Zapomniana historia Westerplatte. Archeolodzy dotarli do rajskiego kurortu
Westerplatte kojarzy się nam z bohaterską i symboliczną walką polskich żołnierzy z Niemcami na początku II wojny światowej. Ale pod ziemią miejsce to skrywa zupełnie inną, zapomnianą historię. Archeolodzy wydobyli na powierzchnię opowieść o słońcu, plaży i eleganckich wczasowiczach.

Archeolodzy właśnie zakończyli dwunasty sezon wielkich prac badawczych na Westerplatte. Są one związane z planowaną budową na półwyspie Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Badacze chcą sprawdzić, co kryje się pod ziemią i oczyścić teren również z potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów. Mowa tu o niewybuchach z II wojny światowej.
Westerplatte mekką wczasowiczów?
Tym razem archeolodzy natknęli się na liczne ślady po dawnym raju letników. Zanim na Westerplatte powstała wojskowa składnica, półwysep był luksusowym uzdrowiskiem. Już w 1835 roku powstał tam pierwszy zakład kąpielowy. W górnych warstwach ziemi mamy ślady wojny, ale głębiej kryją się fundamenty hoteli i willi. Kurort zaczął podupadać po sztormie w 1914 roku.
Badacze odsłonili fragmenty murów hotelu Prinz Heinrich, który otwarto w 1889 roku. Odkryli też ślady eleganckich domów przy dawnej głównej ulicy – Birkenallee, czyli Alei Brzóz. Kiedyś spacerowali tu ludzie w modnych strojach.
Nawet polski Pomnik X-lecia z 1928 roku stanął w miejscu, gdzie wcześniej stała jedna z willi. Archeolodzy znaleźli jego fundamenty zaledwie 30 centymetrów pod dzisiejszą trawą. To pokazuje, jak blisko nas jest odległa historia tego miejsca.
Skarby w piasku: zabawki i filiżanki
Podczas ostatnich prac wydobyto ponad 14 tysięcy przedmiotów. Co ciekawe, większość z nich wcale nie służyła do walki. To pamiątki po codziennym życiu gości kurortu. Archeolodzy znaleźli piękną ceramikę oraz naczynia ze szkła uranowego, które było wtedy bardzo modne. Trafił się nawet luksusowy, angielski dzbanek ozdobiony scenami z polowań.

Obok guzików z wojskowych mundurów w ziemi leżały dziecięce zabawki i stare monety. To niesamowite zestawienie: z jednej strony mamy łuski od karabinów Mauser, a z drugiej delikatne figurki i filiżanki. Te drobiazgi obrazują nam, jak dbano o wygodę wczasowiczów.
Badacze natrafili też na pozostałości ceglanego szaletu z końca XIX wieku oraz systemy rur.
Gdy leje po bombach stają się śmietnikami
Wojna brutalnie przerwała życie na półwyspie, chociaż już wtedy kurort był tylko odległym wspomnieniem, bo na Westerplatte od 1926 roku funkcjonowała składnica wojskowa.
2 września 1939 roku niemieckie samoloty zrzuciły tu ogromną liczbę bomb. Wybiły one w ziemi dziury o szerokości ponad 10 metrów. Po kapitulacji, polscy jeńcy cywilni zostali zmuszeni do sprzątania terenu. Wykorzystali te wielkie leje jak gotowe kosze na śmieci. Wrzucali do nich gruz, resztki drewnianych podłóg, a nawet fragmenty mebli i balustrad z wojskowego kasyna.
W jednym z takich zagłębień archeolodzy znaleźli drewniane nosidła, którymi jeńcy przenosili gruz. Oprócz tego odkryto ślady po tzw. zadymiarzach, czyli włoskich żołnierzach, którzy tworzyli sztuczną mgłę do obrony przed nalotami w latach 1943–1944. Świadczy o tym pozostałość po zbiorniku zawierającym stężony kwas.
Archeolodzy odkryli… film
Jedną z większych ciekawostek, na które natknęli się badacze w tym roku, jest element planu filmowego z 1966 roku. Przy falochronie znaleźli wkop wykonany w 1966 r. na potrzeby filmu „Westerplatte” oraz na ślepą amunicję wykorzystaną podczas jego realizacji.
Wszystkie tegoroczne znaleziska, od luksusowych dzbanków po wojskowe czajniki, trafią do nowego muzeum.
Źródło: Muzeum II Wojny Światowej
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy i podróżniczy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie. Miłośnik niewielkich, lokalnych muzeów. Uwielbia długie trasy rowerowe, szczególnie te prowadzące wzdłuż rzek. Lubi poznawać nieznane zakamarki Niemiec, zarówno na dwóch kółkach, jak i w czasie górskiego trekkingu.

