Łabędź krzykliwy to ptak, którego głos posłużył za wzór krzyku dinozaura w „Jurassic Park”
Choć nie jest tak liczny jak łabędź niemy, jego polska populacja gwałtownie rośnie. Kiedy zimą migruje, jego donośny krzyk rozbrzmiewa na wielu jeziorach i brzegach rzek. Łabędź krzykliwy to wdzięczny obiekt obserwacji.

Spis treści:
- Łabędź krzykliwy i jego najbliżsi krewni
- Łabędź krzykliwy: wygląd, biologia, zwyczaje
- Głos łabędzia krzykliwego
- Gdzie i kiedy w Polsce szukać łabędzia krzykliwego?
Myśląc „łabędź” przychodzi nam do głowy dostojny ptak, z czerwonym dziobem i szyją wygiętą w kształt litery „s”. To liczny i nie stroniący od ludzkich siedzib łabędź niemy. Ale w Polsce coraz liczniej występuje także jego rzadszy i bardziej płochliwy krewniak – łabędź krzykliwy. Równie duży, także biały, lecz z żółto-czarnym dziobem i charakterystycznym, głośnym krzykiem. Coraz częściej pojawia się na jeziorach i rozlewiskach.
Łabędź krzykliwy i jego najbliżsi krewni
Wszystkie łabędzie należą do podrodziny gęsi i rodziny kaczkowatych. Obecnie na świecie żyje 6 gatunków łabędzi. W Polsce tylko dwa: łabędź niemy (Cygnus olor) oraz łabędź krzykliwy (Cygnus cygnus). Wyjątkowo i tylko podczas przelotów lub zimą można także spotkać łabędzia czarnodziobego (Cygnus columbianus), który preferuje zimniejsze regiony północy Azji i Ameryki.
Pozostałe trzy gatunki łabędzi to:
- zamieszkujący północ USA i Kanadę łabędź trąbiący,
- występujący naturalnie tylko w Australii łabędź czarny,
- mieszkaniec zimnych krańców Ameryki Południowej – łabędź czarnoszyi.
Ze względu na swoje wyjątkowe ubarwienie łabędź czarny został sprowadzony m.in. do Europy i Japonii jako ptak ozdobny. To sprawia że sporadycznie pojawia się w różnych miejscach poza swoim naturalnym zasięgiem występowania. Pojedynczych jego obserwacji dokonano także w Polsce.
Łabędź krzykliwy: wygląd, biologia, zwyczaje
Jest, jak wszystkie łabędzie, ptakiem migrującym. Jego naturalnym siedliskiem są zbiorniki wodne, na których żeruje, zakłada gniazda i zimuje. Preferuje zimną strefę borealną, jednak pojawia się także w strefie umiarkowanej, czyli m.in. w Polsce. Latem żyje m.in. Islandii, północy Skandynawii, ogromnych terenach Rosji aż po Kamczatkę i w północnych rejonach Kazachstanu, Mongolii i Chin. Zimą migruje w różne siedliska na południu, na przykład na Wyspy Brytyjskie, Bałkany, do Turcji, Japonii czy nad Morze Kaspijskie.
Łabędzie krzykliwe są doskonale przystosowane do życia na wodzie. Ich długie szyje umożliwiają skuteczne poszukiwanie pożywienia, którym są głównie rośliny wodne. Są jednymi z najcięższych ptaków latających – masa dorodnego samca może dojść do 15 kg. Aby wzbić się w powietrze potrzebują kilkudziesięciu metrów przestrzeni, dlatego startują tylko ze zbiorników wodnych, pomagając sobie szerokimi stopami. Rozpiętość ich skrzydeł może dochodzić do 275 cm. Długość ciała to średnio 140–165 cm. W przeciwieństwie do łabędzia niemego nie układa szyi w kształt litery „s”, ani nie przyjmuje postawy grożącej unosząc skrzydła. Jego sylwetka jest przez to nieco bardziej podobna do gęsi.
Gniazda budują na płyciznach, często na niewielkich wysepkach, wykorzystując do tego roślinność. Do lęgów przystępują raz w roku, składając 3–7 białych jaj. Łabędź krzykliwy łączy się w pary na całe życie, a młodymi opiekują się oboje rodzice. Czasami tworzą rozbudowane grupy rodzinne złożone z rodziców i dzieci nawet z dwóch lęgów. Młode pozostają przy rodzicach na zimę. Po 4-5 miesiącach są zdolne do lotu.
Ogromną rolę w życiu łabędzi krzykliwych odgrywa komunikacja wizualna i dźwiękowa. Ich stado, szczególnie w okresie migracji, bezustannie ze sobą „rozmawia”, nie milknąc ani na chwilę. Kiedy stado szykuje się do lotu, łabędzie komunikują się ze sobą za pomocą różnych ruchów sygnalizacyjnych, np. potrząsania i kiwania głową czy machania skrzydłami. Te sygnały decydują, czy stado poderwie się do lotu, a jeśli tak, to który osobnik przejmie inicjatywę i je poprowadzi.
Głos łabędzia krzykliwego
Choć znane porzekadło mówi o „łabędzim śpiewie”, to jednak ani łabędź krzykliwy, ani łabędź niemy nie śpiewają. Ten pierwszy wydaje tylko ciche, przypominające chrząknięcia odgłosy i syknięcia, ten drugi – całą gamę głośnych pokrzykiwań, przypominających czasem gęganie, trąbienie i klangor żurawi. Porzekadło to być może wzięło się z przekonania, że łabędzie krzykliwe zaczynają wydawać specyficzne odgłosy tuż przed śmiercią.
Zamieszkujący Amerykę Północną łabędź trąbiący był uważany za podgatunek łabędzia krzykliwego. Jego głos jest podobny, choć bardziej przypomina trąbienie. Oba gatunki są bardzo głośne. Głosy łabędzi krzykliwych wykorzystano w filmach i grach z serii „Jurassic Park”, do stworzenia odgłosów jednego z dinozaurów – dilofozaura.
Gdzie i kiedy w Polsce szukać łabędzia krzykliwego?
Choć jego domena to zimne rejony strefy borealnej, to łabędzia krzykliwego nie tak trudno spotkać w Polsce, jeśli się zna podstawowe informacje o jego zwyczajach. To ptak wędrowny, zatem nie przebywa w naszym kraju przez cały rok. Do lat 70. zeszłego wieku sądzono, że łabędź krzykliwy tylko zimuje na naszym terytorium, ale w 1973 r. zaobserwowano pierwszą gniazdującą parę, nad Biebrzą. W kolejnych dekadach okazało się że ptak ten rozmnaża się także na Dolnym Śląsku, w Dolinie Baryczy, na Podlasiu i Pomorzu.
Według najnowszych danych państwowego Monitoringu Ptaków Polski, w latach 2007–2022 liczebność łabędzia krzykliwego wzrosła u nas znacząco – z ok. 50 do ok. 300 gniazdujących par. Ptaki te można spotkać niemal we wszystkich regionach kraju, z wyjątkiem gór. Jednak najliczniejsze są zdecydowanie na północy, w województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim.
Aby zobaczyć łabędzia krzykliwego w okresie lęgowym (maj–czerwiec), należy szukać płytkich zbiorników wodnych obficie porośniętych roślinnością, zarówno podwodną jak i wynurzoną. Ptaki te lubią także siedliska zmienione przez bobry, z płytkimi rozlewiskami. Podczas wędrówek (marzec–maj i wrzesień–listopad) oraz zimowania można wypatrywać zarówno lecących stad, jak i grup łabędzi. Ich duże skupiska widywano m.in. w Parku Narodowym Ujście Warty i na Stawach Milickich.
Zimujące łabędzie krzykliwe także są objęte Monitoringiem Ptaków Polski. Ich liczba jest znacznie wyższa niż gniazdujących par. W styczniu 2021 na objętych obserwacją zbiornikach wodnych doliczono się aż 9,5 tysiąca tych ptaków. Zmiany klimatyczne, łagodne zimy i brak lodu na zbiornikach wodnych będą sprzyjać coraz liczniejszemu zimowaniu łabędzia krzykliwego w Polsce. Planując obserwacje trzeba jednak pamiętać, że jest on ptakiem płochliwym, a także objętym ścisłą ochroną gatunkową.
Nasza autorka
Magdalena Rudzka
Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.