Orki przynoszą ludziom prezenty. Co się kryje za tym fascynującym zachowaniem?
Dzikie orki oceaniczne dzielą się upolowanym jedzeniem z ludźmi. 34 udokumentowane przypadki pokazują, że te fascynujące drapieżniki mogą próbować nawiązać z nami relację – z ciekawości, potrzeby kontaktu lub altruizmu.

Spis treści
- Orki przynoszą ludziom jedzenie – na całym świecie
- Co orki najczęściej ofiarują?
- Zabawa, eksploracja, a może uogólniony altruizm?
Ostatnie badania nad zachowaniem orek oceanicznych przynoszą coraz więcej fascynujących obserwacji. Widziano już orki noszące na głowach martwe łososie, robiące sobie toaletę za pomocą wodorostów, czy delikatnie się „całujące”. Tym razem naukowcy wzięli na warsztat inne zachowanie: orki regularnie przynoszą ludziom jedzenie, a wygląda to jak dawanie prezentów.
Orki przynoszą ludziom jedzenie – na całym świecie
Nowe badania opublikowane w „Journal of Comparative Psychology” dokumentują 34 przypadki, w których dzikie orki próbowały podarować ludziom jedzenie. Obserwacji tych dokonano w ciągu ostatnich 20 lat, w wielu odległych od siebie miejscach na czterech oceanach. Zachowania te występowały zarówno w pobliżu łodzi, na otwartym morzu, jak i z brzegu. Najwyraźniej są wśród dzikich orek czymś powszechnym.
Według Jareda Towersa z organizacji Bay Cetology w Kanadzie, jednego z autorów badania, dzielenie się jedzeniem to u orek zachowanie prospołeczne i sposób na budowanie relacji wewnątrzgatunkowych. Skoro orki dzielą się także z ludźmi, może to świadczyć o ich chęci nawiązania kontaktu także z nami.
Co orki najczęściej ofiarują?
Orki oceaniczne (Orcinus orca) znane są z wyjątkowo złożonych struktur społecznych. Żyją w grupach rodzinnych prowadzonych przez samice-matki. Więzi rodzinne trwają przez całe życie – młode nie opuszczają grup, wspólnie z matkami żyją i polują. W niektórych regionach takie stada łączą się w większe społeczności, tworząc klany. Orki bawią się (np. podrzucając wodorosty czy wyskakując z wody), nawiązują przyjaźnie, a nawet flirtują. To wszystko sugeruje bogate życie emocjonalne tych wielkich drapieżników.
W analizowanych w badaniu przypadkach orki oferowały ludziom łącznie 18 różnych gatunków upolowanych zwierząt, a także roślin. Były to w większości ryby, ale też ssaki i ptaki, a nawet jeden gad, bezkręgowce i wodorosty. 97% z tych sytuacji wiązało się z oczekiwaniem na reakcję człowieka. Orki pływały w pobliżu, patrzyły i czekały kilka minut, a gdy prezent został odrzucony lub zignorowany, próbowały ponownie. W dwóch przypadkach orki ponownie podały tego samego ptaka, którego wcześniej ludzie im oddali.
Zabawa, eksploracja, a może uogólniony altruizm?
Część interakcji miała cechy zabawy (38% przypadków), badacze uważają jednak, że dominował motyw eksploracji i ciekawości. Świadczy o tym różny wiek orek, oferowanie świeżych zdobyczy, a także to, że w ponad 75% przypadków, gdy człowiek zignorował ofiarę orka wykorzystała ją później sama lub podzieliła się z innymi.
Zachowania te mogą być przejawem tzw. uogólnionego altruizmu – rzadkiej cechy u zwierząt społecznych, polegającej na dzieleniu się bez oczekiwania wzajemności. Mogą również odzwierciedlać ciekawość poznawczą oraz chęć zrozumienia, jak ludzie reagują. Orki podobnie „testują” nieznane sobie wcześniej osobniki we własnych grupach.
W większości przypadków jedna lub dwie orki oddzielały się od grupy z „prezentem”, co sugeruje indywidualną motywację, a nie zachowanie pokazowe. Co ciekawe, w niektórych rejonach świata, jak Australia czy Rosja, odnotowano przypadki współpracy między orkami a rybakami, co może mieć wpływ na to ciekawe zachowanie.
Choć pozostają dzikimi i niebezpiecznymi drapieżnikami, orki najwyraźniej są też ciekawskimi i otwartymi na nowe doświadczenia zwierzętami. Potwierdza się przypuszczenie że ich duży mózg oraz stadny tryb życia przekładają się na wysokie umiejętności społeczne.
Źródło: Journal of Comparative Psychology
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.