Wierzysz w cuda? Naukowcy zbadali, mózgi ludzi wierzących w zjawiska nadprzyrodzone
Dlaczego ludzie są religijni i wierzą w rzeczy nadprzyrodzone? Neuropsycholodzy z Northwestern University zbadali, jak takie doświadczenia wpływają na mózg. Wyniki zaskakują – wiara może mieć podłoże neurologiczne.

Cuda z definicji wymykają się nauce. Nowy projekt badawczy próbuje pojąć, co robią z ludzkim mózgiem doświadczenia, które powszechnie uznaje się za cudowne.
Jak nauka bada cuda? Neuropsychologia, rezonans i przypadek z Rhode Island
O tej sprawie rozpisywały się media na całym świecie. W 2007 roku w Memorial Hospital na Rhode Island przez cesarskie cięcie urodził się wcześniak, który w łonie matki był poważnie niedotleniony. Kilka godzin później jego tętno zwolniło do niemal niewyczuwalnego. Lekarz prowadzący pomodlił się nad dzieckiem, kierując prośbę do Salvadora Valery Parry, kapłana zmarłego w Hiszpanii w 1889 roku. Chwilę później serce chłopca znów zaczęło bić. Mimo niedotlenienia urósł na zdrowego młodego człowieka. Osiemnaście lat później, w lipcu tego roku, papież Leon XIV ogłosił, że to uzdrowienie było oficjalnie cudem.
W Watykanie działa urząd badający cuda – Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych, powołana w XVI wieku. Rolą oficjum jest ustalenie, czy dana osoba może zostać ogłoszona świętą. W tym procesie kandydat musi „odpowiadać” za co najmniej dwa cuda, których nie da się wyjaśnić naukowo. Skoro więc według samego Watykanu cud jest z natury nienaukowy – przeczy prawom natury, nie jest powtarzalnym, testowalnym zdarzeniem o dającej się wskazać przyczynie – ocena cudów trafiała dotąd do instytucji religijnych.
Prof. Jordan Grafman, neuropsycholog z Northwestern University w stanie Illinois rozpoczął własne badania nad cudami. Używa narzędzi takich jak funkcjonalny rezonans magnetyczny (fMRI) i mapowanie uszkodzeń mózgu.
Jak badacze definiują cud?
Prof. Grafman definiuje cud podobnie jak Kościół: to zdarzenie lub rezultat, co do którego człowiek wierzy, że był pod wpływem sił nadprzyrodzonych. Cud to nie coś rzadkiego czy przypadkowego. Jako rodowity chicagowianin prof. Grafman kibicuje drużynie bejsbolowej Cubsów. Gdy drużyna zdobyła World Series w 2016 roku, mógł żartem powiedzieć na Wrigley Field, że to cud. W rzeczywistości – mówi – był to tylko rzadki sukces, nie cud, bo nie wierzył, by stała za nim siła nadprzyrodzona.
Potem jego podejście szybko odchodzi od kościelnego.
– Jeśli mam udowodnić, że gdzieś we wszechświecie istnieje Bóg, to zapomnij – powiedział. Nie interesuje go weryfikacja, czy nagłe uzdrowienia albo „krwawiące” komunikanty są faktycznie dziełem nadprzyrodzonym. Chce odkryć coś innego: jakie obszary mózgu podtrzymują wiarę w cuda oraz jak doświadczenia cudów wpływają na to, jak widzimy siebie i innych.

Religia w mózgu – co widzą naukowcy
Kariera prof. Grafmana koncentruje się na rozumieniu przekonań: politycznych, społecznych, a teraz religijnych. – Badaliśmy fundamentalizm, mistycyzm, różne zjawiska związane z religią – powiedział. On i inni ustalili, że z ogólną religijnością wiążą się pewne sieci mózgowe, a uszkodzenia mózgu mogą tę religijność nasilać lub osłabiać. Im głębiej wchodził w temat religii, tym bardziej czuł, że kluczem do zrozumienia wiary są cuda.
– Cudowne spotkanie z bytem nadprzyrodzonym leży u podstaw historii religii – powiedział prof. Patrick McNamara, neurobiolog z Boston University School of Medicine. – Ludzie ewoluowali w relacji do tych niewidzialnych umysłów. Cuda dostarczają dowodów na istnienie Boga. Są też siłą napędową skłaniającą ludzi – zwłaszcza chrześcijan – do wstępowania do wspólnot i trwania w nich.
Mimo że naukowcy od dawna badają doświadczenia mistyczne czy skrajne formy religijności, badanie cudów to osobna sprawa. – Wiemy dziś bardzo niewiele o neuronalnych podstawach cudów – powiedziała prof. Irene Cristofori, francuska kognitywistka, wcześniej pracująca w zespole prof. Grafmana. To dziwne – dodaje prof. Grafman – że neurolodzy tak mało wiedzą o tym, jak ludzie wierzą w cuda, skoro tak wielu twierdzi, że ich doświadczyło.
Historia cudów i sceptycyzm
Co roku pięć milionów pielgrzymów przybywa do Lourdes w południowej Francji po uzdrowienie. O Lourdes mówi się często: dla wierzących wyjaśnienie nie jest potrzebne, dla niewierzących – niemożliwe. Prof. Grafman odrzuca ten pogląd. Od dawna zastanawia się, dlaczego i jak ludzie wierzą w byty nadprzyrodzone oraz jak te wierzenia kształtują zachowania społeczne. Cuda mogą być kluczem do odpowiedzi – jeśli uda się wyjaśnić niewytłumaczalne.
Cuda są zapewne tak stare jak religia. W starożytnym Sumerze bogowie mieli wielką moc – leczyli chorych i zsyłali katastrofalne powodzie. Grecy wierzyli, że niektórzy bogowie uzdrawiają, jak Asklepios, którego Zeus w końcu „zabił”, bo ciągle wskrzeszał zmarłych.
Cuda występują w każdej religii i kulturze – mówi prof. McNamara. Skoro wierzysz w bogów czy anioły, oczekujesz, że będą robić rzeczy niedostępne zwykłym śmiertelnikom. Słowo „cud” w islamie oznacza „znak”. – To znak, że Bóg istnieje, interweniuje, jest świadomy i może zmieniać bieg spraw – powiedział prof. Scott Atran, antropolog z Oksfordu.
Neurobiologia wiary we współczesnych badaniach
Jak inaczej potwierdzić realność Boga? – pyta prof. Grafman. – Jednym ze sposobów jest podkreślanie zdarzeń, których nie da się łatwo wyjaśnić prawdopodobieństwem ani wiedzą naukową. W XVII wieku Baruch Spinoza podważał ideę cudu: jeśli Bóg ustanowił prawa natury, czemu miałby je łamać? W 1748 roku David Hume pisał, że bardziej należy ufać prawom natury niż relacjom świadków cudów.
Prof. Grafman wykorzystał obrazowanie mózgów weteranów wojny w Wietnamie, by wskazać obszary związane z fundamentalizmem religijnym. Gdy pewne sieci – głównie w prawej półkuli – były uszkodzone, badani częściej mieli skrajne poglądy religijne. W pilotażowym badaniu cudów prof. Grafman i współpracownicy skupili się na pytaniu: „Na ile popierasz stwierdzenie: Cuda naprawdę istnieją?”
Wstępne wyniki dają tropy. Obszary powiązane z wiarą w cuda różniły się od tych związanych z myśleniem magicznym – sugeruje to, że wiara w cuda nie jest tym samym, co przekonanie, że myśli czy pragnienia zmieniają świat zewnętrzny. To, co ujawnią mózgi „wierzących w cud”, pozwoli porównać te przekonania z innymi sieciami neuronalnymi. Czy bliżej im do efektu placebo, opinii politycznej czy urojenia?
Źródło: National Geographic

