Warszawskie ZOO jedyne na świecie: dla tego pisklęcia zamknięto całą ptaszarnię
W warszawskim ogrodzie zoologicznym wykluło się pisklę wieloszpona pawiego – gatunku tak rzadkiego, że w tym roku nie udało się to żadnemu innemu ZOO na świecie. Placówka zamknęła całą halę wolnego lotu, by zapewnić mu spokój.

Występuje tylko w Malezji, a jego liczebność to najwyżej 10 tysięcy osobników. Tym bardziej cieszy fakt, że w Warszawie złożył jajo, z którego wykluło się zdrowe pisklę. Wieloszpon pawi to duma stołecznego ZOO.
Warszawskie ZOO świętuje wyjątkowy sukces
„Wieloszpon pawi to niezwykle piękny, ale zarazem wyjątkowo rzadki mieszkaniec ogrodów zoologicznych. Obecnie oprócz Warszawskiego ZOO można go jeszcze spotkać tylko w trzech zrzeszonych w ramach EAZA ogrodach zoologicznych. Mamy to szczęście, że od kilku lat nasza para regularnie przystępuje do lęgów, a w tym roku jesteśmy jedynym ZOO w którym pojawiły się pisklęta tego gatunku” – pisze ogród zoologiczny w Warszawie na swoim profilu na Facebooku.
Pisklę wieloszpona pawiego (Polyplectron malacense) to bardzo cenny przychówek, więc nic dziwnego że ZOO zdecydowało się specjalnie dla niego zamknąć całą tzw. halę wolnego lotu. To unikatowa, duża przestrzeń imitująca dżunglę, gdzie ptaki mogą swobodnie latać, i największy tego typu obiekt w Polsce.
Co prawda samica opiekuje się pisklęciem, ale oboje potrzebują teraz dużo spokoju. ZOO nie po raz pierwszy w sezonie lęgowym podjęło decyzję o wyłączeniu dla zwiedzających hali wolnego lotu. Decyzja o terminie jej ponownego udostępnienia jeszcze nie zapadła.
Jak wygląda wieloszpon pawi?
Wieloszpon pawi to zagrożony wyginięciem ptak z rodziny kurowatych i podrodziny bażantów, w naturze żyjący wyłącznie na Półwyspie Malajskim. I to nie na całym, bo tylko w jego południowej części, m.in. w kontynentalnej części Malezji i kiedyś – w Tajlandii. Obecnie w Tajlandii uważa się go za wymarłego.

Jego naturalne środowisko to podszyt gęstych lasów, gdzie uwielbia się ukrywać i chodzić w poszukiwaniu owadów i ich larw, którymi się żywi. Podobnie jak wiele kurowatych (np. paw indyjski), może się poszczycić pięknym upierzeniem. Choć większość jego ciała pokrywają szaroczarne pióra, to na grzbiecie i ogonie przyozdobione są spektakularnymi, opalizującymi na niebiesko „okami”, podobnymi to tych u pawi.
W tym roku w ptaszarni warszawskiego ZOO lęgi wyprowadziły m.in.: dudek (dwukrotnie), kulon, kraska i paw kongijski.
Źródło: Ptaszarnia Warszawskiego ZOO
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.

