwienie. W wyższych partiach gór i na północy Europy można spotkać ich melanistyczne odmiany, których całkowicie czarne ubarwienie ułatwia wygrzewanie się w chłodniejszym klimacie.

Co ciekawe, samice godzą się niekiedy na kopulację jesienią. W następstwie tego zimują z już zapłodnionymi jajami, które składają dopiero na wiosnę. Młode zaskrońce zwyczajne po wykluciu mierzą zaledwie 15–20 cm, ale od pierwszych chwil są w pełni samodzielne – nie wymagają żadnej opieki rodzicielskiej.

Zaskroniec zwyczajny a żmija zygzakowata – jak je odróżnić?

Niestety wiele osobników zaskrońców zwyczajnych ginie wskutek pomylenia ich z jadowitą żmiją zygzakowatą (która, co chcielibyśmy podkreślić, także podlega w Polsce ochronie częściowej). Oba gatunki pomimo podobnej wielkości i zbliżonych środowisk występowania, jest stosunkowo łatwo rozróżnić po:

  • kształcie źrenic – zaskroniec ma okrągłe, a żmija pionowe;
  • kształcie głowy – u zaskrońca jest ona lekko spłaszczona i wyraźnie oddzielona od szyi, a głowa żmii ma kształt sercowaty;
  • ubarwieniu – zaskroniec nosi charakterystyczne żółto-pomarańczowe plamy skroniowe, a żmija zygzakowata ma ciągły ciemny zygzak od głowy do ogona;
  • zachowaniu – zaskroniec ucieka lub gdy poczuje się zagrożony, udaje martwego, z kolei żmija może podjąć się ataku i ugryźć.

Dzięki tym cechom każda osoba może bez trudu rozpoznać zaskrońca zwyczajnego i tym samym uniknąć niepotrzebnej krzywdy zarówno dla siebie, jak i dla tych cennych dla ekosystemu węży. Warto pamiętać, że zaskroniec zwyczajny nie jest groźnym drapieżnikiem, lecz cennym elementem ekosystemu, który pomaga kontrolować populacje płazów i gryzoni. Jego ochrona oraz umiejętne rozróżnianie od żmii zygzakowatej to ważny wyraz odpowiedzialności i szacunku wobec przyrody. Obserwujmy te węże z dystansem, a w zamian zyskamy pewność, że wspieramy bioróżnorodność naszych terenów podmokłych i łąk.

Marzena Wardyn-Kobus

Autorka tekstów z pogranicza przyrody, kultury i podróży. W serwisie tworzy artykuły popularnonaukowe o otaczającym nas świecie, łącząc rzetelną wiedzę z przystępnym językiem i dbałością o szczegóły. Socjolożka z wykształcenia, od ponad dekady związana z marketingiem internetowym. Zawodowo od lat zgłębia tajniki SEO oraz storytellingu opartego na rzetelnych źródłach. Pisze, by zachęcać innych do uważnego kontaktu z przyrodą – nawet tą najbliższą, tuż za domem. Kaszubka mieszkająca na Kujawach, zakochana w górskich szlakach i leśnych bezdrożach. Jej przydomowy ogródek to strefa zrównoważonego eksperymentowania – dąży do tego, by uprawiać rośliny ekologicznie, z szacunkiem dla natury. Wolne chwile spędza z książką, wędrując po lesie lub tworząc makramy.
Marzena Wardyn-Kobus
Marzena Wardyn-Kobus
Reklama
Reklama
Reklama