Reklama

Spis treści:

  1. Zaskakujące odkrycie prehistorycznej przemocy w Azji Południowo-Wschodniej
  2. Złamane żebro i infekcja. Co naprawdę zabiło człowieka sprzed 12 tys. lat?
  3. Czy to była pierwsza broń zaprojektowana do zabijania? Mikropunkt z kwarcu zadziwił badaczy

Przemoc zrodziła się w człowieku, czy jest ona wpisana w ludzkie DNA? To filozoficzne pytanie nurtuje wielu badaczy, ale ustalenie tego, kiedy wykształciły się w nas agresywne zachowania i czym były motywowane jest bardzo trudne. Opowieść o Kainie i Ablu to biblijna opowieść o pierwszym w historii ludzkości zabójstwie. Brat zabił brata z zazdrości i gniewu, a także poczucia niesprawiedliwości, bo Bóg wybrał ofiarę jednego, a odrzucił drugiego.

Zaskakujące odkrycie prehistorycznej przemocy w Azji Południowo-Wschodniej

Historia pokazuje, że motywów zabójstwa jest tyle, ilu zabójców stworzył świat. Antropologiczne badania zabójstw dokonanych w prehistorii to nie tylko próba zrozumienia natury ludzkiej, ale także sposób na odkrycie kultury, tradycji i technologii, które cechowały konkretne grupy ludzi. Najnowsze badanie opublikowane w czasopiśmie „Proceedings of the Royal Society B” rzuca nowe światło na przemoc w krajach Azji Południowo-Wschodniej.

W 2018 roku archeolodzy prowadzili wykopaliska w jaskini Thung Binh w regionie Tràng An w północnym Wietnamie. Odnaleźli tam szkielet pochowany w pozycji embrionalnej, z twarzą ukrytą w dłoniach. Był to mężczyzna, który zginął w wieku 35 lat i żył ok. 12–12,5 tys. lat temu. Jego czaszka była niemal całkowicie zmiażdżona, ale naukowcom udało się ją zrekonstruować. Pierwsze oględziny wskazywały, że poza drobnym urazem kostki, mężczyzna był w dobrym stanie zdrowia w chwili śmierci.

Złamane żebro i infekcja. Co naprawdę zabiło człowieka sprzed 12 tys. lat?

Jednak dokładniejsza analiza szkieletu ujawniła rzadką anomalię anatomiczną – dodatkowe żebro. To niezwykle rzadkie zjawisko, które dotyczy maksymalnie 1% populacji. Nietypowa kość wyrastała z kręgu szyjnego i – co istotne – była złamana oraz wykazywała oznaki infekcji. W obrębie kości znajdowało się pęknięcie, przez które prawdopodobnie wyciekała ropa, co sugeruje poważne ropienie kostne.

Osobnik ten żył jeszcze kilka miesięcy po tym urazie. Bez skutecznego leczenia tego złamania prawdopodobnie pojawiła się infekcja bakteryjna lub inna forma zakażenia. To była najpewniej przyczyna jego śmierci – napisali w badaniu autorzy odkrycia.

prehistoryczne zabójstwo
Zrekonstruowana czaszka mężczyzny sprzed 12 tys. lat, odkryta na terenie dzisiejszego Wietnamu. fot. C.M. Stimpson

Czy to była pierwsza broń zaprojektowana do zabijania? Mikropunkt z kwarcu zadziwił badaczy

To nie wszystko. W okolicy zakażonego żebra naukowcy odnaleźli niewielki, trójkątny fragment kwarcu, który nazwali „mikropunktem”. Odłamek mierzył około 18 milimetrów długości i posiadał ślady nacięć, co może świadczyć o jego celowym przygotowaniu.

Badacze są zdania, że kwarcowy fragment pełnił funkcję zadziora, zaprojektowanego po to, by powodować dodatkowe obrażenia. – To szczególnie intrygujące, bo ta broń nie pasuje do żadnych innych kamiennych narzędzi z Thung Bunh 1 ani pobliskich stanowisk, co rodzi pytania o to, kto ją wykonał i skąd pochodzi – zauważył Benjamin Utting, archeolog ze Smithsonian National Museum of Natural History.

Wszystko wskazuje na to, że rana nie była efektem przypadkowego skaleczenia. Zespół badaczy jest przekonany, że obrażenia powstały w wyniku celowego ataku drugiego człowieka. – Mężczyzna ten mógł być ofiarą przemocy interpersonalnej – napisali naukowcy w swojej publikacji. – To rzuciłoby nowe światło i dało nam nowe dowody na najstarsze akty przemocy między grupami łowców-zbieraczy w Azji Wschodniej – dodali naukowcy.

Źródło: National Geographic Polska, LiveScience

Nasz autor

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal+, obecnie pracuje w RMF FM. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu. Pisze przede wszystkim o archeologii i przyrodzie. Prywatnie bardzo zainteresowany polityką.
Reklama
Reklama
Reklama