W tym artykule:

  1. Jak social media psują nasz nastrój
  2. Media społecznościowe a zadowolenie z życia
  3. Czy social media odpowiedzą za krzywdzenie dzieci?
Reklama

Social media to stosunkowo nowe zjawisko. Jeszcze kilkanaście lat temu Facebook dopiero raczkował w Europie, a obecnie posiadanie konta w serwisie to niepisana oczywistość. Do giganta dołączyły z czasem inne platformy: Twitter, Snapchat, Instagram i niedawno TikTok. O ile Facebook miał ułatwić komunikację między ludźmi z całego świata, o tyle jego następcy są nastawieni głównie na rozrywkę.

Jak social media psują nasz nastrój

Chyba każdy z nas łapie się czasem na tym, że bezwiednie scrolluje wall w social mediach. Następnie borykamy się z wyrzutami sumienia, jak to tracimy czas. Spędzanie za dużej ilości czasu w mediach społecznościowych może mieć też poważne konsekwencje dla naszego zdrowia psychicznego. Zwłaszcza, jeśli regularnie obserwujemy ludzi mających pozornie idealne życie. Tak silne bodźce mogą wywołać w nas poczucie winy i podkopać poczucie własnej wartości.

Absolutnie nie chcę stawiać sprawy zero-jedynkowo. Sam chętnie zaglądam na Instagrama, gdzie szukam głównie podróżniczych inspiracji. We wszystkim trzeba jednak znać umiar. Dorosłym przychodzi to łatwiej. Gorzej z dziećmi i młodzieżą.

Najnowsze badania dowodzą, że w pewnym wieku ryzyko związane z nadużywaniem social mediów jest wyższe. Między chłopcami i dziewczętami zauważono wyraźną różnicę. Aby sprawdzić, w jaki sposób korzystanie z mediów społecznościowych wpływa na „zadowolenie z życia” w wieku od 10 do 21 lat, badacze przeanalizowali długoterminowe dane dotyczące 17400 młodych ludzi w Wielkiej Brytanii.

Rosyjski sąd zakazuje Facebooka i Instagrama. Meta została uznana za medium „ekstremistyczne”

Sąd w Moskwie zakazał działalności popularnych aplikacji firmy Meta. Spółka Marka Zuckerberga została nazwana „organizację ekstremistyczną”.
Meta
fot. Getty Images

Media społecznościowe a zadowolenie z życia

Naukowcy wyróżnili kluczowe okresy, w których intensywne korzystanie z mediów społecznościowych obniżało poczucie ogólnej satysfakcji z życia. W przypadku dziewcząt najbardziej wrażliwy wiek to od 11 do 13 lat. Chłopcy z kolei są najbardziej podatni na zły wpływ social mediów, kiedy mają 14 i 15 lat. Skąd różnica? Naukowcy sugerują, że wrażliwość na media społecznościowe może być powiązana ze zmianami rozwojowymi, takimi jak zmiany w strukturze mózgu, które występują później u chłopców, niż u dziewcząt.

– Dzięki naszym odkryciom [...] możemy teraz skupić się na okresach naszego dojrzewania, w których możemy być najbardziej zagrożeni i wykorzystać to jako trampolinę do zbadania niektórych naprawdę interesujących zagadnień – podkreśla Amy Orben, główna autorka badań, pracująca na Uniwersytecie Cambridge.

Co ciekawe, w wieku 19 lat media społecznościowe oddziałują już tak samo na młode kobiety, jak i na młodych mężczyzn. Autorzy badań tłumaczą, że to czas, w którym większość ludzi doświadcza dużych zmian w życiu. Wyprowadzka z pracy, rozpoczęcie studiów lub pierwszej pracy dodatkowo wpływa na to, że jesteśmy bardziej wrażliwi.

Rosyjski sąd zakazuje Facebooka i Instagrama. Meta została uznana za medium „ekstremistyczne”

Sąd w Moskwie zakazał działalności popularnych aplikacji firmy Meta. Spółka Marka Zuckerberga została nazwana „organizację ekstremistyczną”.
Meta
fot. Getty Images

Czy social media odpowiedzą za krzywdzenie dzieci?

Oczywiście problem nie dotyczy tylko młodych Brytyjczyków. The Times donosi, że 9 na 10 amerykańskich nastolatków ma smartfona. Według badań młodzi ludzie wiele godzin dziennie poświęcają właśnie na media społecznościowe, granie w gry i oglądanie filmów. Wcześniej naukowcy zauważyli, że dzieci korzystające z TIkToka są bardziej podatne wykształcenie się tików nerwowych.

Rodzice słusznie coraz bardziej niepokoją się wirtualnymi rozrywkami swoich dzieci. Ostatnie badanie Brytyjczyków pokrywa się z niedawnymi obietnicami prokuratorów i prawodawców do pociągnięcia mediów społecznościowych do odpowiedzialności za krzywdzenie dzieci.

Reklama

Źródła: Nature Communications, New York Times, National Library of Medicine

Reklama
Reklama
Reklama