"Wielkie nazwiska w małym miasteczku" - nasza wysłanniczka na festiwalu Nordic Light w Norwegii
Ten prestiżowy festiwal w Norwegii to okazja do spotkania najsłynniejszych twórców. Wysłaliśmy tam naszego fotograficznego eksperta - Teresę Tuleję. Zobaczcie jak wyglądały pierwsze festiwalowe godziny.

- redakcja
Zaczęło się, małe norweskie miasteczko przez tydzień będzie stolicą światowej fotografii. Na sam początek dyrektor artystyczny Morten Krogvold przeprowadził gości przez wszystkie wystawy, zarówno te w galeriach, jak i plenerowe. Dzięki temu mogli dobrze poznać topografię festiwalowego miasteczka.
Od rana w kinie "Caroline" można oglądać filmy o fotografii, na przykład "Life" dokumentujący pracę Denisa Stocka właśnie dla magazynu "Life". A to dopiero początek, bo przed nami spotkania z takimi osobistościami jak Ralph Gibson, Jo Bentdal czy Saga Sig.
1 z 3

DSC_8993
Morten Krogvold oprowadza po ekspozycji plenerowej. Fot. Teresa Tuleja
3 z 3

DSC_2327
Miasteczko Kristiansund. Fot. Teresa Tuleja


