Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Pustynia Atakama pod śniegiem
  2. Gdzie na Atakamie pada śnieg?
  3. Zmiany klimatu a pustynie

Wystarczyło kilka dni upałów nad Polską, żeby wiele osób zatęskniło za deszczem i temperaturami dalekimi od 30 stopni Celsjusza. Tymczasem na drugiej półkuli, w miejscu uznawanym za najbardziej suche na świecie, spadł właśnie śnieg. Mimo że teraz panuje tam kalendarzowa zima, opady śniegu to bardzo rzadkie zjawisko.

Pustynia Atakama pod śniegiem

Pustynia Atakama rozciąga się w północnym Chile, wzdłuż wybrzeża Oceanu Spokojnego. Średnie roczne opady wynoszą tam zaledwie 1–2 mm. W niektórych miejscach przez wiele lat nie pada wcale. Wilgoć pojawia się tam wyłącznie w postaci gęstej, przyziemnej mgły, która w ograniczonym stopniu zasila lokalne ekosystemy. Główną przyczyną skrajnej suchości jest połączenie zimnego Prądu Peruwiańskiego oraz pasatów, które uniemożliwiają napływ wilgotnego powietrza.

Mimo skrajnej suchości Atakama nie jest najgorętszym miejscem na świecie. Temperatury są tu umiarkowane, a dzięki sąsiedztwu Pacyfiku noce bywają chłodne. Ostatnio poprószył tam nawet śnieg.

Pod koniec czerwca astronomowie pracujący w Obserwatorium ALMA zaobserwowali, że skalista powierzchnia Atakamy (nierzadko porównywana do Marsa) została przykryta cienką warstwą białego puchu. Mimo skrajnie suchych warunków, w najwyżej położonych partiach pustyni, powyżej 5000 m n.p.m., sporadycznie pada śnieg. Najczęściej w lutym, podczas tzw. zimy Altiplano, oraz w chłodniejszych miesiącach południowej zimy – czerwcu i lipcu.

Gdzie na Atakamie pada śnieg?

Jednym z takich wysokogórskich miejsc jest płaskowyż Chajnantor. To tam znajdują się anteny radioteleskopu ALMA. W całym regionie przez rok może spaść od 20 do nawet 80 centymetrów śniegu. Jednak znacznie niżej, na wysokości około 2900 metrów, gdzie mieści się główny ośrodek operacyjny ALMA, śnieg pada ekstremalnie rzadko. Ostatni taki przypadek zanotowano 12 lat temu.

Pod koniec czerwca 2025 roku doszło jednak do wyjątkowego wydarzenia. Śnieg pokrył nie tylko wysokie partie płaskowyżu, ale także niżej położone obszary pustyni. Zdjęcia satelitarne z misji Copernicus Sentinel-2 ukazały biały puch rozciągający się zarówno po chilijskiej stronie pustyni Atakama, jak i w Argentynie. Dla naukowców z ALMA była to ogromna niespodzianka.

– NIESAMOWITE! Pustynia Atakama w Chile, najsuchsza na świecie, jest ZAŚNIEŻONA! – czytamy w social mediach obserwatorium.

Zmiany klimatu a pustynie

Ekstremalne warunki pogodowe doprowadziły do czasowego wstrzymania pracy radioteleskopów. Po tym, jak odczuwalna temperatura spadła do -28 stopni Celsjusza, urządzenia automatycznie przeszły w „tryb przetrwania”. To zabezpiecza je przed silnym wiatrem poprzez mechaniczne przestawienie ich w odpowiednim kierunku. Po ustaniu opadów astronomowie wrócili do pracy. Paradoksalnie właśnie po śnieżycy panują najlepsze warunki do obserwacji. Zimne, suche powietrze minimalizuje zakłócenia w pomiarach fal radiowych.

Klimatolog Raúl Cordero z Uniwersytetu w Santiago zaznacza, że coraz więcej modeli przewiduje częstsze występowanie opadów – nawet w tak suchych regionach jak Atakama. Wraz z rosnącymi temperaturami i zmianami w cyrkulacji atmosferycznej, pustynie mogą doświadczać coraz bardziej nietypowych warunków pogodowych, w tym właśnie śniegu.

Reklama

Źródło: ALMA

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.
Mateusz Łysiak
Reklama
Reklama
Reklama