Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Pierwsze wyzwania na lądzie
  2. Mleko – płyn życia
  3. Kiedy pojawiła się pierś?
  4. Mleko zróżnicowane jak styl życia

Laktacja kojarzy się dziś jednoznacznie z piersią i karmieniem potomstwa. Ale zanim pojawiły się sutki (piersi), natura rozwijała mechanizm, który miał zaspokajać podstawową potrzebę: utrzymać nowe życie przy życiu. Historia mleka sięga znacznie dalej niż historia ssaków. I prowadzi nas do czasów, w których życie dopiero przenosiło się z wody na ląd.

Pierwsze wyzwania na lądzie

Około 360 milionów lat temu kręgowce zaczęły kolonizować ląd. Był to przełomowy moment w historii ewolucji, ale też poważne wyzwanie. Jak chronić rozwijający się zarodek w suchych, niegościnnych warunkach? Zwierzęta wodne nie mają z tym problemu. Ich jaja – ikrę ryb czy skrzek płazów – zawsze otacza woda. Na stałym lądzie trzeba było czegoś nowego.

Ewolucyjną odpowiedzią było jajo owodniowe. To złożony system błon i skorupki, chroniący zarodek poza wodą. Choć twarda, skorupka była półprzepuszczalna. Umożliwiała wymianę gazową – zarodek, tak jak dorosły organizm, potrzebuje tlenu – lecz przy tym traciła wodę. W suchym środowisku lądowym to nadal oznaczało ryzyko obumarcia zarodka. Dlatego pojawiła się kolejna innowacja.

Mleko – płyn życia

W linii prowadzącej od gadów do ssaków – u tzw. prassaków, czyli ssakokształtnych synapsydów – pojawiły się zmodyfikowane gruczoły skórne. To przodkowie dzisiejszych gruczołów potowych. Zlokalizowane były głównie na brzuchu – tam, gdzie samice składały jaja. Wydzielały lepki, wilgotny płyn, który chronił jaja przed odwodnieniem.

Nie był to jeszcze pokarm. Wydzielina pełniła funkcję ochronną. Z czasem jednak zaczęły pojawiać się w niej cukry, tłuszcze, białka i substancje odpornościowe. Gdy młode się wykluwało, zlizywało tę wydzielinę z futra matki. Tak narodziła się funkcja karmienia. Nie było jeszcze sutków, ale coś przypominającego mleko – już tak.

Ten prekursor mleka pojawił się u synapsydów około 250 milionów lat temu. Warto jednak zaznaczyć, że nie były to jeszcze ssaki w ścisłym sensie. Pierwsze synapsydy pojawiły się około 310 mln lat temu, Mammaliaformes (przodkowie ssaków) około 210 mln lat temu, a ssaki właściwe – mniej więcej 160 mln lat temu. W tym czasie rozwijała się funkcja laktacyjna, choć anatomiczna pierś nadal jeszcze nie istniała.

Kiedy pojawiła się pierś?

Tymczasem wyspecjalizowane gruczoły mlekowe, z przewodami i brodawkami, ukształtowały się dopiero 100 milionów lat później. Naukowcy zajmujący się ewolucją laktacji nie mają wątpliwości. „Mleko pojawiło się znacznie wcześniej niż piersi. Funkcja karmienia poprzedziła anatomiczne gruczoły mlekowe o około 150 milionów lat” – podkreślają autorzy jednego z przeglądów badań naukowych na ten temat.

Co więcej, nie tylko sam mechanizm karmienia, ale również biochemia mleka rozwijała się wcześniej niż jego anatomiczne źródło. Płyn wydzielany przez skórę u prassaków z czasem zyskał złożony skład – dostosowany do potrzeb młodego organizmu. To klasyczny przykład ewolucji, w której funkcja dojrzewała przed strukturą, a skład biochemiczny wyprzedzał anatomię.

Niektóre współczesne ssaki wciąż zachowały tę pierwotną formę laktacji. Dziobak i kolczatka – należące do stekowców – składają jaja, nie mają sutków, a ich mleko wypływa ze skóry. Młode zlizują je z sierści matki. Ich biologia pomaga zrozumieć, jak wyglądała laktacja, zanim powstały anatomiczne gruczoły mlekowe.

Mleko zróżnicowane jak styl życia

W miarę jak ssaki się różnicowały, zmieniał się również skład biochemiczny mleka – dostosowywał się do stylu życia i środowiska. U fok i waleni mleko jest wyjątkowo tłuste, sprzyjające szybkiemu wzrostowi w zimnej wodzie. Nietoperze mają mleko bogate w cukry, dostarczające energii do lotu.

U człowieka mleko jest lekkie, dynamiczne, złożone – wspiera rozwój mózgu i układu odpornościowego. Dziś wiadomo, że mleko matki to nie tylko pokarm. To biologiczny interfejs komunikacyjny – płyn, który zmienia się zależnie od wieku dziecka, pory dnia, infekcji czy potrzeb emocjonalnych.

Z biologicznego punktu widzenia odpowiedź jest jednoznaczna: najpierw było mleko. Potem pierś. A jeszcze wcześniej – potrzeba troski. Jak sugerują niektórzy badacze ewolucji, w tym Neil Shubin, często to funkcja i potrzeba poprzedzają strukturę. W tym świetle – to nie opowieść o mleku ani o piersi, ale o narodzinach relacji jako strategii przetrwania.

Źródła:

Reklama
  • T. Oftedal (2012). The evolution of milk secretion and its ancient origins. Animal, 6(3), 355–368.
  • Widelitz, et al. (2007). Mammary glands and feathers: comparing two skin appendages. BioEssays, 29(5), 455–466.
  • Fewtrell, et al. (2020). ‘Optimising’ breastfeeding: evolutionary, comparative and anthropological perspectives. BMC Medicine, 18(1), 1–12.
  • Ballard, & Morrow, A.L. (2013). Human milk composition. Pediatric Clinics of North America, 60(1), 49–74.
  • Shubin, (2008). Your Inner Fish: A Journey into the 3.5-Billion-Year History of the Human Body. Pantheon.

Nasza autorka

dr n. med. i n. o zdr. Anna Kotlińska

Położna, Certyfikowana Doradczyni Laktacyjna (CDL), Międzynarodowa Certyfikowana Konsultantka Laktacyjna (IBCLC), terapeutka miofunkcjonalna (Orofacial Myofunctional therapist, AMOT), badaczka mleka kobiecego (studia doktoranckie Collegium Medicum UJ), popularyzatorka wiedzy o porodzie, karmieniu, rozwoju jamy ustnej i twarzy, założycielka Kliniki Laktacyjnej.
Reklama
Reklama
Reklama