Dramatycznie mniej kozic w Tatrach. Jest też dobra wiadomość
Choć kozice wciąż dumnie kroczą po tatrzańskich szlakach, ich liczba z roku na rok maleje. Czy winni są turyści, klimat, a może wilki?

Spis treści:
Wędrując po Tatrach, możemy podziwiać nie tylko zjawiskowe krajobrazy. Niektóre szlaki upodobali sobie i turyści, i kozice. Zwierzęta te zazwyczaj poruszają się w grupach, a ile jest ich łącznie w Tatrach? Odpowiedź na to pytanie poznajemy co roku podczas sezonowego liczenia – wiosną i jesienią. To tradycja licząca ponad 70 lat.
Ile jest kozic w Tatrach?
Wiosenny „spis” kozic tatrzańskich jest już za nami. Wiadomo, że w górach zamieszkuje obecnie 740 osobników. 94 z nich to młode urodzone w ostatnich miesiącach. Czy to dużo, czy mało? Liczba nie dorównuje rekordom z poprzednich lat. Mimo to przyrodnicy oceniają ją z ostrożnym optymizmem. Szczególnie cieszy większy niż dotychczas udział młodych w populacji (12,7%). To najlepszy wynik od co najmniej czterech sezonów, choć nadal poniżej oczekiwanego poziomu. Uznaje się, że 15% to wskaźnik stabilnego rozrodu.
Patrząc jednak na liczbę wszystkich kozic w Tatrach, wyraźnie widać, że jest ich coraz mniej. Jeszcze w 2018 roku ich populacja liczyła 989 osobników. W kolejnych latach zaczęła systematycznie spadać. W 2020 r. były ich 972, w 2023 – 816, a w w ubiegłym roku 793. Tegoroczny wynik 740 to jeden z najniższych od lat.
Przyrodnicy wymieniają kilka przyczyn spadku liczby kozic w ostatnich latach. Wśród nich są globalne ocieplenie, presja drapieżników oraz wzmożony ruch turystyczny, który zaburza naturalne rytmy dobowo-sezonowe zwierząt. Co istotne, tatrzańska populacja kozic ma charakter zamknięty. Nie ma więc możliwości napływu genów z zewnątrz. To oznacza, że każda zmiana liczebności ma większe znaczenie dla stabilności całej populacji.
Jak się liczy kozice tatrzańskie?
Wiosenne liczenie kozic jest przeprowadzane od 1954 roku, a od 1957 odbywa się w ramach międzynarodowej współpracy pomiędzy Tatrzańskim Parkiem Narodowym (TPN) a słowackim TANAP-em. Akcja ma przede wszystkim charakter oceny przychówku oraz struktury wiekowej stada. Wiosną samce są mniej aktywne i trudniejsze do zaobserwowania. Jesienią odbywa się drugie, bardziej precyzyjne liczenie, traktowane jako główne źródło wiedzy o stanie populacji.
W liczeniu, przeprowadzonym 13 czerwca przy sprzyjającej pogodzie, udział wzięło ponad 220 osób. Zespół korzystał z lornetek i aplikacji terenowych, rejestrując dane o liczbie, lokalizacji, wieku, płci i kierunku poruszania się zwierząt. Łącznie odnotowano 249 osobników po stronie polskiej oraz 491 po słowackiej. Podział ten ma charakter wyłącznie umowny. Zwierzęta i tak swobodnie przemieszczają się między granicami.
Kozica jest symbolem unikalnego charakteru Tatr. Choć jej przyszłość nie jest dziś zagrożona w sposób bezpośredni, każde pokolenie tych zwierząt ma ogromne znaczenie dla przetrwania całej populacji.
Źródło: TVP Kraków
Nasz autor
Mateusz Łysiak
Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.