Do tej pory na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego zarejestrowano blisko 50 elementów, w tym między innymi umiejętność wyplatania kosza "kabłącoka" w Lucimi na Radomszczyźnie, wycinankarstwo kurpiowskie z Puszczy Zielonej czy wysiewanie serc i krzyży na polach w okolicach Strzelec Opolskich. Niedawno Lista została uzupełniona o trzy kolejne tradycje.

Reklama

Chodzenie z kozą na Kujawach

Tę karnawałową tradycję powinni znać przede wszystkim mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego. Zwyczaj ten obchodzi się od przez tydzień od Tłustego Czwartku do Środy Popielcowej. Właśnie wtedy grupa przebierańców odwiedza okoliczne domy. To kontynuacja ludowych praktyk. Dawniej wierzono, że chodzenie z kozą ma wymiar magiczny i zapewni urodzaj.
Uczestnicy pochodu najczęściej przebierają się za zwierzęta, przykładowo konia, bociana, niedźwiedzia i oczywiście za kozę. Nie brakuje też przebranych za "obcych" (w tym rozumieniu Żydzi i Cyganie) oraz postaci dwoiste takie jak: "dziad na babie" lub "żywy na umarłym". Chodzeniu z kozą towarzyszy zabawa taneczna. Kiedyś miała ona charakter matrymonialny, ale dziś to już po prostu potańcówka kończąca karnawał.

Carillonowa muzyka w Gdańsku

Władze Gdańska od ponad roku ubiegały się o wpisanie muzyki carillonowej na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. O sukcesie poinformował Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.

Carillon to zespół złożony z co najmniej 23 dzwonów wieżowych. Można na nich grać ręcznie przy użyciu dwóch klawiatur: manuałowej i pedałowej. Po wciśnięciu klawisza serce dzwonu jest wprawiane w ruch i uderza o czaszę. Carillon w kościele pw. św. Katarzyny w Gdańsku liczy 50 dzwonów, ten w wieży Ratusza Głównego Miasta 37, a mobilny 48. Jedynie w Gdańsku znajdują się carillony, na których można koncertować.

Hafciarstwo z nadwiślańskiego Urzecza

Urzecze to podwarszawski mikroregion etnograficzny, rozciągający się po obu stronach Wisły. Sztuka hafciarstwa jest przekazywana pokoleniowo przez kobiety zamieszkujące ten teren. Technika ta opiera się na wykonaniu haftu ściegiem łańcuszkowym przy użyciu czarnej bawełnianej nici. Za wzorzec służą oryginalne chusty czepcowe i koszule kobiece będące przed laty strojem odświętnym.
Hafciarstwo z Urzecza zaczęło zanikać po II wojnie światowej, jednak od kilku lat popularyzatorki tej sztuki działają coraz intensywniej i organizują warsztaty dla chętnych. Na przestrzeni lat z usług hafciarek korzystały zespoły ludowe. Obecnie coraz więcej osób zamawia koszule z charakterystycznym roślinnym motywem, żeby podkreślić swoją przynależność do regionu.

Reklama

Na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego trafiają tradycje i elementy, które spełniają konkretne kryteria. Najważniejszym jest zgodność z definicją niematerialnego dziedzictwa kulturowego Konwencji UNESCO. Zgłaszający muszą też opracować plan ochrony i podtrzymania danego zjawiska.

Reklama
Reklama
Reklama