Nie tylko koty. To zwierzę pomaga Brukseli walczyć z plagą szczurów
Bruksela walczy z plagą szczurów i testuje niecodzienne rozwiązania. Zamiast kotów czy trutek, władze wykorzystują tresowane fretki.

Władze Brukseli testują użycie fretek w walce ze szczurami, które są w mieście problemem od dawna. Rada miasta powołała specjalną grupę do spraw zwalczania tych gryzoni.
Tresowane fretki w walce ze szczurami
Według wstępnego planu profesjonalni łapacze szczurów mieliby używać tresowanych fretek do wyszukiwania gryzoni i przepędzania ich w stronę pułapek. – Ponieważ fretki są naturalnymi wrogami szczurów, potrafią je wywąchać i wypłoszyć z kryjówek – powiedział rzecznik Anasa Ben Adelmoumena, radnego odpowiedzialnego za utrzymanie czystości w mieście.
Rzecznik dodał, że fretki bywały już „zatrudniane” w Brukseli, ale teraz rada proponuje rozszerzenie tej metody na całe miasto. Decyzja w sprawie ich użycia spodziewana jest w najbliższych miesiącach.
Jedna z dzielnic Brukseli, Etterbeek, stosuje fretki od pewnego czasu i odnotowuje pozytywne rezultaty. Szczury, których nie uda się zagonić do pułapek, zazwyczaj są odstraszane samym zapachem fretek, zapamiętują go i nie wracają na teren działalności drapieżników nawet przez kilka miesięcy.
Według „Brussels Times”, populacja szczura wędrownego w Brukseli niemal się podwoiła w ciągu ostatnich 10 lat. Uważa się, że przyczyną są łagodne zimy i popularność kompostowników, które dostarczają gryzoniom dodatkowego pożywienia. Szczury w miastach to coraz poważniejszy problem, nie tylko w Belgii.
Od stycznia grupa ds. zwalczania szczurów przeprowadziła już ponad 600 „interwencji” w domach mieszkańców. Wezwała również, aby natychmiast kontaktować się z radą miasta przy pierwszych oznakach inwazji szczurów. Budżet grupy został zwiększony o 20% – do 65 tys. euro, zainwestowano także w inteligentne pułapki.
Fretki wykorzystywano już tysiące lat temu
Fretka należy do rodziny łasicowatych i jest udomowioną formą tchórza zwyczajnego lub tchórza stepowego. Jak wszystkie łasicowate, jest niezwykle zwinnym, szybkim i skutecznym drapieżnikiem. To między innymi te zdolności sprawiły, że zwierzęta te udomowiono.
Stało się to prawdopodobnie około 2,5–3 tysięcy lat temu, choć dokładne miejsce i czas tego procesu nie są znane. Fretki na pewno były hodowane już w starożytnym Egipcie, Rzymie oraz Grecji. Służyły do polowania na króliki i gryzonie (myszy i szczury), na przykład w spichlerzach czy na statkach.
W XX wieku ich rola w łowiectwie zmalała, stały się za to zwierzętami domowymi. Są bardzo aktywne, ciekawskie i inteligentne. Ich drapieżna natura przejawia się w instynktownym gryzieniu, chowaniu przedmiotów i penetrowaniu zakamarków.
Źródło: BBC
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.

