Traveler 08/20

W tym wydaniu Travelera stawiamy na naturę, oczywiście będzie dużo Polski, choć nie zabraknie też bliższej i dalszej zagranicy. Islandia, jak się okazuje, to kierunek marzeń większości z nas. Mój również, bo wciąż nie udało mi się tam dotrzeć, choć od lat znajduje się ona na mojej krótkiej liście miejsc, które chcę odwiedzić.

Co nas urzeka w Islandii? Przede wszystkim właśnie natura, dzika, nieujarzmiona, surowa i jednocześnie oszałamiająca. Trochę inne oblicze tej wyspy poznacie z naszego reportażu, który opowiada o wierzeniach jej mieszkańców. Ich zdaniem żyją tam elfy i inne magiczne istoty, z którymi trzeba nauczyć się utrzymywać dobre relacje. Co niemalże multiplikuje atrakcyjność tego miejsca.

Ale muszę przyznać, że wielkie wrażenie zrobiła na mnie też podróż z redakcyjnym kolegą Michałem Cessanisem na wyspę Wolin, o której również przeczytacie w tym wydaniu. Fanom historii polecam wizytę w żywym Centrum Słowian i Wikingów, gdzie nauczyłam się strzelać z łuku, choć to może za dużo powiedziane. Z całą za to pewnością poznałam pasjonatów rekonstrukcji historycznych, którzy tworzą niepowtarzalny klimat tego miejsca. Podobne emocje wzbudziła we mnie wizyta i spotkanie z załogą Fortu Gerharda w Świnoujściu – to raj i fantastyczna zabawa nie tylko dla fanów militariów.

Będę też kiedyś chciała powtórzyć spacer plażą z Wisełki do Międzyzdrojów, bo to z pewnością jeden z najpiękniejszych fragmentów naszego wybrzeża. I rejs po mokradłach ujścia Świny między 44 wyspami. Polska jest niesamowita, zresztą sami to wiecie.

 

Agnieszka Franus

redaktor naczelna