Świat według Chełmońskiego. Wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie
Krakowska ekspozycja zamyka serię trzech wystaw prezentujących twórczość Józefa Chełmońskiego. Poprzedzały ją odsłony zorganizowane w Muzeum Narodowym w Warszawie oraz Muzeum Narodowym w Poznaniu. Ich nadzwyczajna popularność dowodzi, iż wrażliwość współczesnego odbiorcy nadal otwarta jest na świat wykreowany przez autora ikonicznych Bocianów.

Chełmoński był niewątpliwie artystą o wyrazistej osobowości twórczej i niezwykłej skali talentu. Jego dzieła warto podziwiać zatem jako wyśmienite przykłady realizmu i zachwycać się ich opracowaniem malarskim. Powinniśmy też pamiętać o tym, iż świat który kreował – choć realny i powszedni – był jednakże przefiltrowany przez jego emocjonalność. Rezonowało to niejednokrotnie w postawie twórczej Chełmońskiego jako osobliwa symbioza realizmu i romantyzmu.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
W społecznym odbiorze jego sztuki ważną rolę odgrywa zmitologizowany wizerunek Chełmońskiego jako malarza rodzimej wsi. Współgrało to z autokreacją samego twórcy jako antyurbanisty, zaangażowanego w wiejskość emocjonalnie. Stworzył wyrazisty obraz niejednorodnej, zhierarchizowanej społeczności. Współtworzyli ją zróżnicowani etnicznie chłopscy bohaterowie, koegzystujący z reprezentantami innych grup społecznych. Wyjątkowość tego obrazowania kryła się m.in. w eksponowaniu tego, co plebejskie i nieelitarne. Obrazując wieloaspektowość zjawisk współtworzących pouwłaszczeniowe realia, Chełmoński nie wahał się przed eksponowaniem siermiężnej prostoty, czasem wręcz brzydoty, które uatrakcyjniał ekspresją malarskiego gestu. W odbiorze jego twórczości warto zatem pójść tropem tzw. zwrotu ludowego. Podjąć próbę przewartościowania tego, co kryje się pod naszymi wyobrażeniami swojskości i rodzimości.
Prezentowane na wystawie obrazy oraz wybrane studia i szkice rysunkowe przedstawiają zaobserwowaną i zapamiętaną przez Chełmońskiego codzienność, znakomicie scharakteryzowane zwierzęta oraz niezwykłe krajobrazy w najróżniejszych wariacjach pogodowych i sytuacyjnych. Są wśród nich m.in. dzieła przedstawiające rozpędzone zaprzęgi, słynne czwórki i trójki. Eksploracja tego ekspresyjnego motywu była przez długi czas znakiem rozpoznawczym artysty, przynosząc mu sukces wystawienniczy i finansowy.
Przebieg kariery Chełmońskiego znaczyła zarówno dezaprobata krytyki i problemy finansowe, jak i okresy prosperity. Bagaż jego doświadczeń współtworzyły m.in. przynależność do środowiska polskich monachijczyków, a następnie warszawskiej Pracowni w Hotelu Europejskim oraz udział w paryskim rynku sztuki. Jego postawę twórczą, mimo wrażenia intuicyjności i spontaniczności cechowała konsekwencja podejmowanych wyborów. Niejednokrotnie artysta prowokował publiczność, wprowadzając nowe na gruncie sztuki polskiej rozwiązania. Uwieńczeniem takiej postawy Chełmońskiego stała się bezkompromisowa decyzja przewartościowania własnej formuły malarskiej.

Po opuszczeniu Paryża i powrocie do kraju w roku 1887 dochodzi do radykalnej zmiany w sztuce Chełmońskiego. Osiada w Kuklówce, gdzie rozkwita jego „widzenie, odczuwanie i rozumienie przyrody” [H. Piątkowski, Wystawa Zachęty, „Kurier Warszawski” 1895, nr 299, s. 2–3]. Pejzaż od zawsze był istotnym komponentem jego twórczości. Teraz zyskał rangę autonomiczną, oczyszczony z anegdoty i uwolniony od obecności człowieka. W swoim pojmowaniu natury artysta zbliżył się do postawy bliskiej franciszkańskiej mistyce przyrody: opartej na empatii, zakładającej współodczuwanie wszelkich istot żyjących. Taka postawa czułego i uważnego obserwatora przyrody kryje w sobie uniwersalne przesłanie. Jego sztuka zachęca nas do jej interpretacji w kontekście współczesnych nurtów ekologicznych, obejmujących np. kwestie rozwoju etyki praw zwierząt i konieczność ochrony gatunków zagrożonych wyginięciem, słowem troskę o kondycję przyrody i wiedzę, jak harmonijnie z nią współegzystować.

Chociaż od dawna nie kwestionujemy wyjątkowości sztuki Chełmońskiego, warto jednak podjąć refleksję, w jakim stopniu jej przesłanie pozostaje nadal aktualne. Jak wypada skonfrontowana z naszymi emocjami, problemami i normami etycznymi? Ekspozycja w Muzeum Narodowym w Krakowie została przygotowana z myślą o tym, by jej zwiedzanie umożliwiało indywidualny kontakt z twórczością artysty. Uwrażliwienie na wielość i równorzędność interpretacji najlepiej pozwoli każdemu i każdej z nas odpowiedzieć na pytanie: jaki jest mój Chełmoński?

Wystawę "Chełmoński" dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Kuratorka: Aleksandra Krypczyk-De Barra
Koordynacja: Ewa Kalita-Garstka
Projekt aranżacji wystawy: Magdalena Bujak
Autorka tekstu: Aleksandra Krypczyk - de Barra
Materiał promocyjny Muzeum Narodowego w Krakowie

