Reklama

Attenborough nadał imię pierwszemu orłowi przedniemu, który wykluł się i opuścił gniazdo w ramach przełomowego projektu ochrony tego gatunku w południowej Szkocji. Pisklę otrzymało imię Princeling („Młody książę”). Ma ono symbolizować nadzieję na odbudowę populacji tych majestatycznych ptaków w regionie.

Dlaczego narodziny Princelinga sa tak ważne?

Jeszcze niedawno sytuacja orłów w tym zakątku Szkocji była dramatyczna – liczba par lęgowych spadła do zaledwie trzech. Dzięki rozpoczętemu w 2018 roku programowi relokacji młodych osobników z górzystego, północnego regionu Highlands, udało się zwiększyć ich ilość do około 50 osobników.

Matką Princelinga jest orlica Emma, pochodząca właśnie z tego programu. Została nazwana na cześć Emmy Ritch, działaczki na rzecz praw kobiet. Ojcem jest miejscowy orzeł o imieniu Keith. Para zbudowała gniazdo w pobliżu miejscowości Moffat i wyprowadziła pierwszy udany lęg.

Princeling przy swoim gnieździe w Szkocji. Fot. Ian Georgeson Photography/Restoring Upland Nature
Princeling przy swoim gnieździe w Szkocji. Fot. Ian Georgeson Photography/Restoring Upland Nature

Program relokacji orłów w Szkocji

Za tym sukcesem stoi organizacja Restoring Upland Nature (RUN). W 2021 roku przyznano jej licencję na relokację piskląt z gniazd w Highlands. Młode orły, w wieku 5–6 tygodni, mieszkały przez dwa miesiące w specjalnych wolierach w regionie Southern Uplands, po czym były wypuszczane na wolność.

Latem tego roku Princeling dostał nadajnik satelitarny i opuścił gniazdo. Dyrektor RUN, Cat Barlow, określiła to wydarzenie mianem przełomowego momentu w brytyjskiej ochronie przyrody. Podkreśliła, że narodziny Princelinga dowodzą, że w sprzyjających warunkach przeniesione orły mogą skutecznie integrować się z lokalną populacją i rozmnażać.

Sir David Attenborough pogratulował zespołowi i stwierdził że narodziny Princelinga są symbolem odradzającej się przyrody. Dla RUN sukces ten to nie tylko ratunek dla tych wyjątkowych ptaków, ale i wyraźny sygnał, że odwrócenie spadku bioróżnorodności jest możliwe.

Plany na przyszłość: orły w całej Wielkiej Brytanii

Organizacja ma ambitne cele by rozszerzyć program ochrony orłów przednich na całą Wielką Brytanię. – To dla nas ogromny zaszczyt, że Sir David poświęcił czas, aby nazwać pisklę i docenić nasze działania. Pojawienie się Princelinga wnosi nową nadzieję w nasze starania, by obecne i przyszłe pokolenia w całej Wielkiej Brytanii – w tym w Szkocji, Anglii i Walii – mogły zachwycać się widokiem szybujących orłów" – pisze RUN w oświadczeniu w mediach społecznościowych

Źródło: BBC, South Scotland Golden Eagle Project

Nasza autorka

Magdalena Rudzka

Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.
Reklama
Reklama
Reklama