Zaskakujący trop z wileńskiego cmentarza. Naukowcy już wiedzą, to tak naprawdę „pokonało” wielką armię Napoleona
Wielka Armia Napoleona, licząca setki tysięcy żołnierzy, miała podbić Rosję. Zamiast triumfu nadszedł dramatyczny odwrót i tysiące zgonów. Czy to możliwe, że śmierć żołnierzy miała inne przyczyny niż dotąd sądzono? To zagadnienie w nowym świetle ukazały badania genetyczne.

Napoleon zaatakował w 182 roku Rosję olbrzymimi siłami. Zebrał ponad 400 tysięcy żołnierzy i 1300 armat. Wśród tych wojskowych było aż 98 tysięcy Polaków. Napoleon Bonaparte nie był przygotowany na długą kampanię. Liczył, że skłoni cara Aleksandra I do szybkiej kapitulacji.
Co dobiło Wielką Armię?
Rosjanie mieli dwukrotnie mniejsze siły. Cofnęli się w głąb kraju i pozostawili po sobie spaloną ziemię. Opuścili nawet stolicę, Moskwę. Francuzom nie udało się rozbić sił rosyjskich, a car Aleksander nie poddał się. Napoleon podjął więc decyzję o odwrocie armii.
I wtedy rozpoczął się dramat wojsk francuskich. Nie były one przygotowane na marsz na zachód, a sprawę pogorszyła wczesna zima. Dodatkowo zaczęły się szerzyć choroby zakaźne.
Od lat naukowcy spierają się, jaki patogen rozpowszechnił się wśród armii Napoleona. Długo sądzono, że był to głównie tyfus, albo gorączka okopowa. Tę pierwszą chorobę wywołuje Rickettsia prowazekii, a drugi – Bartonella quintana
Dowodami na powszechność tych chorób wśród żołnierzy Napoleona wracających z Moskwy były historyczne opisy objawów i analizy DNA, ale dość krótkich fragmentów, co nie dawało jednoznacznych dowodów.
Nowe badania – nowe nadzieje
Laboratoria analizujące kopalne DNA radzą sobie coraz lepiej z próbkami i można z nich „wycisnąć” coraz więcej informacji. Naukowcy z Instytutu Pasteura we Francji przeprowadzili analizę genetyczną szczątków byłych żołnierzy, którzy wycofali się z Rosji w 1812 roku.
Wyekstrahowali i przeanalizowali DNA 13 żołnierzy armii napoleońskiej ekshumowanych w Wilnie na Litwie w 2002 roku podczas wykopalisk prowadzonych przez zespół Uniwersytetu Aix-Marseille, specjalizujący się w archeoantropologii. Wnioski opublikowali na łamach „Current Biology”.
Nowe patogeny na horyzoncie
Ekspertom udało się wykryć w badanych szczątkach dwa patogeny:
- Salmonella enterica Paratyphi C – to patogen wywołujący dur rzekomy. Choroba przenosi się na człowieka przez żywność lub wodę skażoną zakażonym kałem. Objawami są: gorączka, ból głowy, wysypka, osłabienie i biegunka.
- Borrelia recurrentis – to patogen wywołujący gorączkę powrotną (dur powrotny), która jest przenoszona przez wszy odzieżowe. Choroba ta co prawda nie była zawsze śmiertelna, ale powodowała poważne osłabienie.
Odkrycia te sugerują, że te wcześniej umykające naukowcom choroby przyczyniły się do zagłady Wielkiej Armii podczas odwrotu w 1812 roku. Część żołnierzy mogła cierpieć jednocześnie na obie, co mogło przyczynić się do pogorszenia ich stanu, zwłaszcza że byli oni już osłabieni zimnem, głodem i kiepskimi warunkami sanitarnymi.
Na wileńskiej nekropolii pochowano kilka tysięcy żołnierzy napoleońskich. Badacze liczą, że uda się pobrać próbki z większej liczby kości tak, aby ich analizy były bardziej wiarygodne. Jednak – co ważne – w próbie kilkunastu osób do tej pory nie wykryto patogenów powodujących tyfus. A to on miał zdziesiątkować armię „małego kaprala”.
Źródło: Current Biology
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy i podróżniczy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie. Miłośnik niewielkich, lokalnych muzeów. Uwielbia długie trasy rowerowe, szczególnie te prowadzące wzdłuż rzek. Lubi poznawać nieznane zakamarki Niemiec, zarówno na dwóch kółkach, jak i w czasie górskiego trekkingu.

