W tym artykule:

  1. Kupa żelastwa, która okazała się ważnym znaleziskiem
  2. Zbroja husarska pod ziemią. Skąd się tam wzięła?
  3. Husaria. Niezwykła konna formacja
Reklama

Husarią określamy elitarną, ciężkozbrojną polską jazdę, która istniała od drugiej połowy XVI do XVIII wieku. Jest to najbardziej charakterystyczna polska formacja wojskowa, która nieprzerwanie budzi podziw i fascynację. Dlaczego? Ze względu na bardzo charakterystyczne wyposażenie, w tym dwa skrzydła przymocowane do naplecznika zbroi.

Kupa żelastwa, która okazała się ważnym znaleziskiem

Na pozostałości po pancerzu ciężkozbrojnego husarza natknął się w marcu w Mikułowicach poszukiwacz zabytków, Patryk Chmielewski. Spoczywały na głębokości 60 cm. O swoim odkryciu poinformował służby zajmujące się ochroną zabytków.

Odkrycie jest unikatowe. Nie mamy zbroi husarskich lub tylko ich elementów ukrytych albo zakopanych w ziemi. W ogóle oryginalnych zbroi husarskich z XVII w. mamy niewiele – przekazał National Geographic Polska dr hab. Marek Florek z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Husarzy byli formacją niezwykle skuteczną, ale też elitarną / Fot. Mariusz Kawecki/Shutterstock

Z uwagi na to, że znalezisko jest jeszcze świeże, być może uda się w przyszłości pozyskać więcej informacji. Często w czasie konserwacji ujawniane są napisy lub wzory na zabytkach, które nie są widoczne na pierwszy rzut oka.

Zbroja husarska pod ziemią. Skąd się tam wzięła?

W jakich okolicznościach zbroja mogła znaleźć się zakopana pod ziemią? Dr hab. Florek zwraca uwagę na to, że zbroje, nawet te nie kompletne, jak ta z Mikułowic, nie były gubione i nie pozostawiano ich na polach bitewnych. – Były po prostu zbyt cenne. Nawet jak nie zostały zebrane po bitwie przez walczących, to, co pozostało, zabrali okoliczni chłopi – podkreśla archeolog.

Zbroja husarska zachowała się tylko fragmentarycznie. Brakuje jej kirysu (część chroniąca klatkę piersiową) i jednego naramiennika. – Zbroja (…) z całą pewnością została celowo ukryta – zakopana. Nie wiemy natomiast do kogo należała, gdzie była przechowywana, kiedy i z jakich powodów ją ukryto – podkreśla Florek.

W ocenie eksperta jest możliwe, że fragment zbroi pochodzi z pierwszej połowy XVII w. Zapewne była przechowywana jako pamiątka rodzinna w dworze w Mikułowicach, który zdewastowano i rozebrano po II wojnie światowej, bądź w dworze w sąsiednich Mierzanowicach.

Fragmenty zbroi husarskiej odkryte w Mikułowicach w Świętokrzyskiem / Fot. M. Florek

Zdaniem Florka do schowania zbroi mogły przyczynić się niepokoje społeczno-polityczne w czasie powstania styczniowego lub światowych wojen. Wówczas ówczesny właściciel dworu i zbroi zapewne ukrył swój dobytek pod ziemią. – Ale co najmniej równie możliwe jest, że gdy dewastowano i rozkradano dwory w Mikułowicach i Mierzanowicach, ktoś z lokalnych mieszkańców po prostu ukradł zbroję. A potem, nie wiedząc, co z nią zrobić i bojąc się trzymać ją w domu, po prostu zakopał za stodołą – przypuszcza naukowiec.

Jak przekazał dr hab. Florek serwisowi Nauka w Polsce, po konserwacji zbroja trafi do Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.

Husaria. Niezwykła konna formacja

Początkowo husaria była lekką jazdą. Jeźdźcy konni nie mieli na sobie zbroi, tylko kaftany. Zmiana nastąpiła za panowania króla Polski Stefana Batorego, gdy stała się ciężką jazdą. Chociaż należy pamiętać, że zbroja husarza nigdy nie była tak ciężka, jak zachodnioeuropejskich rycerzy.

Do zbroi lub siodła husarza przytwierdzano charakterystyczne skrzydła. Nie była to tylko i wyłącznie ozdoba. Wykonane z drewna i piór skrzydła spełniały funkcję psychologiczną – miały przestraszyć wroga.

Głównym orężem husarza była mierząca ok. 6 metrów kopia. Kopia husarska była dłuższa niż podobna broń stosowana w Zachodniej Europie, a przy tym wyraźnie lżejsza. Czyniło to ją nie tylko poręczniejszą, ale także skuteczniejszą. Kopia była „jednorazowa”. Gdy husarz zaatakował nią wroga, dobywał koncerz, czyli jednoręczną broń białą z długą, prostą i wąską głownią. W zanadrzu posiadał jeszcze broń palną. W czasach swojej świetności husarze nie mieli sobie równych na całym świecie.

Reklama

Husaria odegrała ważną rolę na przykład w Bitwie pod Wiedniem w 1683 roku. Dzięki niej król Jan III Sobieski przechylił szalę na swoją korzyść i rozgromił wojska tureckie.

Nasz ekspert

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama