Reklama

Program szczepień przeciw półpaścowi wprowadzony w Walii w 2013 roku, doprowadził do przełomowych obserwacji dających nową nadzieję na opanowanie demencji. Okazało się, że szczepionka nie tylko zmniejsza ryzyko zaburzeń poznawczych – spowalnia też postęp u osób już zdiagnozowanych.

Demencja a wirusy: coraz więcej dowodów na związek

Wcześniejsze badania, opublikowane w „Nature” w kwietniu 2025, sugerowały że szczepienie może ograniczać ryzyko samego zachorowania. Nowe, oparte na tych samych danych, pokazują dodatkowo, że u osób już chorujących szczepionka wyraźnie obniża ryzyko zgonu. Zespół naukowców podkreśla, że odkrycie potwierdza rosnący zbiór dowodów na to, że zwalczanie wirusów atakujących układ nerwowy (a do takich należy półpasiec), może odegrać ważną rolę w walce z demencją. Epidemiolog Haroon Ahmed z Cardiff University zwraca uwagę, że szczepionka jest bezpieczna, tania i szeroko dostępna. Może w przyszłości stanie się jednym ze sposobów zapobiegania demencji, a nawet jej leczenia.

Szczepienia jak poligon doświadczalny

Program szczepień na półpasiec w Walii okazał się doskonałym poligonem doświadczalnym. Z powodu ograniczeń w ilości dawek szczepionki, osoby w wieku 79 lat ją otrzymywały, a te w wieku 80 lat – już nie. Dzięki tej różnicy możliwe było porównanie dwóch niemal identycznych grup.

Wśród 14 350 osób z diagnozą demencji, mniej więcej połowa zmarła z jej powodu w ciągu dziewięciu lat. Dane pokazały, że szczepionka na półpasiec zmniejszała to ryzyko o niemal 30 procent. Poza tym osoby zaszczepione rzadziej rozwijały łagodne zaburzenia poznawcze lub postęp choroby był u nich wolniejszy.

Inne wcześniejsze badania wykazały, że szczepionka na półpasiec może także chronić serce.

Szczepionka zapobiega i leczy. Co dalej?

Zdaniem Pascala Geldsetzera ze Uniwersytetu Stanforda, najistotniejsze jest to, że widać nie tylko działanie profilaktyczne, ale także terapeutyczne. Naukowcy podkreślają jednak, że nie można jeszcze mówić o jednoznacznej przyczynowości – dane pokazują jedynie silną korelację, którą warto dalej badać by ją potwierdzić.

Kolejnym krokiem będzie ustalenie mechanizmu wpływu szczepionki na przebieg demencji. Podejrzewa się procesy związane z układem odpornościowym lub nerwowym. Wirusy atakujące neurony, w modelach zwierzęcych dają się powiązać z odkładaniem toksycznych białek w mózgu, charakterystycznych dla choroby Alzheimera.

Kolejne badania powinny objąć większą populację oraz sprawdzić nowszą generację szczepionki, która zastąpiła tę stosowaną w 2013 roku. Według Geldsetzera takie badania mogą potencjalnie doprowadzić do przełomu w leczeniu i zapobieganiu demencji.

Źródło: Cell

Nasza autorka

Magdalena Rudzka

Dziennikarka „National Geographic Traveler" i „Kaleidoscope". Przez wiele lat również fotoedytorka w agencjach fotograficznych i magazynach. W National-Geographic.pl pisze przede wszystkim o przyrodzie. Lubi podróże po nieoczywistych miejscach, mięso i wino.
Reklama
Reklama
Reklama