Reklama

Spis treści

  1. Regeneracja u ośmiornic – jak działa?
  2. Samiec z Ibizy z dziewięcioma ramionami

Zdolności ośmiornic do regeneracji utraconych fragmentów ciała są znane od dawna. Uszkodzone ramiona odrastają, ale naukowcy nie mieli pewności, czy nowe są tak samo sprawne, jak stare. Wygląda na to, że dzięki nowemu badaniu, opublikowanemu w czasopiśmie „Animals”, wreszcie się tego dowiedzieliśmy.

Regeneracja u ośmiornic – jak działa?

Kiedy ośmiornica uszkodzi jedno z ramion, potrafi je zregenerować. W niektórych przypadkach takie nowe, odrośnięte ramię może się rozdzielić na dwie części, dając głowonogowi dodatkową kończynę. Jednak do tej pory nie było jasne, jak bardzo funkcjonalne jest to dziewiąte ramię ani jak ośmiornice stopniowo przyzwyczajają się do ponownego używania zranionej kończyny.

Czy potrafią jej używać z taką samą sprawnością? A dziewiąte ramię – czy w ogóle je czują? Teraz, dzięki pierwszej długoterminowej obserwacji jednej z nich na wolności, potwierdzono, że nowe ramię nie tylko działa. Potrafi się też adaptować, chronić samo siebie i wyspecjalizować się w złożonych zadaniach.

Ta zdolność do adaptacji, jak twierdzą naukowcy, potwierdza jak niezwykle plastyczneośmiornice. Ich kończyny potrafią reagować na bodźce sensoryczne bez udziału mózgu, jakby podejmowały decyzje samodzielnie. To zdecentralizowane zachowanie najwyraźniej dotyczy także rozdwojonych ramion, które z czasem nabierają nowych funkcji w procesie odrastania i gojenia.

Samiec z Ibizy z dziewięcioma ramionami

Naukowcy zarejestrowali 24 filmy i prawie 6000 zdjęć młodego samca ośmiornicy pospolitej (Octopus vulgaris) u wybrzeży Ibizy w Hiszpanii. Biedak doznał obrażeń aż pięciu ramion — najprawdopodobniej podczas spotkania z drapieżnikiem. Większość jego kończyn odrosła w normalny sposób, ale jedno z przednich ramion prawej strony rozdzieliło się na dwie mniejsze kończyny. I tak samiec po wypadku ma nie osiem, a dziewięć ramion.

Na początku ośmiornica nie używała najbardziej uszkodzonego ramienia do ryzykownych zachowań, np. polowania. Zamiast tego podwijała je pod ciało lub wykonywała nim inne czynności. Aby to zrekompensować, inne pobliskie ramię podejmowało większe ryzyko.

Jednak z czasem to się zmieniło. Podczas pracochłonnych obserwacji zauważono nowe „zachowania” kończyny. Podwójne ramię podejmowało coraz bardziej śmiałe zadania, m.in. sondowanie obiektów i potencjalnych ofiar i ich owijanie. Z pewnością odzyskało pełną sprawność, posiadało tez coś w rodzaju pamięci przeszłych wydarzeń, bo do końca obserwacji pozostało bardziej „ostrożne” od reszty kończyn. Najwyraźniej więc inteligencja głowonogów nie dotyczy tylko ich mózgów – także pojedynczych ramion.

Źródło: Animals

Nasza autorka

Magdalena Rudzka

Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.
Reklama
Reklama
Reklama