Wodzowie z rogami i tajemniczy metal. Oto, co odkryli badacze w figurkach z Sardynii
Są sugestywnie wykonane. Ukazują wodzów i wojowników z hełmami zdobionymi rogami, ale też zwierzęta i łodzie. Zagadkowe metalowe figurki z Sardynii były przed dziesiątki lat dla archeologów enigmą. Sugerowano ich powiązania ze Skandynawią. Teraz dowiedzieliśmy się, jak te artefakty sprzed blisko 3 tys. lat powstały.

Od epoki brązu w XVII stuleciu aż do epoki żelaza w III wieku p.n.e. na Sardynii kwitła społeczność kultury nuragijskiej. Ludzie ci wznosili liczne kamienne budowle w formie wież. Do dziś zachowało się kilka tysięcy z nich. Na temat tej cywilizacji nie zachowały się żadne teksty źródłowe, dlatego jest ona dla nas tajemnicza. Jedną z zagadek są niewielkie figurki, tzw. bronzetti, wykonane z brązu. Znajdywane są głównie w świątyniach. Do teraz nie było jasne, skąd pochodziły surowce, z których je wykonano.
W poszukiwaniu źródeł produktów
Brąz jest stopem metali: miedzi i cyny. Aby dowiedzieć się, skąd pochodzą surowce użyte do wykonania figurek naukowcy zastosowali nową metodę naukową. Porównali izotopy miedzi, cyny, ołowiu i rzadszego izotopu osmu, aby uzyskać jaśniejszy obraz pochodzenia metali. W ten sposób eksperci z Centrum Archeometrii Curt-Engelhorn w Mannheim w Niemczech rozwiązali jedną z zagadek. Wnioski opisali z badaczami z innych ośrodków w Danii i we Włoszech na łamach czasopisma „PLOS One”.
„Zakupy” z dalekich krain
– Wyniki pokazują, że bronzetti wykonywano głównie z miedzi pochodzącej z Sardynii, czasami zmieszanej z miedzią z Półwyspu Iberyjskiego (obecnie Hiszpania i Portugalia) – mówi dr Daniel Berger z Centrum Archeometrii Curt-Engelhorn, który opracował nową metodę badawczą. Kiedyś przypuszczano, że surowce mogły wywodzić się z obszaru Lewantu, ale nie ma na to żadnych fizykochemicznych dowodów.
Interesujące jest to, że chociaż Sardynia posiada lokalne źródła cyny i ołowiu, nie były one wykorzystywane w do produkcji figurek. Cyna używana do produkcji brązu musiała być – z jakiegoś powodu – importowana prawdopodobnie z Półwyspu Iberyjskiego. W ocenie badawczy świadczy to o tym, że Sardynia była centralnym punktem handlu metalem w epoce brązu.
Skandynawskie powiązania?
– Kształt i wykonanie figur wpisują się w kulturę materialną tego okresu, a jednocześnie zawierają one cechy stylistyczne, które wydają się nam zadziwiająco podobne do tych w południowej Skandynawii – uważa dr Wrobel Nørgaard z Moesgaard Museum w Danii. Wskazuje przedstawienia wojowników w hełmach z rogami na skandynawskich petroglifach. Kultowe hełmy z rogami, znane ze stanowisk archeologicznych w Viksø, Kallerup, Grevensvænge i Tanum, występują również na Sardynii.
– Dzięki nowej wiedzy o pochodzeniu metalu, z którego wykonano te figury, jesteśmy teraz o krok bliżej do zmapowania powiązań między Sardynią a Skandynawią – dodała. Chociaż w przypadku analiz fizykochemicznych i ich składu – takich powiązań nie widać. Musimy poczekać na dalsze analizy.
Źródło: PLOS One
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy i podróżniczy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie. Miłośnik niewielkich, lokalnych muzeów. Uwielbia długie trasy rowerowe, szczególnie te prowadzące wzdłuż rzek. Lubi poznawać nieznane zakamarki Niemiec, zarówno na dwóch kółkach, jak i w czasie górskiego trekkingu.

