Reklama

Spis treści:

  1. Kątnik domowy wygląda groźnie, ale nie jest niebezpieczny
  2. Amator owadów ze skłonnością do kanibalizmu
  3. Jak się pozbyć kątnika domowego?

Pająki pełnią niezwykle pożyteczną funkcję w ekosystemie. Większość, bo aż około 90% gatunków zaliczanych do tego rzędu, żywi się bezkręgowcami, przede wszystkim owadami. Są zatem niezwykle skutecznymi regulatorami populacji tych stworzeń, nie tylko w środowisku naturalnym, ale także w naszych domach.

Kątnik domowy wygląda groźnie, ale nie jest niebezpieczny

W Polsce występuje kilkanaście gatunków kątnika, klasyfikowanych w dwóch rodzajach – Eratigena i Tegenaria. Niektóre przystosowały się do życia w lasach, inne – na obszarach rolniczych. Za najbardziej znanego należy uznać kątnika domowego (Tegenaria domestica). Duża rozpoznawalność tego gatunku wynika z faktu, że mówimy tu o gatunku synantropijnym, czyli przystosowanym do życia w środowisku silnie przekształconym przez człowieka.

Kątnik domowy nie jest największym przedstawicielem rodziny lejkowcowatych. Nie oznacza to jednak, że przemyka niezauważony. To naprawdę spory pająk. Dojrzały osobnik osiąga do 1,5 cm długości ciała, ale z rozpostartymi odnóżami może mierzyć nawet 8 cm. Ma gruby odwłok i masywne odnóża, co dodatkowo potęguje wrażenie groźnego wyglądu.

Na ciemnym karapaksie kątnika domowego widoczne są dwa podłużne pasy. Sternum zdobi jasny wzór składający się z trzech par symetrycznie rozmieszczonych kropek i przepaski środkowej. Na odnóżach widoczne jest pierścieniowanie, u niektórych osobników zredukowane do ciemnych kropek.

Gdzie można spotkać kątnika domowego?

Kątnik domowy jest gatunkiem kosmopolitycznym. Najprawdopodobniej wywodzi się z Europy, skąd z pomocą człowieka rozprzestrzenił się na pozostałe kontynenty. Doskonale przystosował się do życia w środowisku ludzkim. Wybiera ciemne, suche miejsca, jak piwnice, strychy, garaże i drewutnie. Sieć wije także w kwietnikach, a nawet w pomieszczeniach. Najdogodniejszym dla niego miejscem są ciemne kąty, gdzie może skryć się za meblami.

Na tego sporego pająka można natknąć się przez cały rok. Najczęściej są widywane jesienią, gdy samce wychodzą z ukrycia w poszukiwaniu partnerki do kopulacji.

Nieszkodliwy, z jednym „ale”

Czy kątnik domowy jest jadowity? Tak, dokładnie jak wszystkie pozostałe lejkowcowate. Należy jednak podkreślić, że tylko naprawdę duży okaz jest w stanie przebić ludzką skórę. Gdy do tego dojdzie, jedyną konsekwencją nie będzie lekkie ukłucie, nieco mocniejsze od uczucia towarzyszącego ukąszeniu komara. Jad kątnika nie zagraża człowiekowi, ale zdarza się, że rana po ukąszeniu goi się przez dość długi czas. U niektórych osób rekonwalescencja trwa nawet cztery tygodnie.

Na szczęście do takich przypadków dochodzi niezwykle rzadko, bo kątniki wcale nie szukają zwady z człowiekiem. Atakują wyłącznie w sytuacji zagrożenia, gdy nie mogą już podjąć żadnej innej formy obrony. Inna sprawa, mimo że często żyją tuż obok nas, zazwyczaj w ogóle nie zdajemy sobie z tego sprawy. Pająki te prowadzą nocny tryb życia. Za dnia pozostają dla nas niewidoczne.

Amator owadów ze skłonnością do kanibalizmu

Pająki w domu najczęściej nie są mile widzianymi gośćmi, ale kątnik domowy należy do tych gatunków, które lepiej zostawić w spokoju. Ten wytrawny myśliwy gustuje w owadach, które większość z nas określa mianem irytujących. W jego jadłospisie znajdują się muchy, muszki owocówki, komary, meszki, mszyce, mole, ćmy, pluskwy i prusaki. Kątnikom nieobcy jest kanibalizm. Zdarza się, że większe osobniki chwytają mniejszych przedstawicieli swojego gatunku.

Jak kątnik domowy łapie ofiarę?

Kątnik domowy nie wije typowej dla większości pająków kolistej sieci. Pajęczyna tego gatunku jest znacznie mniej regularna, wręcz „niechlujna”. Nic nie szkodzi, bo i tak wyśmienicie sprawdza się w łowach.

Sieć kątnika składa się z gęstej plątaniny nici, które tworzą nieregularną płytę. To część łowna, w centrum której znajduje się wyraźny lej. Ta część jest schronieniem gospodarza, które ten błyskawicznie opuszcza, gdy tylko wyczuje najlżejsze drgania. To znak, że pajęczyny dotknęła potencjalna ofiara.

Kątnik domowy natychmiast dopada zdobycz i szczękoczułkami aplikuje jej śmiertelną dawkę jadu, po czym oplata ją nicią. Taki kokon najczęściej zabiera do schronienia, gdzie w spokoju wysysa z ofiary płynne tkanki. Po takim posiłku pozostają tylko suche resztki.

Jak się pozbyć kątnika domowego?

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że mimo pożytecznej funkcji pająk w domu uszczęśliwi jedynie miłośnika tych zwierząt. Cała reszta będzie próbowała się go pozbyć. To zrozumiałe, ale nie oznacza to, że kątnika należy rozgnieść kapciem lub gazetą. Lepiej po prostu złapać pająka do dowolnego pojemnika i wynieść go na zewnątrz, by poszukał sobie innego rewiru. Przy zachowaniu odrobiny ostrożności, takie spotkanie z pewnością nie skończy się nieprzyjemnie, ani dla gospodarza, ani dla nieproszonego gościa.

Nasz autor

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama