Można powiedzieć, że Merkury jest w pewnym sensie mistrzem prędkości w naszej galaktyce. W końcu pełen obrót wokół Słońca zajmuje mu tylko 88 dni, a jego średnia prędkość wynosi 47 km/s. Około 855 lat świetlnych dalej, znajduje się jednak planeta w porównaniu, do której nawet Merkury jest powolny. Okrążenie własnej gwiazdy zajmuje jej zaledwie 16 godzin.

Reklama

Meteoryt przebił dach domu i wpadł do sypialni

Prawdopodobieństwo, że meteoryt uderzy w czyjś dom wynosi około jednego na 100 miliardów. Historia Ruth Hamilton nie jest jednak pierwszym takim przypadkiem.
Meteoryt uderzył w dom
fot. Getty Images

TOI-2109b – rekordzista wśród planet

Egzotyczna, nowa planeta to TOI-2109b. Astronomowie nazywają ją też „ultragorącym Jowiszem”. Przypomnijmy, że gorące Jowisze to gazowe olbrzymy, które krążą wyjątkowo blisko swoich gwiazd, a ich powierzchnie osiągają ekstremalnie wysokie temperatury. Naukowcy przypuszczają, że na dziennej stronie TOI-2109 b temperatura może przekraczać nawet 3225 stopni Celsjusza – więcej niż w przypadku niektórych mniejszych gwiazd. Dzieje się tak, ponieważ planeta znajduje się zaledwie 2,4 miliona km od swojej gwiazdy.

TESS (Transiting Exoplanet Survey Satellite), teleskop kosmiczny agencji NASA, znalazł TOI-2109b w maju 2020 r. Przez następne miesiące planecie przyglądali się astronomowie z wielu naziemnych obserwatoriów. Ich wnioski są wspólne: TOI-2109b to niezwykle rzadkie ciało niebieskie. Okres orbitalny planety wynosi 16 godzin i jest najkrótszym, jaki kiedykolwiek zmierzono dla gazowego giganta. Poprzedni rekordzista dokonywał pełnego obrotu po własnej orbicie w 18 godzin. TOI-2109b jest około pięć razy masywniejsza niż Jowisz i krąży wokół gwiazdy typu widmowego F około 1,5 raza masywniejszej niż nasze Słońce.

Nietypowa natura TOI-210b potwierdza, że gorące Jowisze to jedne z ekstremalnych typów egzoplanet. Astronomowie mają nadzieję, że Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pozwoli im poznać ją jeszcze lepiej. TESS nie jest wystarczająco czuły, przez co naukowcy nie są w stanie przykładowo zbadać nocnej strony planety.

– Dopiero zaczęliśmy rozumieć niektóre z unikalnych procesów fizycznych i chemicznych, jakie zachodzą w atmosferach tych egzoplanet. To są procesy nie mające odpowiednika w naszym Układzie Słonecznym – mówi Ian Wonga, główny autor badań opublikowanych na łamach czasopisma „Astronomical Journal”.

Czym był pierwszy międzygwiezdny przybysz spoza Układu Słonecznego? Jest nowa teoria o ′Oumuamua

Asteroida, odłamek planety, a może statek kosmiczny? ′Oumuamua to jedna z największych astronomicznych zagadek ostatnich lat.
Czym był pierwszy międzygwiezdny przybysz spoza Układu Słonecznego? Jest nowa teoria o ′Oumuamua
fot. Getty Images

Odkrycia naukowe w kosmosie

Odkrycia astronomiczne spoza Układu Słonecznego elektryzują nawet laików. To wcale nie oznacza, że o naszej galaktyce wiemy już wszystko. Dzięki rozwojowi technologii badania naukowe – zarówno te prowadzone na Ziemi, jak i w kosmosie – są coraz bardziej zaawansowane. Bywa jednak, że odkrycie generuje kolejne pytania i wątpliwości. Czy kolejne projekty przybliżą nas do poznania prawdy o kosmosie? Mamy taką nadzieję. Zwłaszcza, że w jednym z nich swój udział będą mieli również Polacy. Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu stworzą system nawigacyjny dla Księżyca.

Reklama

Źródło: Astronomical Journal

Reklama
Reklama
Reklama