Reklama

Według obliczeń astronomów najdłuższe zaćmienie Słońca w historii wydarzy się 16 lipca 2186 roku. Ziemię spowije mrok rodem z filmów katastroficznych.

Kiedy będzie historyczne zaćmienie Słońca?

Rekordowe zaćmienie z 363 roku zostanie pobite po 1800 latach. Warto było czekać, bo ma potrwać aż 7 minut i 29 sekund. To niemal najdłuższy możliwy czas zaćmienia, bo teoretycznie może ono maksymalnie trwać 7 minut i 32 sekundy.

Najlepszym punktem obserwacji do obserwacji historycznego zaćmienia – informujemy na wszelki wypadek, jeśli chcielibyście przekazać informacje swoim wnukom – będzie Ameryka Południowa, a dokładnie wąski pas w Kolumbii, Wenezueli i północnej Brazylii.

Co to jest zaćmienie Słońca?

W przeszłości zaćmienia przerażały – nagłe nastanie nocy budziło lęki i było odczytywane jako gniew bogów, zwiastun katastrof naturalnych czy chorób. Dzisiaj wiemy, że zaćmienia są wynikiem idealnego ustawienia Księżyca pomiędzy Ziemią a Słońcem. Naukowcy są w stanie przewidzieć je co do sekundy, jednak ciągle mają w sobie coś „magicznego”.

Co ciekawe, zaćmienie Słońca zachodzi wyłącznie podczas nowiu – to faza, kiedy tarcza Księżyca jest niemal całkowicie niewidoczna. W ciągu roku na całej Ziemi występują co najmniej dwa zaćmienia, a na jednym obszarze występuje ono statystycznie raz na 370 lat. Nie zawsze, bo np. w Hrubieszowie wystąpiło ono zarówno 1842, jak i w 1851 roku.

Rodzaje zaćmień Słońca

Niezwykłym przypadkiem związanym z zaćmieniami Słońca jest to, że Księżyc jest 400 razy mniejszy od gwiazdy, ale znajduje się także… 400 razy bliżej Ziemi niż ona. To sprawia, że oba ciała niebieskie z powierzchni naszej planety zdają się być niemalże tej samej wielkości. To jednak iluzja.

Nauka rozpoznaje kilka rodzajów zaćmień. Wyróżnia je stopień przesłonienia Słońca przez Księżyc. Z pewnością najbardziej spektakularne jest zaćmienie całkowite, podczas którego cała tarcza jest przesłonięta. Charakterystyczne, częściej spotykane jest zaćmienie obrączkowe, gdy widoczny jest jasny pierścień Słońca wokół Księżyca.

Zaćmienie Słońca w Polsce

W Polsce mamy ostatnio szczęście – 29 marca 2025 mogliśmy obserwować częściowe zaćmienie Słońca. Kolejna taka szansa 2 sierpnia 2027, więc nie musimy długo czekać. Jeśli będziemy jednak chcieli ujrzeć całkowite zaćmienie Słońca w naszym kraju, to musimy uzbroić się w cierpliwość – najbliższa taka szansa 7 października 2135 roku.

Powody historycznie najdłuższego zaćmienia Słońca

Czemu rekord przewidziano dokładnie na 2186 rok? Jest kilka przyczyn. To wynik wyjątkowej, chociaż bezwiednej współpracy Ziemi, Słońca i Księżyca.

Przede wszystkim Ziemia znajdzie się blisko najdalszego punktu swojej orbity od Słońca (w aphelium), przez co życiodajna gwiazda będzie mieć nieco mniejszą tarczę. Jednocześnie Księżyc będzie w najbliższym punkcie swojej orbity od Ziemi (perygeum), przez co zajmie więcej miejsca na nieboskłonie. Dzięki temu łatwiej będzie mu zasłonić Słońce.

To samo w sobie wystarczyłoby do wystąpienia całkowitego zaćmienia Słońca, ale dodatkowo cień będzie padał niemal idealnie prostopadle na powierzchnię Ziemi, co jeszcze wzmocni efekt i pozwoli zaćmieniu osiągnąć swoją niemal maksymalną długość.

Niestety, większość z nas nie będzie miała okazji tego doświadczyć. Jeśli komuś bardzo zależy na całkowitym zaćmieniu, to najbliższe będzie można zaobserwować z terenów Portugalii, Hiszpanii i Grenlandii już 12 sierpnia 2026. Uwaga – zjeżdża się tam wtedy mnóstwo turystów. Nie będzie to jednak historycznie najdłuższe zaćmienie Słońca.

Źródło: Szkoła Główna Mikołaja Kopernika, NASA, National Geographic Polska

Nasz autor

Jonasz Przybył

Redaktor i dziennikarz związany wcześniej m.in. z przyrodniczą gałęzią Wydawnictwa Naukowego PWN, autor wielu tekstów publicystycznych i specjalistycznych. W National Geographic skupia się głównie na tematach dotyczących środowiska naturalnego, historycznych i kulturowych. Prywatnie muzyk: gra na perkusji i na handpanie. Interesuje go historia średniowiecza oraz socjologia, szczególnie zagadnienia dotyczące funkcjonowania społeczeństw i wyzwań, jakie stawia przed nimi XXI wiek.
Jonasz Przybył
Reklama
Reklama
Reklama