„Ognista ameba” z Kalifornii bije światowy rekord. Inne organizmy się gotują – ona kwitnie. Czy takie istoty żyją na innych planetach?
To odkrycie przesuwa granice naszej wiedzy. Jednokomórkowy organizm z Kalifornii to nowy rekordzista w świecie eukariontów. Odkryty w gorących źródłach, nie tylko przeżywa w ekstremalnych temperaturach, ale wręcz ich potrzebuje do życia.

Najodporniejsze znane zwierzęta to niesporczaki – jednak ekstremalne warunki potrafią przeżyć tylko zapadając w stan anabiozy (pozornej śmierci). Ale na Ziemi żyją też organizmy, które w wysokich temperaturach kwitną, a nawet się rozmnażają. Właśnie odkryto kolejnego rekordzistę. Jego łacińska nazwa oznacza „ognistą amebę z Gór Kaskadowych”. Ten jednokomórkowy organizm żyjący w Parku Narodowym Lassen Volcanic w Kalifornii jest niesamowicie wytrzymały. Okazało się, że potrafi rosnąć i dzielić się w najwyższych temperaturach wśród wszystkich znanych nauce eukariontów (organizmów posiadających jądro komórkowe).
Organizm, który nie tylko znosi ciepło – on go potrzebuje
Według artykułu opublikowanego w serwisie preprintów „bioRxiv”, organizm nazwany Incendiamoeba cascadensis rośnie i dzieli się w temperaturach dochodzących do 63 st. Celsjusza, co czyni go najbardziej odpornym na ciepło eukariontem na Ziemi. To nie wszystko – on wręcz potrzebuje wysokich temperatur, by rosnąć. Jego wzrost zaczyna się dopiero powyżej 42 st. C., co czyni go tzw. obligatoryjnym termofilem – organizmem wymagającym wysokich temperatur.
Eukarionty są delikatne? Nie w tym przypadku
To odkrycie mocno zmienia naszą wiedzę biologiczną. Dotychczas uważano, że eukarionty są zbyt delikatne, by funkcjonować w takich warunkach. W przeciwieństwie do prostych, odpornych prokariontów (bakterii i archeonów), komórki eukariotyczne zawierają jądra, organelle i wrażliwe błony. Dlatego zdolność I. cascadensis do przetrwania w takiej temperaturze to biologiczna sensacja.
Historia odkrycia „ognistej ameby” i jej supermocy
Naukowcy znaleźli ją w próbkach pobranych w latach 2023–2025 – występowała w 14 z 20 badanych lokalizacji. Potem przyszedł czas na badania w laboratorium. Hodowano ją w kulturach z dodatkiem ziaren pszenicy, by rozwijały się bakterie będące jej pożywieniem. Następnie przetestowano jej tolerancję cieplną w 17 zakresach temperatur od 30 do 64°C.
Wyniki były zaskakujące. Poniżej 42 st. C. organizm w ogóle nie rósł. Najlepiej rozwijał się przy 55–57 st. C. Ale to nie była granica jego wytrzymałości – podziały komórkowe obserwowano nawet przy 58 i 63 stopniach!

Granice wytrzymałości nowego organizmu – czy mógłby przeżyć w kosmosie?
W 64 stopniach ameba nadal wykazywała ruch, bijąc rekord eukariontów (57 st. C.) należący do Echinamoeba thermarum i obalając uznawaną od lat barierę 60°C. Dopiero przy 66°C zaczęła tworzyć przetrwalniki (formy ochronne). Co ciekawe, tworzyła je także przy 25 st. C. – temperaturze dla większości eukariontów komfortowej, a dla niej zbyt niskiej. Jej ruch ustawał dopiero przy 70 st. C., ale można ją było „ożywić”, gdy temperaturę obniżono. Ostatecznie ginęła dopiero przy 80 stopniach.
Sekwencjonowanie genomu I. cascadensis wykazało obecność mechanizmów obrony przed wysoką temperaturą: szybkich ścieżek sygnalizacyjnych, rozbudowanych białek odpornych na ciepło. Niemal identyczne sekwencje DNA odnaleziono w próbkach ze strefy wulkanicznej Taupō w Nowej Zelandii, co sugeruje, że ten sam gatunek lub jego bliski krewniak może występować globalnie.
Odkrycie I. cascadensis ma znaczenie nie tylko dla ziemskiej biologii i ewolucji – także dla oceny potencjalnego życia pozaziemskiego. Jak podkreślają autorzy badania, odkrycie „podważa dotychczasowe paradygmaty” i rodzi nowe pytania o maksymalne możliwości organizmów żywych.
Źródło: bioRxiv
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.

