Największym sukcesem było zdobycie przez Klaudie Bułgakow Mistrzostwa Świata i tym samym pierwszego polaka który stanął na najwyższym stopniu podium. Nie można jednakże tym przyćmić jej fantastycznej formy w tym roku i wielu udanych i wygranych udziałów w tegorocznych zawodach na całym świecie, jak np. wygranie edycji Pucharu Świata w Serbii czy zdobycie po raz kolejny tytułu Mistrzyni Polski, Klaudia dosłownie zdeklasowała rywalki na najważniejszych zawodach paralotniowych w tym sezonie.

Michał Gierlach także "szalał", wygrywając kilka ważnych imprez jak Ratitovec Open, Bulgarian and Ukrainian Open, Pre European. Zajął także bardzo wysokie, 8. miejsce na Mistrzostwach Świata.

Uwagę trzeba także zwrócić na debiut zawodniczy Pawła Tomaszewskiego, pilota pochodzącego z Leska, wychowanka bieszczadzkiej szkoły paralotniowej Prowing.

Przez ostatnich kilkanaście lat mieszkający w Norwegii, postanowił porzucić dotychczasowy styl życia i osiągnąć sukces w zawodach. Poskutkowało to decyzją o przeprowadzce do Nepalu, gdzie u podnóża Himalajów od roku intensywnie trenował.

Na swoich pierwszych poważnych zawodach Nepal Open Cup zdobył 13 miejsce. Na kolejnych, Russian and Ukrainian Open w Macedonii, uplasował się na 7. pozycji, tuż za naszą bardzo doświadczoną zawodniczo Mistrzynią Świata. Lecz jak sam mówi, największym dotychczasowym jego sukcesem było zajęcie 27. miejsca w serbskiej edycji Pucharu Świata. PWC to impreza, gdzie około 130 najlepszych pilotów paralotniowego świata bierze udział w bardzo wymagającym, trwającym tydzień wyścigu, spędzając często w sumie 20 godzin w powietrzu i pokonując trasę czasem ocierającą się o liczbę 500km.
Sezon ten jeszcze się nie skończył i liczymy na dalsze sukcesy polskich pilotów.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama